Nasza sytuacja w grupie jest nieciekawa. Już nie jest wesoło

07-11-2017 00:00,
Mateusz Kaleta

Duże nadzieje wiązali z wyjazdem do Francji piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce. Mistrzowie Polski nie sprostali jednak wyzwaniu, jakie postawili przed nimi szczypiorniści Paris Saint-Germain. Po bardzo dobrej pierwszej i słabej drugiej połowie podopieczni Talanta Dujszebajewa ulegli paryżanom 28:33 i wrócili do Polski z zerowym dorobkiem punktowym.

Kielczanie szczególnie zawodzili w obronie, gdzie popełniali masę prostych błędów. Bardzo nieskuteczni byli także w akcjach ofensywnych. Jednym z najlepszych zawodników na boisku był bramkarz PSG, Thierry Omeyer, który skutecznie zatrzymywał liczne ataki kieleckiego zespołu. W barwach PGE VIVE wyróżniał się natomiast Blaz Janc. Słoweniec rzucił w tym spotkaniu 4 bramki.

REKLAMA

- Pierwszą połowę zagraliśmy na wysokim poziomie. Ciężko powiedzieć, dlaczego w drugiej zaprezentowaliśmy się tak słabo. Nie szło nam zupełnie w ataku, w obronie było wręcz katastrofalnie. Theirry Omeyer odbił dzisiaj dużo piłek. W pierwszej połowie może nie był jeszcze rewelacyjny, ale w drugiej bronił niemal wszystko. To pewnie jedna z przyczyn naszej porażki – analizował po spotkaniu Słoweniec.

- Cieszę się, że dziś nieźle zagrałem, ale cieszyłbym się dużo bardziej, gdybyśmy wygrali. To jest sport drużynowy, jesteśmy zespołem i to się liczy. Michał Jurecki jest bardzo ważną jego częścią, a dziś go zabrakło. To, co nam pozostaje, to iść naprzód. Następny mecz będzie niesamowicie istotny. Najpierw musimy wygrać w polskiej lidze, a następnie zapomnieć zupełnie o tym, co się dzisiaj stało i wygrać w Aalborgu – zaznaczył Janc.

Zawodu po końcowym gwizdku nie ukrywał także Krzysztof Lijewski: - W pierwszej połowie graliśmy fajnie w obronie, staraliśmy się wybić paryżan z rytmu i szybko pchać piłkę do przodu, by rzucać łatwe bramki. Nawet nam się to udawało, bo w pewnym momencie prowadziliśmy dwoma, trzema trafieniami. Rywale szybko zareagowali, graliśmy bramka za bramkę i to oni schodzili przy prowadzeniu na przerwę.

- Niestety, w drugiej połowie paryżanie wyraźnie odskoczyli po naszych błędach technicznych w ataku i niewykorzystywanych sytuacjach rzutowych. Szybko biegali do przodu i rzucali łatwe bramki, wypracowali bezpieczną przewagę i do końca kontrolowali wynik. My mieliśmy problemy w ofensywie, a nasza obrona nie była już tak szczelna – ubolewał rozgrywający.

- Uważam, że rywale wygrali zasłużenie. Swoje zrobił też Omeyer. To bramkarz klasy światowej i zawsze trzeba mieć na uwadze, że w takim meczu odbije kilka piłek. Dzisiaj odbił więcej niż kilka i na pewno był jednym z ojców zwycięstwa PSG. Paryżanie złapali wiatr w żagle już chyba pod koniec pierwszej połowy i to na pewno pomogło im jeszcze bardziej uwierzyć w siebie, a nas troszeczkę zastopowało – dodał.

Aktualnie, po sześciu rozegranych spotkaniach, mistrzowie Polski mają na koncie tylko 4 punkty i zajmują szóstą pozycję w grupie B. Jeżeli kielczanie chcą marzyć o bezpośrednim awansie do półfinału, nie mogą pozwolić sobie już na żadne potknięcia. - Niestety, po raz kolejny nie udało nam się wygrać na wyjeździe. To bardzo boli, bo sytuacja w grupie nie jest zbyt ciekawa. Już nie jest wesoło. Na następny mecz w Aalborgu musimy rzucić wszystkie siły, jakie tylko mamy – skwitował Lijewski.

Wyjazdowe starcie z Duńczykami odbędzie się w niedzielę, 12 listopada o godz. 16:50. Wcześniej, we wtorek kielczan czeka ligowa potyczka z Wybrzeżem Gdańsk. Początek meczu dzisiaj o godz. 20:15.

Źródło: własne, kielcehandball.pl

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

andrzej2017-11-07 09:02:28
Trener Dujszebajew mimo wielkiej pracy i triumfów jakich osiągnął z VIVE to on już nie jest w stanie nic więcej dać tej druzynie.. jako trener VIVE poprostu się wypalił..jego system, pomysły na gre VIVE są już przewidywalne i łatwe do 'odczytania' przez przeciwników, a zawodnicy VIVE pod jego wodzą grają schematycznie, czytelnie dla przeciwników, bez tzw, iskry, zadziorności, pomysłowości w ofensywie i w defensywie.. Jak nie bedzie zmiany trenera to może być cięzko ze zdobyciem mistrza Polski.. a LM raczej już jest straconaw tym sezonie...
miki +2017-11-07 11:10:49
Deja vu ? Listopad, przeklęty listopad LM 2013r. Jak się zakończyło? Wenta poleciał z Vive

Ostatnie wiadomości

Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group