Spoglądamy na drużynę Arki
Po bardzo dobrej grze i zwycięstwie, u siebie, z Cracovią, teraz piłkarzy kieleckiej Korony czeka bardzo trudny wyjazd do Gdyni. Piłkarze przygotowują się do meczu, a my patrzymy jaka jest sytuacja kadrowa gospodarzy poniedziałkowego meczu.
W drużynie z Gdyni, podobnie jak w poprzedniej kolejce, wszyscy piłkarze będą do dyspozycji trenera. Nikt nie pauzuje za kartki, nikt też nie leczy kontuzji. Co więcej, do drużyny Arki dołączyło dwóch dodatkowych zawodników. Nowy obrońca, Fredrik Helstrup i doskonale znany w Gdyni Mateusz Szwoch. O ile ten pierwszy to raczej melodia przyszłości, to występ piłkarza wypożyczonego z Legii Warszawa już teraz może stać się faktem. - Chciałbym mieć go do dyspozycji. To zawodnik, który zna Arkę i raczej nie potrzebuje zgrywania się z zespołem na nowo, w zeszłym sezonie stanowił o sile naszego zespołu i zasoby jego energii bardzo nam by się przydały – mówi trener gospodarzy, Leszek Ojrzyński.
W ostatnim tygodniu, Arka Gdynia grała mecz pucharowy, więc czasu na przygotowanie do starcia z Koroną nie było zbyt wiele. Zawodnicy, którzy zagrali w większym wymiarze czasowym z FC Midtjylland, w piątek relaksowali się na rowerach i mieli ćwiczenia rozciągające. Pozostali trenowali normalnie. Dopiero w sobotę i niedzielę „arkowcy” mają przygotowywać się stricte pod mecz z Koroną.
Trener Ojrzyński zapowiada, że w składzie naszych poniedziałkowych rywali nastąpi rotacja. - Gramy teraz co 3 dni, musimy dać odpoczywać chłopakom, po Koronie w czwartek zagramy ze Śląskiem, to bardzo duże obciążenie – mówi Ojrzyński. Korona wciąż budzi emocje w 45-letnim szkoleniowcu. - Chyba już nie takie jak kiedyś, ale po odejściu z Korony jeszcze nie udało mi się z tym zespołem wygrać jako trener, zawsze te mecze były pełne emocji. W Kielcach nadal jest paru zawodników, z którymi współpracowałem, jest też część sztabu. Teraz pracuję dla Arki, chcemy wygrać i to jest teraz dla nas najważniejsze – dodaje.
- Już w poniedziałek gramy z Koroną, która nieźle sobie radzi, pokazała, że potrafi grać otwarty futbol, czy to na Legii czy w meczu z Cracovią. Chcemy być przede wszystkim gotowi na każde kolejne spotkanie – zaczynając od Korony – dodaje pochodzący z Kielc, kapitan Arki, Krzysztof Sobieraj.
Pierwszy gwizdek w meczu Arka Gdynia – Korona Kielce w poniedziałek, 7 sierpnia o godzinie 18:00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni.
Źródło: arka.gdynia.pl
fot. Maciej Urban/ckmediagroup.pl