Młody bramkarz spod Kielc podpisał kontrakt z Leicester City!
Duże wyróżnienie dla młodego bramkarza spod Kielc, niewątpliwy awans sportowy oraz szansa na zrobienie międzynarodowej kariery. Jakub Stolarczyk, 16-letni bramkarz Piasta Chęciny, został nowym zawodnikiem Leicester City, klubu Marcina Wasilewskiego i Bartosza Kapustki!
Zawodnik z mistrzem Anglii podpisał długi kontrakt, który będzie obowiązywał do czerwca 2020 roku.
Ten transfer nie jest dziełem przypadku. Stolarczyk przez trenerów akademii Leicester był testowany trzykrotnie. Ponadto był sprawdzany także przez szkoleniowców Swansea City (obecny zespół Łukasza Fabiańskiego) oraz Arsenalu Londyn, gdzie przecież polscy bramkarze też pokazali się z dobrej strony.
W tym drugim klubie wystąpił nawet w sparingu, w którym „Kanonierzy” zmierzyli się ze swoimi rówieśnikami z Bayernu Monachium. Polak w tym spotkaniu nie puścił gola.
Zainteresowani zatrudnieniem Stolarczyka byli włodarze kilku klubów, ale ostatecznie młody golkiper postanowił swoją karierę kontynuować w zespole z King Power Stadium. Podpisanie umowy było możliwe, bo w grudniu zawodnik ukończył 16 lat.
Zawodnik będzie trenował w zespołach juniorskich, choć często ma także pojawiać się na zajęciach drużyny U-23 (tam, gdzie na co dzień gra cztery lata starszy Kapustka). Ostatnio jednak młody bramkarz ze Świętokrzyskiego brał udział również w treningach pierwszego zespołu, trenowanego przez Claudio Ranieriego.
Dotychczas Stolarczyk bronił barw Piasta Chęciny, zespołu grającego w A klasie. Tam wyraźnie wyróżniał się piłkarsko – i to nie tylko na tle juniorów, ale też starszych zawodników. Piłkarz był już powoływany do reprezentacji Polski do lat 17 na konsultacje szkoleniowe.
Przez pierwszych pięć lat juniorskiej przygody z piłką, rozwojem Stolarczyka zajmował się Marek Bęben. W ostatnich miesiącach zawodnik często przebywał szkółce bramkarskiej Keeperteam, gdzie swój talent szlifował razem z trenerami Adamem Piekutowskim i Jakubem Wierzchowskim.
- Chłopak ma wielkie możliwości. Drzwi do kariery otwierają się przed nim szeroko, ale musi teraz ciężko pracować na swój sukces - mówi menedżer zawodnika, Ireneusz Hurwicz z agencji piłkarskiej Sport-IMA. - Dlaczego nie został w kraju? Proponowaliśmy go kilku polskim klubom, ale okazało się, że łatwiej było znaleźć mu pracodawcę w Anglii. Tu patrzy się tylko na umiejętności - wyjaśnia.
Wasze komentarze
A wyjaśnienie dlaczego nie został w kraju właśnie to potwierdza.
Z mojej strony życzę jak najlepszego przebiegu kariery ;)
Pamietajcie - zycie sie nie toczy wokol Paprockiego.
W jaki sposób Korona ma konkurować z Leicester? Czy ty w ogóle myślisz?
Prawda jest taka, ze dziesiatki tysiecy ludzi oglada kadry mlodziezowe w meczach sparingowych, poza tym, komus komu zalezy na zrobieniu kariery, to od najmlodszych lat robi cos w tym kierunku - zatrudnia menadzera, szuka kontaktow, itp itd.
Korona nie ma i nigdy nie miala monopolu na ludzi z regionu z prostej przyczyny - nie byla nimi faktycznie zainteresowana. Taki Załęcki jest ze wsi pod Warszawą, Małecki wcześniej też z Wa-wy przychodził, prześledźcie kariery młodzieżowców na 90 minut i sami oceńcie. Nie wierzę, że nie ma dobrych graczy w Nowinach czy Małogoszczy, ale nikt po nich nie sięgnie, bo nie mają im co proponować. Przejdę etap juniora, a potem w najlepszym przypadku - 3 liga. Taki Kotarzewski się 3,4 rok buja po obozach z 1 drużyną, ale co mu to daje? W Eksie nie zagra.
W Anglii większa szansa, bo i może go powypożyczają po niższych ligach i języka się nauczy, będzie po dobrej akademii i serio - mimo wszystko lepiej grać w 2 czy 3 lidze w Anglii za godne pieniądze niż w Polsce.
Brawo dla chłopaka, że podjął taką decyzję i powodzenia.
Kto chce reprezentować jakiś poziom i godnie żyć spiernicza stąd.
Tu możesz być przeciętniakiem ale jak masz plecy i jesteś lizusem i sprzedawczykiem to u prezesa masz preferencje. Tu będą ci kłaść kłody żebyś nic nie osiągną i nie przeszkadzał miernotom.
Na zachodzie jak widzą że jesteś dobry to inwestują w ciebie a później na tobie zarobią.
Zenada jak ty pracujesz, a w zasadzie wstyd i zenada, ze nic nie robisz, a tak duzo pieniedzy od miasta wyciagasz dla siebie.