Diaw w Koronie do 2019 roku!
Senegalski defensor Korony Kielce, Djibril Diaw przedłużył swój kontrakt z kieleckim klubem. Obrońca będzie grał w Koronie co najmniej do końca czerwca 2019 roku. Środkowy obrońca do Kielc trafił przed rozpoczęciem rundy wiosennej sezonu 2015/2016.
Sprowadzenie Senegalczyka okazało się strzałem w dziesiątkę. Choć przed swoją przygodą z Koroną nie miał wielkiego doświadczenia w Europie, gdyż zagrał tylko w trzech niecałych spotkaniach w drugiej lidze belgijskiej, to w polskiej ekstraklasie poradził sobie znakomicie. Do tej pory w żółto-czerwonych barwach Diaw zagrał 23 razy i był pewnym punktem kieleckiej defensywy.
Djibril Diaw (@Pape_D_Diaw ) podpisał nowy kontrakt z Koroną Kielce!
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 19 grudnia 2016
Nowa umowa ważna jest do końca czerwca 2019 roku. pic.twitter.com/IOCa6CCBs4
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Paprocki wez sie do pracy, bo znow Korona bedzie dostawac lanie po 6-0, a ty bedziesz udawal, ze wszystko jest ok.
CIĘŻKO.
Najwięcej do powiedzenia ma menażer Zbyszka.
On nie patrzy na dobro Korony czy Zbyszka,ale na kasę.
Dostanie więcej prowizji od innej drużyny to tam Zbyszek wyląduje.
A Wy obwiniacie Paprockiego.
Po tych przedłużeniach transferów z Diawem ,czy z Vanią należy Mu tylko przyklasnąć.
Chłop się stara jak może,a Wy tylko płaczecie jak stare baby.
Akurat "kibole" to nie mają problemu z tym, by Korona grała niżej, byle rządzili nią odpowiedni ludzie, nie zadłużali klubu i kolesiów nie brali na stanowiska.
Bo "kibole" to biorą wolne, jadą X km na mecz za Koroną, a ty zeżresz kiełbase na Ściega i będziesz tu udawał ura-bura wielkiego znawce.
Sto razy fajniej chodziło się na Szczepaniaka i grało z potęgami w stylu Resovii. Ja nie miałbym za złe, by do tego wrócić, jeżeli kosztem tego polecą głowy prezesa, biura prasowego, administracji i marketingu. Byle klub z racji braku hajsu ich pozwalniał.