Nie mogę zbyt wiele wymagać. Wiem jakie są przepisy...
Limit trzech zawodników spoza Unii Europejskiej uniemożliwia niektórym zawodnikom występy w pierwszym zespole Korony. Jednym z takich graczy jest Serb, Vanja Marković. - Liczę na grę, ale nie mogę zbyt wiele wymagać, bo wiem jakie są przepisy. Na boisku może przebywać trzech zawodników spoza Unii. U nas każdy z przebywających na murawie jest dobrym zawodnikiem - tłumaczy 21-latek.
Po 35. kolejkach kielczanie zapewnili sobie utrzymanie w pierwszym zespole. Nie ma jednak mowy o żadnym rozprężeniu przed ostatnimi spotkaniami. - Każdy tutaj powie to samo – w naszej szatni nic się nie zmieniło. Utrzymaliśmy się, ale chcemy osiągnąć jak najlepsze miejsce. Oby to była dziewiąta lokata. Jesteśmy nastawieni do meczów jak wcześniej – gramy do końca, aby wygrać oba starcia - komentuje Serb.
Niektórzy gracze żółto-czerwonych próbują ominąć przepis ograniczający liczbę zawodników spoza Unii. - Czekam na swoją szansę. Złożyłem wniosek o polskie obywatelstwo i też muszę być cierpliwy. Teraz liczę na kolejne występy. Ostatnio grałem w pierwszej drużynie pół godziny, wierzę, że teraz będę na boisku trochę dłużej - dodaje zawodnik Korony.
Górnik zajmuje obecnie przedostatnią pozycję w tabeli i porażka z Koroną znacznie zmniejszy ich szansę na utrzymanie. - W Zabrzu na pewno będzie ciężki mecz. Myślę , że czekają nas otwarte zawody. Oni nie mają już nic do stracenia. W Bielsku nie było tyle defensywnie, co ostrożnie. Teraz jednak gospodarze będą musieli się otworzyć.
fot. Paula Duda