Termalica przeważała, ale paradoksalnie to my mieliśmy piłkę meczową

20-04-2016 20:08,
Z Niecieczy - Krzysztof Węglarczyk

Dzisiejszym meczem Korona potwierdziła, że spotkania w Niecieczy nie owocują w wiele emocji. Podopieczni Marcina Brosza znów rozegrali mało widowiskowe starcie, jednak tym razem nie mieli tyle szczęścia co przed trzema tygodniami i zremisowali 0:0. - Wynik odzwierciedlał przebieg spotkania. Termalica w końcówce kontrolowała przebieg pojedynku, ale paradoksalnie to my mieliśmy piłkę meczową - mówi po meczu trener żółto-czerwonych, Marcin Brosz.

Marcin Brosz [trener, Korona Kielce]: - Spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego spotkania i tego, że to Termalica będzie prowadziła grę.  Byli faworytem. Na mecz wyszli zmotywowani po bardzo dobrym meczu w Bielsku. Mieliśmy swoje cele i plan. Mądrze broniliśmy i czekaliśmy na kontry. Fragmentami to nam nieźle wychodziło. Wynik odzwierciedlał przebieg spotkania. Termalica w końcówce kontrolowała przebieg pojedynku, ale paradoksalnie to my mieliśmy piłkę meczową. Potem szansa Kędziory oraz nasza ze strzałem Gabovsa. Zdawaliśmy sobie sprawę, że bramka diametralnie zmieni przebieg starcia. Czekaliśmy na swoje szanse, ale gospodarze rzeczywiście przeważali w końcówce. To widać po naszych defensywnych zmianach.  

Późne wejście Pawłowskiego to część naszego planu. Bardzo chcieliśmy żeby Łukasz  Sierpina zmęczył Ziajkę, który jest bardzo dobrym piłkarzem, ale przez jakiś czas nie grał. W ostatnich 20 minutach Bartek pokazał się z bardzo dobrej strony. On wraca po przerwie i daje sygnał, że daje nam to, czego od niego oczekujemy. Nie ukrywam, że mogliśmy z jego wejścia odnieść jeszcze większą korzyść, ale w ostatniej akcji zabrakło kluczowego podania.

Gabovs ciężko pracuje żeby zdobyć swoją upragnioną bramkę w Koronie. Liczę na to, że niebawem w Kielcach zdobędzie gola i da nam dużo radości.

Piotr Mandrysz [trener, Termalica Bruk-Bet Niecieza]: - Trudny mecz i takiego się spodziewaliśmy. Goście przyjechali osłabieni i szukali swoich szans w kontrach. Dobrze odrobiliśmy pracę domową i nie pozwoliliśmy im rozwinąć skrzydeł. Zatrzymaliśmy także ich kolejny mocny punkt, którym są stałe fragmenty gry.

Po ładnej akcji mieliśmy piłkę meczową. Z kontrą wyszła trójka: Plizga, Foszmańczyk i Kędziora, który jak dotąd zawsze stawiał pieczęć, jednak tym razem chybił. Niewykorzystane szanse się mszczą i w końcówce Gabovs mógł nas załatwić. Trzeba przyznać, że to był sprawiedliwy remis. Trudno powiedzieć, że się cieszymy, ale zdobyliśmy punkt. Przy porażce Łęcznej oddalamy się od strefy spadkowej. Chłopcy w szatni milczą, ale głowa do góry. Zespół z Kielc pokazał, że potrafi dobrze grać w defensywie. Nie przegrali od ośmiu spotkań i jestem pewien, że w najbliższym starciu z Górnikiem, także powalczą.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

krym2016-04-20 21:48:24
Co pan opowiada i o którym meczu? Co wam nieźle fragmentami wychodziło ? Tak naprawdę to zastanawiające jest co PAN robi na treningach z zawodnikami ? Plaga niecelnych podań, ospalosc na boisku, brak szybkości,a o sposobie przyjęcia piłki nie wspomne.Takim zaangażowaniem daleko zespół nie zajedzie.Tu nie ma się co cieszyć z remisu, ostatni dzwonek już był , mecze trzeba wygrywać, ryjac nawet murawę zębami.Czy to jasne panie trenerze i panowie ZAWODNICY ??????.
Bryx2016-04-20 22:58:11
Tu nie chodzi o wrażenia artystyczne, tylko o punkty. Ten remis to w sumie niezły wynik, pod warunkiem, że wygramy z Łęczną w sobotę.
porter2016-04-20 23:14:38
jak to wszystko na co Korone stać to powodzenia po prostu maniana

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group