To będzie wyjątkowy mecz. Wydrapiemy trzy punkty
Przed Koroną Kielce jedno z najtrudniejszych spotkań w obecnym sezonie. Na Kolporter Arenę przyjedzie zespół krakowskiej Wisły. - Rywale są w dość ciężkiej sytuacji punktowej, ale przecież my też nie mamy jakiejś dużej zdobyczy. Wydaje mi się, że to będzie mecz walki i każdy postara się wydrapać punkty - twierdzi napastnik kieleckiego zespołu, Michał Przybyła.
- Ciężko przewidzieć, co się wydarzy. Wszystko będzie widać na boisku. Zobaczymy we wtorek, jak się ułoży mecz - dopowiada Radek Dejmek.
Przeciwko Podbeskidziu Czech nie zagrał z powodu nadmiaru żółtych kartek i udanie zastąpił go Djibril Diaw. - To tylko dobrze dla nas. Wiemy, że może zagrać Djibril czy Wierchowcow, ale na okazję czeka również "Kwiatek" [Bartosz Kwiecień - red.]. To dobre dla Korony i całego zespołu - mówi stoper.
Pojedynek z Wisłą odbędzie się niespełna trzy dni po meczu w Bielsku - Białej. - Czeka nas trudny okres. Nie ma zbyt dużo dni na odpoczynek. Musimy się skupić na regeneracji i wyjść we wtorek w pełni gotowi - przyznaje Przybyła.
- Cały sztab szkoleniowy pracuje nad tym, abyśmy byli przygotowani na te mecze. I będziemy we wtorek - dodaje defensor.
W ostatnich dniach na Kolporter Arenie wymieniano murawę. - Jeżeli będzie taka możliwość, to sądzę, że trener i drużyna będą chcieli zobaczyć, jak piłka się zachowuje na tej nowej trawie i odbędziemy na niej trening - twierdzi zdobywca bramki w meczu z Podbeskidziem.
- Jesteśmy zadowoleni z tego, że murawa będzie przygotowana. Wcześniej boisko nie wyglądało dobrze, a teraz już zaczyna takie być - przyznaje mu rację Czech.
Spotkanie z Wisłą cieszy się ogromnym zainteresowaniem kieleckich fanów. - Mecz z Wisłą na pewno jest wyjątkowy, przede wszystkim dla kibiców. Postaramy się o trzy punkty - kończy odważnie Michał Przybyła.
fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze
POKAŻMY SIŁĘ NA BOISKU I NA TRYBUNACH.