Nie chcę składać dokładnych deklaracji. Na dniach wszystko przedstawimy oficjalnie
Piłkarze Korony Kielce przygotowują się do wznowienia rozgrywek na obozie w Kleszczowie. Ciągle jednak czekamy na ewentualne wzmocnienia. - Myślę, że te dni do końca tygodnia przyniosą konkrety i wszystko będziemy mogli przedstawić oficjalnie. Nie chcę składać deklaracji, dopóki nie mam tego wszystkiego podpisanego na dokumencie - zapowiada Arkadiusz Bilski, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.
- Trzeba pamiętać, że dojście do porozumienia z zawodnikami to jedna sprawa, a druga to złożenie stosownego podpisu. W najbliższych dniach będą one składane i wtedy będziemy mogli powiedzieć wszystko oficjalnie. W tym wypadku mówimy o dwóch stoperach i napastniku. Są to obcokrajowcy - dodaje.
Nadal nie udało się też dojść do konsensusu z Marcinem Cebulą. - Przyszłość Marcina nie jest wyjaśniona, bo ciągle czekamy na przyjazd menadżera i rozmowy na temat przedłużenia kontraktu. Na dzień dzisiejszy nie dotarł on jeszcze i ciągle czekamy na spotkanie z nim - wyjaśnia „Bilu”. I uzupełnia. - Mam nadzieję, że ta sprawa zakończy się szczęśliwie i będzie on nadal naszym zawodnikiem, bo zarówno Marcin, jak i klub chce doprowadzić do porozumienia. Trudno mi powiedzieć, jak będą wyglądały rozmowy, ale wierzę, że się dogadamy i Cebula będzie mógł spokojnie przygotowywać się z zespołem do rundy rewanżowej - mówi były kapitan Korony.
Bilski zdementował również medialne pogłoski o przyjściu do Kielc byłego reprezentanta Polski, Marcina Kowalczyka. - Z moich informacji wynika, że ma on ważny kontrakt ze swoim klubem i nie ma możliwości, aby wcześniej go rozwiązał, więc nie ma takiego tematu - przekonuje.
Kielecki klub nadal może opuścić Przemysław Trytko, którym zainteresowane są klubu pierwszoligowe. - Do tego momentu żaden dokument ze strony Arki Gdynia nie wpłynął do klubu, więc trudno powiedzieć, czy takie zainteresowanie z tej strony jest. Jeśli wpłynie, to na pewno będziemy rozmawiać. Sam piłkarz też zdecydował, że mógłby w tym oknie transferowym zmienić klub, więc najbliższe dni pokażą, czy tak się stanie - przedstawia sprawę pełnomocnik zarządu ds. sportowych.
Korona chętnie rozwiązałaby kontrakt z Pawłem Sobolewskim. - Propozycja złożona nam przez przedstawiciela Pawła jest nie do zaakceptowania przez klub. Jeśli nie uda nam się dojść do porozumienia, to piłkarz ma ważny kontrakt i nie będziemy mieli innego wyjścia niż to, aby został w Koronie - mówi były piłkarz.
W kieleckim klubie przekonują, że w najbliższym czasie wyjaśni się także sprawa z piłkarzami, którym wraz z końcem sezonu kończy się umowa. - Z wszystkimi zawodnikami, z którymi wiążemy przyszłość już rozmawialiśmy i mają oni złożone propozycję przedłużenia kontraktów. Jesteśmy już z nimi po słowie. Ja sam jadę na obóz i będę prowadził kolejny etap rozmów z tymi piłkarzami. Nie ma więc obaw o to, że my nie rozmawiamy z nikim o przyszłości. Także Ci piłkarze, którzy dołączą do klubu będą związani dłuższymi umowami - kończy Arkadiusz Bilski.
fot. M.Busiek, skarzysko24.pl
Wasze komentarze
Dno, smród, bród i ubóstwo... Najlepiej byłoby rozwiązać ten cyrk. Niech kibice przejmą klub i krok po kroku idą z nim w górę od IV ligi. Potem może go kupi Klicki czy inny "realny" inwestor, a nie ci z baśni Wąsatego.
Bilu został chłopcem do bicia ale to Lubawski odpowiada za mizerię w klubie!