Mistrz Polski nie poradził sobie z Koroną. Remis w Poznaniu!

08-08-2015 22:15,
top, md

W opinii wielu ekspertów, to miał być mecz do jednej bramki. Spotkanie, w którym jako pewnego zwycięzcę wskazywano drużynę mistrza Polski, Lecha Poznań. I Korona Kielce sprawiła wszystkim psikusa. Co prawda wygrać się nie udało, ale jednak żółto-czerwoni po bezbramkowym remisie zdobyli w stolicy Wielkopolski cenny jeden punkt.

Korona mogła stracić gola już w pierwszej minucie, ale na szczęście strzał Darko Jevticia minął lewy słupek bramki Dariusza Treli. Potem przez długi czas przeważali poznaniacy, ale niewiele z tego wynikało. Kielczanie dość mądrze bronili się na własnej połowie, przez co nie pozwalali gospodarzom dostać się we własne pole karne.

W 25. minucie Lech musiał przeprowadzić pierwszą zmianę. Kontuzjowanego Jevticia zastąpił Denis Thomalla. To nieco zmieniło obraz gry na boisku. Przede wszystkim znacznie odważniej zaczęli grać kielczanie. Trudno wskazać co prawda jakąś stuprocentową sytuację drużyny Marcina Brosza, ale faktem jest, że żółto-czerwoni znacznie częściej gościli w pobliżu bramki Jasmina Buricia.

Ze strony Lecha godną odnotowania sytuacją jest ta z 38. minuty, gdy po znakomitym podaniu Thomalli z dwudziestu metrów uderzał Gergo Lovrencsis, ale Trela wybił piłkę na róg. Było to naprawdę świetne uderzenie zawodnika „Kolejorza”. Tylko że bramki nie dało, więc do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

W drugiej połowie Lech zaczął od zmasowanych ataków. W 51. minucie bardzo bliski zdobycia gola był Lovrencics, ale z kilku metrów posłał piłkę obok prawego słupka. Potem po wrzutce Marcina Kamińskiego głową chybił Marcin Robak.

Korona z czasem zaczęła dochodzić do głosu, ale nie były to na tyle groźne ataki, by mogły stworzyć realne zagrożenie pod bramką Buricia. Pozytywne jest to, że i Lech nie potrafił za bardzo napsuć krwi kieleckiemu golkiperowi.

W 72. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Marcin Cebula, ale piłkę wybił Burić. Potem próbował dobić ją jeszcze świetnie wbiegający w "szesnastkę" poznaniaków Michał Przybyła, ale źle obliczył tor lotu futbolówki i niestety się z nią minął.

Potem atakował już praktycznie tylko Kolejorz, a złocisto-krwiści skupili się na walce o utrzymanie tego bezbramkowego remisu. W 81. minucie zdarzyła się jednak sytuacja niespodziewana. Dariusz Dudka faulował w środku pola Serhii Pilipczuka, a sędzia zdecydował się wyrzucić lechitę z boiska. Ta czerwona kartka zaskoczyła wszystkich kibiców z Poznania, którzy sobotni wieczór zdecydowali się spędzić na stadionie.

To nieco pobudziło kielczan do ataku, ale gościom zabrakło animuszu, by w bramkowy sposób wykorzystać fakt gry w przewadze jednego zawodnika. Choć sytuację mieli znakomitą. W 88. minucie Tomasz Zając zagrał do Vladislava Gabovsa, a ten dośrodkował na piąty metr. Piłka minęła wszystkich, aż dopadła na głowę Przybyły. Niestety, jego uderzenie było minimalnie niecelne... Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.

Zapis relacji NA ŻYWO

Następny mecz Korona rozegra w piątek, gdy u siebie zmierzy się z Cracovią (początek o godz. 18).

Lech Poznań – Korona Kielce 0:0

Lech: Burić – Kędziora, Kamiński, Dudka, Kadar – Lovrencsis, Linetty, Trałka, Jevtić (25’ Thomalla), Pawłowski – Robak (71’ Kownacki)

Korona: Trela – Gabovs, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski (69’ Zając), Jovanović, Cebula (79’ Aankour), Fertovs, Pilipczuk – Trytko (58’ Przybyła)

Żółte kartki: Trałka - Sylwestrzak, Gabovs, Kiercz, Pilipczuk

Czerwona kartka: Dudka

Widzów: 13134

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ankh2015-08-08 22:30:31
Brawo Korona!!!!
TST2015-08-08 22:54:06
gratulacje. niewiele brakło a mogliby wygrać ale remis w poznaniu bardzo dobry wynik:-)
Ehh2015-08-09 09:41:17
Dlaczego niby Kiercz ma żółtą kartkę jak wcale nie grał ?
ck2015-08-09 11:08:46
A NIE MALKOWSKI DOSTAL KARTKE????

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group