Emocje na własne życzenie. Effector znowu zwycięża po pięciu setach

21-02-2015 19:27,
Marcin Długosz

Długo wydawało się, że Effector Kielce rozprawi się z Banimexem Będzin bez żadnych problemów. Po dwóch dobrych setach w wykonaniu podopiecznych Dariusza Daszkiewicza nadeszły jednak te dwa gorsze, które padły łupem gości ze Śląska. O losach potyczki zadecydował tie-break, w którym z bardzo dobrej strony pokazał się Adrian Staszewski. Ostatecznie po zaciętym spotkaniu kielczanie zwyciężyli 3:2. Wykorzystali oni tym samym porażkę AZS-u Częstochowa i zakończyli fazę zasadniczą PlusLigi na 12. miejscu w tabeli. Teraz czas na fazę play-off.

Pierwszy set toczony był zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Będzinianie mieli spore problemy szczególnie w przyjęciu, a ponadto popełniali proste, niewymuszone błędy. W szeregach śląskiej drużyny królował również brak porozumienia pomiędzy poszczególnymi graczami. Kielczanie wykorzystywali dobrą postawę m.in. Sławomira Jungiewicza i Adriana Buchowskiego i konsekwentnie powiększali swą przewagę. Podczas drugiej przerwy technicznej prowadzili już 16:8. W końcówce inauguracyjnej odsłony obraz gry się nie zmienił i podopieczni Dariusza Daszkiewicza ostatecznie zwyciężyli ją aż 25:12.

Nieco inaczej wyglądała druga partia. Choć Banimex nie zaczął jej zbyt dobrze, to z czasem obudził się z marazmu i podjął rękawicę. Od stanu 10:9 Effector zaczął jednak grać na nieco lepszym poziomie. Chwilę później było już 16:11. W końcówce drugiej odsłony będzinianie zaczęli zbliżać się do siatkarzy z Kielc. Wówczas jednak z bardzo dobrej strony pokazał się Buchowski. Przyjmujący kieleckiej ekipy raz po raz celnie atakował i skutecznie blokował. W dużej mierze dzięki niemu set ten rozstrzygnął się na korzyść zespołu z Kielc, który wygrał go 25:22.

Trzeci set był zdecydowanie najbardziej wyrównany. Nie zapowiadał na to jednak jego początek. Już po kilku minutach kielczanie prowadzili aż 6:0. Wówczas do głosu zaczęli dochodzić siatkarze z Będzina i przewaga miejscowych szybko stopniała. Przy stanie 11:11 o czas poprosił trener Daszkiewicz. Przerwa nie przyniosła jednak diametralnej poprawy i podczas drugiej przerwy technicznej korzystny wynik był po stronie gości – 15:16. W końcówce tej odsłony lepiej spisali się będzinianie. Szczególnie dobrze w śląskiej drużynie dysponowany był przyjmujący Miłosz Hebda. Goście zwyciężyli trzecią partię 25:21.

Czwarta odsłona pojedynku w Hali Legionów została zdominowana przez przyjezdnych. Od samego początku zaczęli oni kontrolować wydarzenia na parkiecie, a podczas pierwszej przerwy technicznej prowadzili już 8:2. Na niewiele zdał się czas wzięty przez trenera Daszkiewicza. W kieleckiej ekipie brakowało dokładności, a zagrywki nie wychodziły Jungiewiczowi. Kapitan Effectora nadrabiał to jednak atakami z prawego skrzydła. Przy stanie 11:19 w kieleckim obiekcie dało się usłyszeć pierwsze większe gwizdy skierowane w stronę gospodarzy, którzy bardzo nieporadnie nie mogli sforsować bloku ekipy z Będzina. Kielczanie przebudzili się dopiero w końcówce. Wówczas zaczęli dominować, ale przełamanie nadeszło zbyt późno. Przy stanie 20:23 punkt zdobył Andreas Takvam i wynik pozostawał jeszcze sprawą otwartą. Będzinianie nie pozwolili sobie już jednak na więcej błędów i zwyciężyli 25:22.

Tie-break rozgrywany był falami. Raz dwa punkty z rzędu inkasowali gospodarze, po chwili tym samym odpowiadali goście. Zmiana stron parkietu odbyła się przy prowadzeniu Effectora 8:6. Druga część decydującej partii należała do Adriana Staszewskiego. Kielecki przyjmujący popisał się kilkoma dobrymi zagraniami i walnie przyczynił się do sukcesu swojej drużyny. Ostatecznie podopieczni Dariusz Daszkiewicza wygrali w tie-breaku 15:11, a całą potyczkę 3:2.

Effector zakończył fazę zasadniczą PlusLigi na 12. miejscu w tabeli wyprzedzając rzutem na taśmę AZS Częstochowa.

MVP starcia z Banimexem wybrany został Mateusz Bieniek.

Zapis relacji NA ŻYWO

Effector Kielce – MKS Banimex Będzin 3:2 (25:12, 25:22, 21:25, 22:25, 15:11)

fot. Mateusz Kępiński

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group