O tym powrocie mówiło się od kilku dni, ale dopiero dzisiaj pogłoski stały się faktem. Jacek Kiełb, który ostatni sezon spędził w Lechu Poznań, wraca na Arenę Kielc. „Ryba” trafi do Korony Kielce na zasadzie rocznego wypożyczenia, z opcją powrotu do Wielkopolski już po rundzie jesiennej.

Lech i Korona do porozumienia doszły bardzo szybko. Kiełb w Poznaniu nie poradził sobie z konkurencją, a w ostatnich meczach rzadko pojawiał się na murawie. Trener lechitów, Jose Maria Bakero swojego pomocnika oddał bez większego żalu. Dość powiedzieć, że w tym sezonie „Ryba” występował tylko na boiskach Młodej Ekstraklasy.

Z usług Kiełba bardzo chętnie skorzysta za to opiekun Korony, Leszek Ojrzyński. Szkoleniowiec "złocisto-krwistych" dał nowemu piłkarzowi dwa dni wolnego, ale 23-letni pomocnik już dzisiaj wyszedł na boisko. Kiełb o indywidualny trening poprosił drugiego trenera zespołu, Marcina Gawrona, i przez godzinę trenował na głównej płycie Areny Kielc.

Kiełb to wychowanek Pogoni Siedlce. Do Kielc trafił w wieku 17 lat. Po kilku latach gry w rezerwach z impetem wszedł do pierwszego składu seniorskiej drużyny. Po zakończeniu sezonu 2009/2010, w którym „Ryba” wystąpił w 26 meczach i zdobył trzy bramki, na jego zatrudnienie zdecydował się mistrz Polski, Lech. Ze względu na zapisy kontraktowe Kiełb do Poznania trafił za niewielką kwotę, bo raptem 0,5 mln zł.

23-latek przez cały okres pobytu w Wielkopolsce mówił o swoim przywiązaniu do Korony, czym jeszcze bardziej zwiększył swój szacunek wśród kibiców złocisto-krwistego klubu.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.