W meczu 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce na własnym stadionie zmierzy się z Łódzkim Klubem Sportowym. – Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji jesteśmy. Korona mająca nóż na gardle, potrafi się jeszcze bardziej scalić – powiedział przed spotkaniem Miłosz Trojak, kapitan „żółto-czerwonych”.

Za kielczanami okres przygotowawczy, podczas którego wygrali z CSKA Sofia (2:0), bezbramkowo zremisowali ze Sturmem Graz oraz przegrali z czeskim SK Dynamo České Budějovice (0:1), z bułgarskim FK Krumovgrad (1:2) oraz Piastem Gliwice (0:2).

– Bardzo cieszy nas to, że jesteśmy już po okresie przygotowawczym i za trzy dni czeka nas mecz. Przyznam szczerze, że bardzo mi się to dłużyło i nie mogłem się doczekać pierwszego starcia. Widzimy, że od początku musimy być zdeterminowaną drużyną, walczącą o każdą piłkę i punkt. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji jesteśmy. Korona mająca nóż na gardle, potrafi się jeszcze bardziej scalić – podkreślił. 

W pierwszym pojedynku między drużynami ŁKS-u i „żółto-czerwonych” lepsi okazali się zawodnicy z województwa łódzkiego, którzy triumfowali na własnym stadionie 2:1.

– Powinniśmy o tym zapomnieć. Patrzymy tylko do przodu, ponieważ każdy mecz musimy grać z wielką pasją i determinacją – wskazał obrońca.

Mecz 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce a ŁKS-em Łódź odbędzie się na Suzuki Arenie. Pierwszy gwizdek rozbrzmi w poniedziałek (12 lutego) o godzinie 19.00.

Fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.