6 lutego odbędzie się inauguracja GRAND PRIX DARTS Kieleckiego Centrum Bilardowego 2023
Turnieje rozgrywane są w odmianie steel dart czyli lotkami posiadającymi stalowe groty, zawsze w formacie double out czyli, aby zakończyć lega należy rzucić wartość podwójną lub tzw. „czerwony środek”.
Rozgrywki będą składały się z dwóch rund – pierwsza potrwa od lutego do czerwca, a druga od września do grudnia.
W ich trakcie rozegrane zostanie 46 turniejów eliminacyjnych, punktowanych do ogólnego rankingu.
Ranking wyłoni uczestników, którzy w styczniu 2024 wezmą udział w turnieju MASTERS. Weźmie w nim udział 20 najwyżej sklasyfikowanych zawodników, którzy wzięli udział w minimum 23 turniejach eliminacyjnych. Ponadto udział w turnieju MASTERS wezmą udział zwycięzcy 4 baraży, w których zagrają zawodnicy z miejsc 21-28 z rankingu pod warunkiem wzięcia udziału w minimum 23 turniejach cyklu.
Turnieje rozgrywane są w 3 różnych formatach:
1. Grupy + drabinka pojedynczej przegranej
2. Drabinka podwójnej przegranej
3. Drabinka podwójnej przegranej w systemie double in/double out (aby rozpocząć lega należy rzucić dowolną podwójną wartość na tarczy – lotki rzucone przed trafieniem pierwszej podwójnej wartości nie są zaliczane).
W turniejach może wziąć udział każdy, niezależnie od poziomu zaawansowania.
Wpisowe na turniej:
W zależności of formatu wynosi 10 albo 20 zł i jest przeznaczana na narody w proporcjach – 60 % na nagrody za dany turniej, 20 % na nagrody w turnieju MASTERES, 20 % na nagrody za ranking całego cyklu.
W rankingu nagrodzona zostanie najlepszych 12 zawodników, a w turnieju MASTERES najlepszych 7.
Ponadto przewidziane są różnorodne nagrody rzeczowe. Po szczegóły zapraszam na FB Kieleckiego Stowarzyszenia Darta.
Turnieje rozgrywane są w Kieleckim Centrum Bilardowym (Plac Moniuszki 2B) w każdy poniedziałek o 18:30 (zapisy do godziny 18:15).
Ponadto raz w miesiącu o tej samej godzinie odbywa się turniej piątkowy (terminy na naszym FB).
Fundatorem nagrody głównej, czyli zegarków dla zwycięzców ligi, jest strona www.zegarkionline.com, która niedługo wystartuje w pełnej krasie.
fot. Paweł Jańczyk