Jak zapowiedzieli, tak robią. Korona Kielce zapowiedziała, że na jej liście pierwszych potrzeb, obok lewego defensora i napastnika, jest ściągnięcie także prawego obrońcy. I wygląda na to, że lada moment ta pozycja zostanie zagospodarowana przez piłkarza z Kanady. 

Mowa o Marcusie Godinho, który właśnie przechodzi testy medyczne w kieleckim klubie. Jeśli 25-latek przejdzie je pozytywnie, w czwartek zostanie ogłoszony nowym piłkarzem Korony Kielce stając się tym samym czwartym zawodnikiem zakontraktowanym podczas zimowego okienka transferowego. 

Przypomnijmy, że wcześniej z żółto-czerwonymi związali się Dominick Zator, Bartosz Kwiecień oraz Nono. Ponadto kielczanie planują ściągnąć do siebie lewego obrońcę i być może napastnika. 

Kim jest Marcus Godinho? To wychowanek klubu Toronto FC Academy, który ma w swoim dorobku między innymi grę w szkockiej Premiership, gdzie nawet strzelił bramkę i zanotował dwie asysty. Na przeszkodzie do lepszych wyników stanęła wtedy kontuzja kolana. 

Kanadyjczyk o portugalskich korzeniach spędził tez dwa lata w niemieckiej trzeciej lidze, natomiast latem 2021 roku zasilił kanadyjski klub Vancouver Whitecaps. Od tamtego czasu rozegrał 27 spotkań. Od początku roku figuruje jako piłkarz bez klubu i jest wolnym zawodnikiem. Defensor odnotował też pięć występów w reprezentacji swojego kraju.

Może występować zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle obrony. Jego aktualna wartość rynkowa szacowana jest na 400 tysięcy euro. 

Fot. https://www.whitecapsfc.com/