Nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu
To kolejny remis Korony Kielce z Miedzą Legnica. Ekipa Leszka Ojrzyńskiego dwa razy musiała gonić wynik, jednak doprowadziła do wyrównania i miała w końcówce piłkę meczową, której nie zdołała wykorzystać. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku – twierdzi Jakub Łukowski, piłkarz żółto-czerwonych i strzelec pierwszej bramki.
– Znowu mamy remis, nie udało się zyskać tych trzech punktów. A na pewno po to tutaj przyjechaliśmy. Wiadomo, trzeba szanować te punkty, choć nie jesteśmy zadowoleni z remisu – zaznacza zawodnik kieleckiego klubu.
– Chcieliśmy zmienić ten wynik do samego końca z zamiarem wyjechania stąd z trzema punktami, ale nie udało się. To był szarpany mecz, gdzie brakowało stabilności. Mieliśmy momenty słabsze, więc trzeba to przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Robimy tak zarówno w przypadku wygranych, jak i przegranych. Trzeba się poprawić, żeby w następnym spotkaniu zostały przy nas trzy punkty – dodaje Łukowski.
Kielczanie zdobyli dziś dwa gole z trudnych sytuacji. W niełatwym położeniu znajdował się zwłaszcza Łukowski, który w momencie przyjęcia stał tyłem do bramki.
– Wiadomo, że bramki cieszą, ale szkoda, że dały jeden punkt. Gole liczy się tak samo i nie ma większego znaczenia, czy są wbite z metra do pustej bramki, czy jednak piłka wpada do siatki po uderzeniu z trzydziestu metrów. Dziś to tylko jeden punkt, z czego osobiście nie jestem zadowolony, ale trzeba to szanować – podsumowuje.
Fot. Maciej Urban