Hity i kity zimowego okna transferowego (cz. II)

30-12-2021 09:55,
Michał Gajos

Od Luisa Carlosa po Aleksandara Bjelicę. Wybieramy subiektywną piątkę najlepszych zimowych transferów Korony Kielce oraz totalnych niewypałów minionej dekady. W drugiej części serwujemy zestawienie wywołujące uśmiechy na naszych twarzach. 

Milan Borjan

Jedyny bramkarz w naszym zestawieniu. Do Kielc trafił zimą 2017 roku i w zasadzie z miejsca stał się pierwszoplanową postacią drużyny. Transfer byłego reprezentanta Kanady był nie tylko wartością dodaną na boisku, ale i poza nim. Borjan kapitalnie wpasował się do charakternej szatni Macieja Bartoszka. Można śmiało stwierdzić, iż Kanadyjczyk równie mocno co o czyste konto w bramce, dbał o atmosferę w drużynie. Dobra postawa między słupkami, jak i nonszalancja, jaka szła z nią w parze, sprawiła, że stał się jednym z ulubieńców fanów przy Ściegiennego. 

Ci mogli śledzili później jego poczynania na boiskach prestiżowej Ligi Mistrzów. W tych najważniejszych klubowych rozgrywkach na starym kontynencie, 34-latek rozegrał 14 spotkań. Nieco lepszy dorobek (21 meczów) uzyskał na poziomie Ligi Europy z Crveną Zvezdą Belgrad, której barw broni do dnia dzisiejszego.

W obecnej kampanii Milan Borjan jest pierwszym wyborem legendy serbskiej piłki – Dejana Stankovicia. Na liczniku ma już 26 spotkań, z czego 5 w fazie grupowej Ligi Europy.

- Naszym fanom chciałbym podziękować za wspaniały doping i za to, że byli naszym dwunastym zawodnikiem. Dodawaliście nam wiatru w żagle i to dzięki waszej pomocy odnosiliśmy tak dobre wyniki. To był wielki zaszczyt i przyjemność grać dla takich kibiców jak wy. Jeszcze raz za wszystko dziękuję – pisał po opuszczeniu Kielc.

Występy w Koronie: 14 meczów, 5 czystych kont

Tomasz Lisowski

Popularny „Lisu” przeszedł do złocisto-krwistych z Widzewa Łódź na początku zimowego okienka transferowego 2011 roku. Już w pierwszym sezonie był częstym bywalcem w pierwszym składzie Korony, jednak to z następną kampanią, 11/12, mogą najlepiej kojarzyć go kieleccy kibicie. 

3-krotny reprezentant Polski w legendarnej już Bandzie Świrów, pod batutą Leszka Ojrzyńskiego, rozegrał w tamtym sezonie 28 z 30 spotkań, zaliczył jedną asystę i piękną bramkę z rzutu wolnego w zremisowanym 2:2 starciu z GKS-em Bełchatów.

Lewy obrońca zakończył karierę blisko dwa lata temu będąc zawodnikiem Radomiaka Radom. Po pobycie w Kielcach, a przed odłożeniem butów na kołek grał jeszcze w Pogoni Szczecin, Widzewie Łódź oraz Chojniczance Chojnice.

Po zakończeniu gry w piłkę Lisowski pozostał przy ulubionej dyscyplinie. Jest menadżerem piłkarskim.

- Do dnia dzisiejszego uważam się za członka Bandy Świrów, zawsze będę dumny z tej drużyny. To była drużyna jedyna w swoim rodzaju. Piłkarze mieli więź z trenerem Leszkiem Ojrzyńskim, kibicami, bawiliśmy się grając, czerpaliśmy z tego radość, a łączyły nas wspólne sportowe cele. Zabrakło kropki nad i, bo powinniśmy w ekstraklasie wywalczyć miejsce dające kwalifikację do europejskich pucharów – mówił po latach „Lisu”.

Występy w Koronie: 71 meczów, 1 bramka i 8 asyst

Luis Carlos

Brazylijczyk, którego do Kielc w zimie 2015 roku sprowadził Ryszard Tarasiewicz, był uznaną marką na ekstraklasowych boiskach. Wspomniana dwójka zdobyła rok wcześniej z Zawiszą Bydgoszcz Puchar Polski i Super Puchar kraju, a sam zawodnik znacznie przyczynił się do podniesienia drugiego trofeum, wpisując się na listę strzelców w wygranym 3:2 meczu z mistrzem Polski – Legią Warszawa.

Luis odznaczał się dobrą techniką, znakomitą zwinnością oraz szybkością biegu. Ze swojej najlepszej strony prezentował się także przy Ściegiennego. A duet Carlos-Kapo był postrachem wielu ekstraklasowych defensyw.

Dla żółto-czerwonych w 15 starciach trafił 5 razy, notując w tym pamiętny dublet przeciwko Podbeskidziu zapewniający utrzymanie w najwyżej klasie rozgrywkowej. Tamten występ doceniła nawet wytwórnia EA SPORTS, która nagrodziła Carlosa specjalną kartą w grze FIFA 15.

Bezapelacyjnie najlepszy mecz w złocisto-krwistym trykocie był zarazem ostatnim dla brazylijskiego skrzydłowego. Latem 2015 roku związał się z Zagłębiem Lubin, jednak spędził tam zaledwie jedną rundę i trafił na wypożyczenie do Moreirense. Później reprezentował barwy Uniao Madera, a od kampanii 18/19 jest zawodnikiem cypryjskiego Doxa Katokopias.

Występy w Koronie: 15 meczów, 5 bramek i 3 asysty 

Jakub Żubrowski

Wychowanek Korony wrócił do macierzystego klubu w lutym 2017 roku po owocnym, pięcioletnim pobycie w Stali Mielec, której wówczas 24-letni „Żuber” był kapitanem.  

W najwyżej klasie rozgrywkowej zadebiutował 3 marca, na własnym stadionie, w wygranym meczu z Górnikiem Łęczna. Środkowy pomocnik zanotował nawet asystę przy bramce Jacka Kiełba, a już w kolejnym starciu przy własnej publiczności, wpisał się na listę strzelców przepięknym strzałem z ponad trzydziestu pięciu metrów, otwierając wynik spotkania w zwycięskim, 3:0, pojedynku z Cracovią Kraków.

Później kariera Żubrowskiego nabrała znacznego rozpędu. Swój dotychczasowy „peak” formy osiągnął w pierwszym roku pracy z Gino Lettierim. 28-latek był wtedy w czołówce pomocników ligi i często przymierzany do pierwszej reprezentacji Polski.

Kolejne dwie kampanie nie były już tak udane w jego wykonaniu, na co spory wpływ mogła mieć kontuzja przeciążeniowa, jakiej „Żuber” nabawił się wraz z końcem rundy zasadniczej sezonu 17/18. Pomimo tego do końca przygody z kielecką ekipą, która swój finał znalazła latem 2020 roku, Żubrowski był nieprzerwanie niezbędną częścią układanki Lettieriego, Smyły czy Bartoszka.

- Bardzo cieszyłem się na powrót do Kielc. Z perspektywy czasu – nie żałuję. Dostałem od Korony szansę pokazania się w Ekstraklasie. Żałuję tylko tego, jak zakończyła się ta przygoda. I nie mam na myśli tego, czy mogłem odejść wcześniej czy nie, ale że odchodzę spadając z ligi. To boli i będzie doskwierało przez długi czas – mówił dla weszlo.com po zakończeniu sezonu 19/20.

Występy w Koronie: 106 meczów, 2 bramki i 6 asyst

Petteri Forsell

Pan „rzut wolny”. Ostatni w naszym zestawieniu. Fin trafił do Kielc zimą 2020 roku, a jego transfer został bardzo pozytywnie odebrany w otoczeniu klubu, pamiętając wcześniejszy, bardzo udany epizod pomocnika w Ekstraklasie.

Forsell przechodził do Korony z pierwszoligowej Miedzi Legnica, mając z tyłu głowy jasny cel – wyjazd na Euro 2020. Z perspektywy czasu wiemy, że jego realizacja została przesunięta na kolejny rok z uwagi na pandemię COVID-19, jaka wybuchła kilka tygodni po dołączeniu Fina na Ściegiennego. 

30-latek, któremu wielokrotnie zarzucono brak profesjonalizmu, nieodpowiednie odżywianie czy zwyczajnie… nadwagę, ponownie zadziwił piłkarską Polskę. Był jednym z niewielu silników napędowych pogrążonej w kryzysie Korony Kielce, a jego kapitalne stałe fragmenty choć w pewnym stopniu mogły osłodzić kibicom, tę niezwykle smutną i gorzką, zakończoną spadkiem kampanię. 

Po uderzeniach ze stojącej piłki zdobył dla Korony 3 bramki. Ten dorobek powinien być jednak o wiele bardziej okazały – na myśl przychodzi domowe spotkanie z Lechią Gdańsk i dwa strzały w poprzeczkę bramki Kuciaka. 

Ze stolicą województwa świętokrzyskiego pożegnał się wraz z siedmioma innymi zawodnikami po zakończeniu rozgrywek 19/20. Fin pozostał w Ekstraklasie, przywdziewając barwy Stali Mielec, dla której w minionym sezonie, w 26 meczach strzelił jedną bramkę, oczywiście… z rzutu wolnego.

Występy w Koronie: 14 meczów, 4 bramki i 1 asysta

 

 

 

 

 

 

 

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Jutro (we wtorek, 10 grudnia) odbędzie się konferencja prasowa Prezydentki Kielc Agaty Wojdy oraz Rady Nadzorczej Korona S.A – poinformowano w komunikacie rozesłanym do mediów.
16 szkolnych drużyn i ponad 120 młodych adeptów i jeszcze więcej uśmiechów, radości, ale i nutka sportowej rywalizacji - tak zapowiada się turniej pod nazwą „Handballowe Talenty”, które odbędą się we wtorek 10 grudnia w Zespole Placówek Oświatowych nr 2 w Kielcach.
W przedostatniej w 2024 roku serii gier lig niższych świętokrzyscy kibice nie mogli narzekać na brak emocji.
W 15. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra wyjazdowy mecz z Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski. – Ostrów z taką formą na pewno będzie walczył – powiedział przed spotkaniem Miłosz Wałach, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
W 15. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra wyjazdowy mecz z Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski. – Jest duży boom na piłkę ręczną w Ostrowie – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Podopieczni Jacka Zielińskiego będą chcieli opuścić strefę spadkową. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO!
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Oczywiście transmisja ze starcia „żółto-czerwonych” przeciwko drużynie Roberta Kolendowicza będzie dostępna w telewizji, a także w internecie.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała wyjazdowy pojedynek 8. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z EISBERG Dziewiątką Legnica 25:30. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska autorka jedenastu bramek.
7 grudnia polscy kolarze przełajowi pojawili się we Włoszczowej na serii Pucharu Polski. Świętokrzyscy kolarze na tej samej trasie rozegrali kolejną rundę Świętokrzyskiej Ligi Kolarstwa Przełajowego.
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. „Żółto-czerwoni” będą chcieli udanie zakończyć 2024 rok.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn 36:26. – Było dużo rzutów z pierwszej linii, ale to też nie jest żadne usprawiedliwienie – powiedział po spotkaniu Miłosz Wałach, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn 36:26. – Mam nadzieję, że dłuższych przestojów w ataku podczas najbliższych spotkań będziemy się wystrzegać – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn 36:26. W pierwszym kwadransie przyjezdni postraszyli faworytów!
Przed Koroną Kielce ostatni pojedynek w 2024 roku. Rywalem ekipy Jacka Zielińskiego będzie Pogoń Szczecin. Jakim przeciwnikiem jest zespół ze stolicy Pomorza Zachodniego?
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce wygrała domowy mecz z Widzewem Łódź 1:0. Na „żółto-czerwonych” oddaliście 357 głosów!
W ćwierćfinale Pucharu Polski Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. – Zrobimy wszystko, aby jak najlepiej się do tego meczu przygotować i powalczyć o półfinał tych rozgrywek – ocenił losowanie Jacek Zieliński, trener„żółto-czerwonych”.
W najbliższą środę (11 grudnia) o godzinie 15.00 w Muzeum Historii Kielc klub KS Iskra Kielce wraz z Samorządowym Ośrodkiem Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach zorganizuje kolejną konferencję dla nauczycieli z naszego regionu!
Za nami 10. kolejka Machineseeker EHF Champions League. Jakie rozstrzygnięcia przyniosły ostatnie mecze w 2024 roku?
Rozlosowano pary 1/4 finału Pucharu Polski. Koronę Kielce czeka wyjazdowe starcie z pierwszoligowym Ruchem Chorzów.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn. Sobotnia potyczka będzie początkiem kilkunastodniowego maratonu ligowych spotkań.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra domowy mecz z Energą Borys MMTS-em. – Kwidzyn będzie dobrą okazją dla nas, żeby pokazać dobrą grę w domu – powiedział przed spotkaniem Benoit Kounkoud, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn. – Traktujemy kwidzynian z dużym szacunkiem, ponieważ nie raz i nie dwa potrafili nam uprzykrzyć życie – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Piłkarze Korony Kielce poznali termin pierwszego meczu w 2025 roku. Na początku lutego zagrają na wyjeździe z pucharowiczem - Legią Warszawa.
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. O kwestiach kadrowych przed tym pojedynkiem szerzej opowiedział Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. – Istotne jest to, jak wchodzimy w nową rundę z pozytywną motywacją i nastawieniem, żeby ona wyglądała lepiej – powiedział przed spotkaniem Bartłomiej Smolarczyk, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. – Zdajemy sobie sprawę, że trafiamy na zespół, który będzie chciał walczyć o europejskie puchary – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.
Znamy ćwierćfinałów Pucharu Polski sezonu 2024/2025. Do najlepszej ósemki awansowało sześciu ekstraklasowiczów.
Znamy sędziego głównego spotkania 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się na Exbud Arenie z Pogonią Szczecin.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock przegrała na wyjeździe z macedońskim Eurofarmem Pelister 18:21. Najskuteczniejszym zawodnikiem „niebiesko-biało-niebieskich” był Miha Zarabec z sześcioma trafieniami na koncie.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce wygrała w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold 31:30. – Dwa punkty są i chyba możemy się trochę rozluźnić – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group