Łomża Vive Kielce w skromnym składzie wygrywa w Gdańsku
Łomża Vive Kielce pokonała pewnie Torus Wybrzeże Gdańsk 37:26, ale okupiła zwycięstwo dwoma kontuzjami. Mecz z urazami zakończyli reprezentanci Polski: Szymon Sićko i Arkadiusz Moryto, ale na razie nie wiadomo, jak poważne są to kontuzje.
Podopieczni trenera Talanta Dujshebaeva stawili się w Gdańsku w zaledwie 13-osobowym składzie. W Kielcach zostali m.in. Tomasz Gębala, Alex Dujshebaev czy Nicolas Tournat. Zamiast tego więcej czasu na grę dostali ci, którzy ostatnio występowali w Superlidze mniej, a więc Cezary Surgiel, Damian Domagała, czy Uladzislau Kulesz.
Przewaga kielczan rosła szybko i już po pierwszej połowie wynosiła dziewięć bramek (21:12).
Druga połowa to scenariusz doskonale znany kieleckim kibicom, czyli pełna kontrola meczu przez Mistrzów Polski i konsekwentne utrzymywanie wypracowanej zaliczki.
Najskuteczniejsi w kieleckich szeregach Uladzislau Kulesz i Arkadiusz Moryto zdobyli po osiem bramek.
Warto odnotować występy wypożyczonych do Torus Wybrzeże Gdańsk młodych zawodników Łomża Vive Kielce, czyli bramkarza Miłosza Wałacha oraz prawego rozgrywającego, Wiktora Tomczaka. Golkiper na parkiecie zameldował się w drugiej połowie, ale z dwunastu rzutów, które poleciały w jego stronę, nie odbił żadnego. Jedno trafienie z dwóch prób zanotował za to Tomczak.
Teraz ligowe rozgrywki czeka przerwa na mecze reprezentacji narowodych. Następny mecz Łomża Vive Kielce rozegra 13 listopada, kiedy zmierzy się ze Stalą Mielec.
Torus Wybrzeże Gdańsk - Łomża Vive Kielce 26:37 (12:21)
Łomża Vive Kielce: Kornecki (8/31=26%), Wolff (0/2=0%) - Moryto 8, Kulesh 8, Karalek 6, Vujović 4, Surgiel 3, Olejniczak 3, Domagała 2, Nahi 1, Sićko 1, Karačić, Sánchez-Migallón
Torus Wybrzeże Gdańsk: Chmieliński, Wałach - Pieczonka 5, Kosmala 4, Leśniak 3, Sulej 3, Jachlewski 3, Wróbel 3, Janikowski 2, Stojek 1, Comerlatto 1, Tomczak 1, Woźniak, Gądek, Papaj
fot: Anna Benicewicz-Miazga