Suzuki Boxing Night jest już tradycją. Być może niedługo znów w Kielcach
Suzuki Boxing Night na stałe zagościła już w kalendarzu boksu olimpijskiego w Polsce. W piątek w Lublinie odbyła się już szósta gala z tego cyklu. - Teraz na chwilę znikniemy, trzeba zrobić chwilę pauzy, ale we wrześniu wrócimy - mówi Grzegorz Nowaczek, prezes Polskiego Związku Bokserskiego. Niewykluczone, że gala boksu olimpijskiego pod patronatem Suzuki znów zagości w Kielcach.
Spotkania z cyklu Suzuki Boxing Night mają już dwuletnią historię. Pierwsza gala boksu olimpijskiego pod tym szyldem odbyła się w warszawskim hotelu Hilton, a następna w Kieleckim Centrum Kultury. Cztery ostatnie edycje miały miejsce w Lubelskim Centrum Spotkania Kultur. Teraz kontrakt w Lublinie kończy się, ale organizatorzy mają już kolejne plany.
- Na pewno będziemy kontynuować Suzuki Boxing Night. To już stało się tradycją. Nie wykluczam, że zawitamy znów do Kielc. Szukamy jednak też miast-partnerów, które będą nas wspierać finansowo - podkreśla prezes PZB.
Kalendarz imprez bokserskich jest napięty. Niedawno w Kielcach zakończyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn, a teraz na celowniku są już kwalifikacje i główny turniej Igrzysk Olimpijskich. - Mistrzostwa świata się udały. Zdobyliśmy osiem medali, to potężny sukces. Dostajemy wiele informacji, że impreza organizacyjnie stała na światowym poziomie. Ale to już było. Teraz patrzymy do przodu. Kadra narodowa kobiet jest teraz na turnieju, po gali w Lublinie panowie wylatują do Gruzji, więc ten kalendarz jest napięty. Taki jest sport: trzeba zasuwać, żeby był wynik - zaznacza Grzegorz Nowaczek.
Wielkimi krokami zbliża się dokończenie europejskich kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich, na które szansę na wyjazd ma dwóch polskich pięściarzy - Damian Durkat oraz Adam Kulig, a także pięć kobiet. - Niestety Mateusz Masternak wybrał sport zawodowy - odpiera Grzegorz Nowaczek - Trzymamy kciuki za naszych, bo myślę, że ze strony związku i trenerów wszystko jest zapewnione. Wszystko leży w głowach zawodników i zawodniczek - podkreśla.
Igrzyska odbęda się na przełomie lipca i sierpnia, a na jesieni Polski Związek Bokserski wróci z kolejnymi formatami. - Pracujemy nad nowymi projektami. Jest pomysł powrotu do Polskiej Ligi Bokserskiej. Myślę, że razem z Suzuki jesteśmy w stanie odbudować polski boks olimpijski. To nasz strategiczny partner, z którym wzajemnie dajemy sobie wiele dobrego. Dzięki Suzuki możemy się rozwijać. Zawodnicy mają stypendia i samochody, a my ze swojej strony staramy się zapewnić dobre widowiska - kwituje Grzegorz Nowaczek.
Na piątkowej gali boksu olimpijskiego Suzuki Boxing Night Polska nie dała szans Mołdawii, zwyciężając 16:0. Swoje walki wygrali kielczanie - Daniel Adamiec i Bartosz Gołębiewski.
fot: Mateusz Kaleta