Wybiłem tę piłkę, ale cała drużyna zapracowała na zwycięstwo
Korona Kielce dzięki swojej konsekwentnej grze pokonała GKS Tychy. Obie drużyny przez większą część meczu toczyły zacięty bój, ale w kluczowym momencie to żółto-czerwoni zachowali więcej zimnej krwi. -Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa, podtrzymujemy passę wygranych meczów i gry na zero z tyłu - mówi zwycięstwie 1:0 Przemysław Szarek, obrońca żółto-czerwonych.
- Pierwsza połowa była fajna w naszym wykonaniu, stworzyliśmy parę fajnych sytuacji. W drugiej trochę usiedliśmy z tyłu, ale najważniejsze że wyprowadziliśmy tą jedną kluczową kontrę i strzeliliśmy bramkę – podkreśla obrońca.
24-letni defensor na wiosnę jest znów pewnym punktem kieleckiej obrony. W sobotę zaliczył kluczową dla losów spotkania interwencję, gdy wybił z linii bramkowej piłkę po strzale Wiktora Żytka. - Wybiłem tę piłkę, ale nie chce sobie przypisywać zasług, bo cała drużyna zapracowała na to zwycięstwo – stwierdził obrońca Korony Kielce.
Kolejne wygrane uskrzydlają piłkarzy Korony Kielce, którzy już są głodni kolejnych zwycięstw. - Nastawienie jest bojowe, szybka regeneracja, bo niewiele czasu zostało do najbliższego meczu i jedziemy po trzy punkty – kwituje Przemysław Szarek.
Na środę Korona ma zaplanowany mecz z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Spotkanie, które rozpocznie się o godz. 19, stoi w tym momencie pod znakiem zapytania. W zespole lidera Fortuna 1. Ligi odnotowano bowiem pozytywne wyniki na COVID-19.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Nie ma co popadac w samozachwyt ale kibice widza odmiane gry i to Wy teraz wyrabiacie sobie pozycje w chierarchii Korony i musicie zaczac w siebie wierzyc bo stajecie sie kregoslupem tej druzyny a jak widac wygrywac tez potraficie!
Warto zauwazyc, ze na ten kregoslup zaczynaja wyrastac zawodnicy, (sorry za wyrazenie) z nikad ale to oni moga byc wygranymi tej szansy, ktora dostali.
Szarek Zapytowski Lukowski Lisu Gasior Petreovicto zawodnicy, ktorzy moga tylko zyskac na dobrej grze druzyny i sie wybic i widac ze robia postepy.
Widac dobra prace Kuzery, wg mnie zmiana taktyki i mental... widac ze sie dogaduja i zaczyna to iskrzyc a gdy do tego poziomem dolacza Ci ktorzy przyszli jako zapowiadani liderzy plus jeszcze pewne korekty transferowe + wzmocnienie ataku w przyszlym sezonie realnie mozna walczyc o Ekstraklase!
Forma rośnie,brawo.