Dujszebajew analizuje drabinkę LM. "Jeśli wygramy, spełnimy swoje marzenie"

03-03-2021 08:40,
Mateusz Kaleta

W czwartek Łomża Vive Kielce zagra ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Hit na szczycie tabeli zdecyduje o układzie miejsc na koniec fazy grupowej. Łomża Vive Kielce zagra z Flensburgiem, który ma tyle samo punktów co kielczanie i PSG. - Od początku sezonu każdy o to walczy. Rozegraliśmy wszystkie mecze i mamy teraz tę premię, której stawką jest pierwsze miejsce. Jeśli wygramy jedną bramką z Flensburgiem to spełnimy nasze marzenie - mówi Talant Dujszebajew.

Kielczanie muszą wygrać co najmniej jedną bramką, aby zająć na koniec fazy grupowej pierwsze miejsce. Remis zepchnie ich na drugą pozycję, a porażka - na trzecią. 

- Mamy wyrównaną grupę i po awansie będziemy grali przeciwko z zespołami z grupy, w której są wyraźni trzej liderzy - Barcelona, Veszprem i THW Kiel. Pierwsze miejsce daje nam możliwość nie wpaść na nie w ewentualnym ćwierćfinale, którego stawką będzie awans do Final Four - analizuje Talant Dujszebajew.

Co zatem czeka kielczan w dalszej fazie rozgrywek? - Wszystko jest w naszych rękach. Jeśli wygramy grupę, w 1/8 finału czeka nas HC PDD Zagrzeb, z którym mamy więcej szans w dwumeczu. Ćwierćfinał to starcie z Aalborgiem albo Porto - wylicza szkoleniowiec Łomży Vive Kielce.

W przypadku awansu z drugiego miejsca, kielczanie wpadną w 1/8 finału na Celje Pivovarną Laśko. Jeśli zajmą trzecie miejsce, zagrają z HBC Nantes.

To efekt zmian, jakie podjęła w ostatnich tygodniach Europejska Federacja Piłki Ręcznej. EHF zdecydowała o przyznaniu walkowerów za nierozegrane mecze i "ręcznie" ustawiła sytuację w grupie na finiszu fazy grupowej. - Nie będziemy krytykować. Są ciężkie czasy. Co by nie zrobili, to jedna strona zawsze będzie niezadowolona. W ubiegłym roku podjęli zdecyzję o odwołaniu ćwierćfinałów, 1/8 finału. Akceptowaliśmy to. Teraz będzie tak samo - przyznaje Talant Dujszebajew.

W pierszym meczu żółto-biało-niebiescy przegrali z Flensburgiem 30:31.  - Dla mnie nie ma wątpliwości, że to jeden z najlepszych zespołów Europy. Dwa lata pod rząd wygrywali Bundesligę, w ubiegłym roku był drugi, a teraz też walczą o triumf. Zawsze grają o najwyższe cele. Potrafili dwa razy wygrać z Paris Saint-Germain - przedstawia czwartkowego rywala trener Łomży Vive Kielce.

Analizuje też jego mocne strony: - W bardzo wysokiej formie jest Jim Gottfridsson. Gra na niesamowitym poziomie, jest dyrygentem tej orkiestry. W bramce dobrze spisuje się Benjamin Burić. Do tego młody obrotowy Johannes Golla. Mają znakomitych zawodników na każdej pozycji - mistrzów świata, mistrzów Europy. To zespół naszpikowany gwiazdami i bardzo dobrymi zawodnikami – przyznaje szkoleniowiec.

- Wielu graczy wróciło po kontuzjach i teraz Flensburg jest silniejszy. Łatwo nie będzie - dodaje.

Kielczanie mieli chwilę czasu na odpoczynek po wymagającym maratonie. Do czwartkowego spotkania przystąpią bardziej wypoczęci. Być może do składu wróci Sigvaldi Gudjonsson, który ostatnio zmagał się z kontuzją. - Sytuacja kadrowa wygląda trochę lepiej. Być może Sigvaldi pomoże nam chociaż 10-15 minut. Każdy ma drobne urazy, ale każdy chce też pomóc zespołowi - kwituje Talant Dujszebajew.

Czwartkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18:45 w Hali Legionów.

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

c2021-03-03 11:54:10
Ewentualna wygrana jedną bramka da pierwsze miejsce tylko w wypadku jeżeli Flensburg nie rzuci nam więcej niż 30 bramek. Zasada jak w pucharach. Przy równej ilości rzuconych bramek w dwumeczu liczy się ilość rzuconych goli na wyjeździe.
A2021-03-03 13:03:21
Bramki się nie liczą, bo jeśli VIVE wygra, będzie miało 2 punkty więcej
c2021-03-03 13:53:52
Do A
Oczywiście , że masz rację. Napisałem kompletną bzdurę. Mamy przecież po 19 pkt. Wystarczy wygrana jedną bramką. W tych emocjach nie spojrzałem w tabelę, coś mi się bogato poplątało myśląc , że mamy na dzisiaj dwa pkt. straty. Gdyba tak było - dopiero wtedy obowiązywała by wersja z wcześniejszego wpisu.
Nie wiem,czy Vive dadzą radę2021-03-03 15:51:38
Bardzo ciężko będzie w tym meczu o zwycięstwo.
Dziak2021-03-03 18:01:08
Jesteśmy z Wami, dacie radę i wygracie grupę!
Viola2021-03-04 14:49:55
Jechać z helmutami

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group