Rezerwy Korony Kielce słabsze od Wisłoki
Po wymuszonej sytuacją epidemiczną przerwie do gry wróciła Korona II Kielce. Żółto-czerwoni doznali wysokiej porażki w meczu 17. kolejki III ligi, przegrywając 0:3 z Wisłoką Dębica. Kielczanie zagrali w bardzo młodym składzie, co spowodowane było sytuacją zdrowotną piłkarzy żółto-czerwonych.
Kielczanie musieli gonić wynik już od 6. minuty meczu. Łukasz Siedlik minął Mikołaja Dreja i skierował piłkę do pustej bramki. Jeszcze w pierwszej połowie kielczanie stracili kontuzjowanego Mateusza Sowińskiego, który nie był w stanie kontynuować gry.
Po przerwie przyjezdni wykorzystali swoje doświadczenie, strzelając kolejne dwie bramki. W 67. minucie uderzenie Dariusza Kamińskiego odbiło się rykoszetem od obrońcy i zmyliło interweniujacego bramkarza. Dziewięć minut przed ostatnim gwizdkiem rezultat ustalił strzałem z bliskiej odległości Tomasz Jelonek.
Dla Korony II była to dziewiąta porażka w czternastym meczu. Kielczanie zajmują 18. miejsce w tabeli, które znajduje się w strefie spadkowej.
W 18. kolejce rozgrywek o mistrzostwo III ligi rezerwy Korony zagrają na wyjeździe z Lewartem Lubartów. Ten mecz 7 listopada o godz. 13:00.
Korona II Kielce - Wisłoka Dębica 0:3 (0:1)
Bramki: Siedlik (6'), Kamiński (67'), Palonek (81')
Korona II: Drej - R. Turek, Kośmicki, Seweryś, Malec (78' Jopkiewicz) - Cukrowski (65' Przybysławski), K. Turek Dziubek, Sowiński (35' Grabarczyk), Konstatyn - Piróg
Wisłoka: Libera - Partyka (60' Cabała), Rębisz, Łanucha (K) (85' Fedan), Sojda, Makowski, Kamiński (85' Lubera), Prokop, Pawlak (60' Palonek), Król, Siedlik (72' Zygmunt)
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Clj 18 plecy
Obie w strefie spadkowej
Źle to wygląda
C