Jest niedosyt. Jeden punkt to za mało

30-10-2020 09:04,
Mateusz Kaleta

Spory niedosyt czuje Łomża Vive Kielce po remisie 32:32 z FC Porto. - To był taki mecz, że mogliśmy i przegrać, i wygrać, i zremisować. Jesteśmy niezadowoleni, że mamy tylko jeden punkt - przyznaje trener kieleckiego zespołu, Talant Dujszebajew.

- Patrząc z drugiej strony, remis na wyjeździe dobry wynik. Szkoda, że nie daliśmy rady, albo nie mieliśy tyle szczęścia, aby wygrać - przyznaje szkoleniowiec.

Kielczanie zagrali słabiej, niż z PSG, a zawiodła przede wszystkim obrona. Swojego dnia nie miał też Andreas Wolff, który bronił tylko z 15% skutecznością. W pierwszej części na chwilę zastąpił go Mateusz Kornecki, ale odbił tylko jedną piłkę. Dla porównania, jego vis a vis, Alfredo Quintana grał świetnie z 39% skutecznością interwencji. - Wydaje mi się, że w drugiej połowie też powinienem dokonać zmiany w bramce. Zawsze po meczu jest łatwiej na pewne rzeczy patrzeć. Cały czas wierzymy w "Andiego" - odpiera Dujszebajew.

- Jest niedosyt, bo przyjechaliśmy do Porto po dwa punkty. Jeden to za mało. Będziemy dalej walczyć, aby być pierwszym lub drugim w grupie - kwituje trener Łomży Vive Kielce.

W sobotę kielczanie zagrają w PGNiG Superlidze z Energą MKS Kalisz (godz. 14:30), a potem zawodnicy rozjadą się na zgrupowania reprezentacji narodowych.

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Pozytywny2020-10-30 11:28:30
Trzeba przyznać że miło się oglądało atak w wielu momentach.
Dawno nie widziałem takiej wymiany pozycji i gry kombinacyjnej.
Oczywiście były przestoje gdzie Alex musiał pokazywać magię ( choć nie była łatwo ).
Niestety przy takiej obronie remis to max.
Gębala w obronie ogrywany niemiłosiernie. Nie mam do niego pretensji poprostu przy jego gabarytach zwinni rozgrywający Porto mieli łatwiej. Jak Alex wyszedł do krycia indywidualnie to już lepej to wyglądało. Sićko tak sobie choć i tak lepiej niż dotychczas w LM.
Zganiłem Gębale za Obrone ale w ataku jego Brama robiła wrażenie w biegu z pełną mocą okno. Czekam na większe wykorzystanie w ataku
Baldini2020-10-30 15:28:47
Wolf to bramkarz mocno przereklamowany i kolejny raz zagrał bardzo słabo.Myśle ,ze Kornecki więcej by odbił .Kupić takiego Quintane i pewnie by był o 50% tańszy
@Baldini2020-10-30 21:51:35
Gra bramkarza zależy w dużym stopniu od gry obrony, której nie mieliśmy wczoraj praktycznie wcale. Bramkarz Porto jest świetny i niejednemu zespołowi jeszcze krwi napsuje. Nie ma co zwalniać Wolffa po jednym meczu, bo on też jest człowiekiem. Bardziej bym się zastanowił nad Korneckim właśnie, który miał jakiś dobry mecz od momentu gry w Kielcach? Miewał dobre momenty, ale nie mecze. Wg mnie nr 2 stanie się Wałach, bo co Konecki odstawiał w ostatnim meczu SL to była jakaś masakra. Wolff miewa słabsze mecze, ale który bramkarz ich nie miewa. Kornecki je po prostu ma.
I na koniec przytoczę mecz w Kielcach z Veszprem w poprzednim sezonie LM, gdzie na zmianę grali Sterbik i Cupara. I co? I żaden z nich nie miał dobrego dnia. W jednym z najbogatszych klubów Europy. Nawet legendy są ludźmi, piszę tutaj o Sterbiku ;)
kibic2020-10-30 22:21:48
W końcówce Porto grało w osłabieniu. Prowadziliśmy 1 bramką, a ten mecz zremisowaliśmy. Wniosek? Na własne życzenie. Zbyt łatwo traciliśmy bramki. Im wystarczały 3-4 podania i był gol (nawet przy grze w osłabieniu). Nam zdobywanie bramek przychodziło znacznie trudniej.
ręczny2020-10-31 01:43:00
Oni łatwo dochodzili do czystych pozycji rzutowych, my nie. Nasza obrona była żenująco słaba.
Bez Śićko byśmy wygrali2020-10-31 02:00:37
Trener nic nie wymyślił na ten mecz, nie było żadnej nowej taktyki na Porto. W trakcie meczu przez wiele minut nie reagował, dopiero wysunięty Alex pomieszał szyki przeciwnikowi i odrobiliśmy straty.
Po słabych rzutach Śićki w bramkarza traciliśmy kontakt. Pan Śićko powinien jeszcze poterminować w lidze krajowej. Można go wpuszczać gdy mamy przewagę.
Porto2020-10-31 12:16:38
Porto mieszało naszą obroną jak zalewajką. I że jeden punkt to za mało - w tym meczu jeden punkt to i tak najmniejszy wymiar kary i niesamowite szczęście. Nic więcej się nam niestety nie należało.
Co do SIćki2020-10-31 12:19:54
Sićko musi trenować i ćwiczyć, to fakt. Jednak może nie w meczach, gdzie jest na styku lub gonimy. On generalnie ma rzuty mocne i czasami uda mu się trafić. Jak się nie nadzieje na wychodzących obrońców, to rzuca na wprost, nie potrafi zmienić kierunku rzutu i zmylić bramkarza.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group