Ostatnie sprawdziany Łomży Vive. "Każdy zespół z Bundesligi jest wymagający"
W piątek drużyna Łomża Vive Kielce rozpoczęła ostatnie zgrupowanie podczas przygotowań do nowego sezonu. Kielczanie wyjechali klubowym autokarem do Niemiec, gdzie w weekend zagrają dwa ostatnie sparingi przed startem ligi. Rywalami mistrzów Polski będą Fuechse Berlin oraz SC DHfK Lipsk. - Każdy zespół z Bundesligi będzie wymagającym rywalem - uważa Krzysztof Lijewski.
- "Lisy" z Berlina grają od kilku lat bardzo dobrą piłkę ręczną. Z kolei Lipsk od kilku lat jest coraz wyżej w tabeli. To będą dla nas wartościowe sparingi - uważa drugi trener Łomża Vive Kielce.
Podczas zgrupowania szansę gry dostanie każdy z piłkarzy. - Każdy dostanie czas na parkiecie. Będzie duża rotacja - zapowiada doświadczony zawodnik.
Dla kielczan będzie to drugi zagraniczny wyjazd w trakcie letnich przygotowań. W ubiegłym tygodniu rywalizowali na Węgrzech, gdzie odnieśli dwa zwycięstwa i jedną, zaskakującą porażkę z Grundfos Tatabanya. - Pierwszy mecz zagraliśmy nieźle, a nie udało się go wygrać. Drugi zagraliśmy bardzo słabo, ale udało się wyrać. Natomiast trzeci, z Veszprem, zagraliśmy bardzo dobrze i wygraliśmy zasłużenie. Było kilka rzeczy, które zrobiliśmy źle i musimy je przanalizować, aby nie powtarzać ich w przyszłości. Ale są też pozytywy. O nich też będziemy rozmawiać - przedstawia Lijewski.
- Niemieckie drużyny mają inny styl gry i tempo, niż węgierskie - zwraca uwagę Alex Dujshebaev.
Dla Łomży Vive Kielce będą to dwa ostatnie sparingi przed startem ligi. Zmagania w PGNiG Superlidze rozpoczną w przyszłą niedzielę meczem z Torus Wybrzeżem Gdańsk.
- Wszystko idzie w dobrym kierunku. Realizujemy nasz plan, nic nie zmieniamy i posuwamy się do przodu. Wszyscy wykonują zadania solidnie i sumiennie - podkreśla Lijewski.
Spotkanie z Fuechse Berlin odbędzie się w sobotę o godz. 15, a mecz z SC DHfK Lipsk w niedzielę o godz. 16.
fot: Mateusz Kaleta