PGE Kielce jedzie na obóz. Raptem... kilkaset metrów od hali
Drużyna PGE Kielce ma za sobą pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu. Teraz ekipę mistrzów Polski czeka obóz dochodzeniowy. Odbędzie się on... raptem kilkset metrów od siedziby klubu. Kielczanie spędzą razem najbliższy tydzień w Hotelu Binkowski, a przygotowania zwieńczy pierwszy letni sparing - z Energą MKS Kalisz w Hali Legionów.
- Obóz będzie bardzo ważny dla integracji zespołu. Ciężka praca wymaga dużego wysiłku i odpowiedniej regeneracji. W takich warunkach zawodnicy będą mogli skupić się tylko na treningach i odpoczynku. Dzięki temu będziemy mogli optymalnie przygotować się do sezonu – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.
- Musimy mieć dużo cierpliwości. Na początku chcemy uniknąć jeszcze kontaktów, aby przygotować organizmy chłopaków do walki - podkreśla szkoleniowiec zespołu.
Po pierwszym tygodniu przygotowań dwóch zawodników mistrzów Polski zmaga się z kontuzjami. To Angel Fernandez oraz Arciom Karaliok. – O szczegóły trzeba pytać sztab medyczny. Angel ma trochę problemów, ale mam nadzieję, że wkrótce będziemy wiedzieć, co dalej. Arciom miał z kolei kłopot z nogą. Mam nadzieję, że za tydzień będzie już trenował normalnie - podkreśla trener PGE Kielce.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze