Trzech zawodników odsuniętych od pierwszego składu! To ich koniec w Koronie
Bojan Čečarić, Matej Pučko oraz Uros Đuranović - tych piłkarzy nie zobaczymy więcej w Koronie. Cała trójka została odsunięta od zajęć z pierwszym zespołem, a ich wygasające z końcem miesiąca kontrakty nie będą przedłużone.
To może być po części pokłosie piątkowej porażki z Górnikiem Zabrze. W spotkaniu tym Uros Đuranović i Pučko weszli z ławki rezerwowej. Żaden z nich nie odmienił losów meczów. Z kolei Cecaricia zabrakło nawet na niej.
- Decyzją sztabu szkoleniowego I zespołu Korona Kielce zawodnicy Bojan Čečarić, Matej Pučko oraz Uros Đuranović zostali odsunięci od zajęć I drużyny. Zarząd Klubu podjął decyzję o nieprzedłużaniu z zawodnikami kontraktów, wygasających w dniu 30.06.2020 - poinformował Rafał Kielczyk, rzecznik prasowy Korony Kielce.
Najdłużej z tej trójki w Koronie grał Pućko. 26-letni Słoweniec spędził w Kielcach dwa sezony. Pierwszy miał udany, bo w 29. meczach strzelił pięć goli. Później grał słabiej, w obecnych rozgrywkach w Ekstraklasie rozegrał 28 meczów i raz pokonał bramkarza rywali.
Đuranović to napastnik, który został pozyskany latem ubiegłego roku. W 20. meczach Ekstraklasy nie zdobył żadnej bramki. Z barwach kieleckiego klubu tylko raz cieszył ze strzelonego gola, miało to miejsce w meczu III-ligowych rezerw.
Z kolei Cecarić został zimą wypożyczony z Cracovii. Początkowo dostawał sporo szans, ale ich nie wykorzystał.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Kontrakty kończą się 20 zawodnikom i odejdą wszyscy, szczególnie po spadku.
Na rozliczenie przyjdzie jeszcze czas, a teraz walczyc i wygrywać mecze
Znudziła się mu.A cel marketingowy został osiągnięty
Klub z piętnem KORUPCJI już był PASSE dla Pana prezesa!
Za ZŁOTÓWKĘ sprzedał ją miastu A za 15 baniek budynek na ul. Strycharskiej. Że o budowie parkingu przed UM przez spółkę zależną nie wspomnę!
KASA MISIU KASA! A nie miłość i sentymenty!
I nagle się zesrało bo Wel przegrał wybory i ani miasto ani spółki miejskie już nie złożą na klub. Burdenski się wycofuje bo nie taka była umowa NA GĘBĘ A obecnych właścicieli NIKT nie zna. Korona spada oni się wycofują A jedyni Wyc.....ni to KIBICE!
My z Rakowem na 100 % nie wygramy, oni biegają do 93minuty na max a my co 70 minuta i dysza
A ewidentne faule na naszych piłkarzach są puszczane płazem.
Czy to tylko przypadek?
A ponieważ ostatnio przegrywamy przez prawą stronę, 2 bramki w Zabrzu, 2 bramki z Lechem, 2 bramki z Piastem to Bartoszek już nie wytrzymał.
Dziuranović to totalny niewypał, brak instynktu napastnika, nie ma koordynacji strzeleckiej, nie panuje nad piłką, partoli nawet najlepsze sytuacje. Ale w Zabrzu wszedł na asekuracje Gardawskiego, on miał wspomóc bo Garda już oddychał rękawami, nie wiem czy mu nie wytłumaczyli jakie ma zadanie na te kilkanaście minut.
w Cecaricia nie wierzyłem, zastanawiałem się jakie przesłanki przyświecały Zającowi że wziął go do Turcji i zakontraktował jak gość już w Cracovii się nie sprawdził.
W Zająca też nie wierzyłem od momentu jak powiedział kilka pierwszych zadań. Ocho myślę sobie jak gościu ma problem ze skleceniem kilku sensownych zdań to z inteligencją słabo a co dopiero z zarządzaniem ludźmi i majątkiem. No ale liczyłem że może on będzie figurantem a właściciel z branży i trener pociągną to profesjonalnie. A tu się tak porobiło że ten co się do niczego nie nadaje musiał tym zarządzać, podejmować decyzje jak się okazało wszystkie błędne.
To się musiało tak skończyć.
Przyjdzie jeszcze czas to wypunktujemy te wszystkie błędy Prezesa
Czytam jakies hejty, ze to miekkie faje, ze kiedys to by dostali lepe na twarz i by sie ogarneli, ale czy ktokolwiek z nas lubi pracowac za darmo?
Nikt nie lubi pracowac za darmo, po pewnym czasie pojawia sie wkurzenie i frustracja oraz brak wiary i poczucie bycia dymanym, niezaleznie od zarobkow.
Mozliwosc upadlosci klubu po spadku jest realna i pewnie nigdy tych pieniedzy nie zobacza.
Wiec spojrzcie czasem troche szerzej na problem, ten byl spowodowany przez wlascicieli klubu, ktorzy nie daja pieniedzy na podpisane kontrakty.
Rozwieję twoje wątpliwości kk naprawdę istnieje, a że ma podobne zdanie do mojego, może po prostu rozumie to co widzi. R ty też kiedyś dorośniesz i będziesz widział jak cię leniwe piłkarzyki w wała robią. Lettieri był najlepszym trenerem Korony. Wycisnął z tych partaczy więcej niż umieją. Każdy jeden będzie wspominał czasy Korony za szczyt swoich osiągnięć
Są dwa powody odejścia. Ma już coś zaplanowane lub chciał za dużej kasy.
Kiedyś pewnie to wyjdzie.
Tamtych dwóch (gościa co nie zna pojęcia fryzjer/fryzura/lustro i Dziuranovicia) zostawię bez komentarza.
Nie wiem czy klub regularnie wypłaca kasę piłkarzom, być może są opóźnienia, ale sytuacja Covid trwa 4 miesiące a nie 4 lata i hajs muszę wypłacić. Z drugiej strony to chyba piłkarze nie lecą od pierwszego do ostatniego na wyliczonym groszu tylko mają odłożonap kupķę :) Tobie czy mnie to może zabraknąć ale im? No sorry, ale niech nie udają że gloduja albo na wachę im brakuje.
Natomiast to co widać to brak zaangażowania i brak sił. Ale już najwięcej to po prostu brak farta.
Te 3 mecze to mogliśmy mieć 7 pkt i być przed Skisłą.
Teraz spadek już wszedł jedną nogą więc nie wierzę w większą determinację najemników. Życie już niedługo zweryfikuje wszystko i całość będzie jasna jak Słońce.
może trochę wypunktujemy tego geniusza
-przygotowanie fizyczne dno, dna, słanianie się na nogach od 70 min.
.- kompletny brak właściwej oceny co potrafi zawodnik, najlepszym przykładem jest pozycja bramkarza w tym roku, czy boki obrony, gdzie grał Dziwniel.
- taktyka grania w poprzek od ciebie do mnie i z powrotem, niby byli przy piłce, ale nic z tego nie wynikało
- taktyka w obronie, wchodzimy 8 zawodnikami w pole karne i wykopujemy pilkę po autach
- indywidulna praca nad zawodnikami, Żubrowski mimo, że trenero trenowal go ponad 2 lata, dalej robi beznadziejne wślizgi od tyłu w sytuacjach gdzie jest to bez sensu, 40m od bramki. W pierszym sezonie przez taką głupotę wyłapał 2 żółte z Wisłą K w PP i w lidze z Górnikiem Z. Jak widać 2 lata to za mało, żeby wytłumaczyć zawodnikowi, że ma tego nie robić.
- bezsensowne zastawianie się z piłką w okolicach naszego pola karnego. Takie numery widzieliśmy jak robił Diaw, przez co mimo, że był dobrym obrońcą, to prowokował zagrożenie pod swoją bramką. Ale to nie koniec, Żubrowski czy inni też robili to samo i tracili piłki na środku boiska i szły kontry.
- pilnowanie krycia, czy asekuracja tak samo, dno. Mogliśmy to zobaczyć w meczu z Lechem, gdzie Bartoszek chciał grać otwartą piłkę. Rozmontowali nas prostym zagraniem. Pomocnik boczny wyciągnął obrońcę, w to wolne pole wszedł Tiba, zawodnik ze środka pola i miał autostradę pod pole karne, bo defensywni pomocnicy nie ogarniają, że trzeba asekurować. Lettieri nie grał jak drużyny w Europie, 1v1, znaczy obrońca wychodzi za napastnikiem do końca i go pilnuje, tylko trzymali ustawienie, a ci stali jak kołki.
-kompletny brak planu co maja robić z piłką w ataku
-kompletny brak taktyki co mają robić przy naszych rzutach roznych, jak odszedł Rymaniak, na którego często grali, to nie wiedzieli co mają robić. Ani jednej bramki ze stałego fragmentu do przyjścia bartoszka
- nawyki, jak chowanie rąk w polu karnym kompletnie nie wyćwiczone, Kovacević na okrągło robi te zagrania ręką i tak poszły punkty z Zagłębiem. Ale taki nawyk trzeba wyćwiczyć prze miesiące tego pilnując, bo jak ktoś ma zły nawyk, jak Kova to nie zmieni tego w tydzień. Lettierii nawet nie wie, że coś takiego trzeba ćwiczyć, żeby weszło w nawyk jak jazda samochodem
Większego nieudacznika niż Lettierii to nie widziałem, tylko Wilman mógł się mierzyć pod tym względem, ale to był nieudany eksperyment, a nie trener któremu płaciło się ciężkie pieniądze.
To właśnie odpuszczanie meczy przez piłkarzy w obecnej sytuacji Klubu może doprowadzić do upadku Klubu, a tym samym faktycznego nie wypłacenia należności finansowych. Może Ci trzej muszkieterowie tego nie zrozumieli.
I co z tego? Obecna sytuacja klubu jest zupelnie niejasna, wlasciciele sie schowali, miasto ma budzet w fatalnej kondycji, ktory dodatkowo dostal koronawirusem.
Korona stoi nad przepascia, nikt nie zna intencji wlasciciela i planu w razie pewnego spadku i pisanie o jakims splacaniu w przeszlosci to durnota. Dopoki Hundersdorfer nie przyjedzie do Kielc i nie porozmawia z zawodnikami, ja sie nie dziwie, ze zaczynaja byc zirytowani jego postawa.
Piłka nożna to pewien proces. Napiszę na przykładzie szkolnictwa, bo wtedy będzie ci łatwiej zrozumieć. Żeby dostać się na studia, uczeń idzie do podstawówki, uczy się pisać, czytać, liczyć. W szkole średniej poszerza swoją wiedzę a po zdaniu matury może startować na studia. Ktoś kto dostaje się na studia ma na pewno, ponad przeciętną wiedzę. Ekstraklasa to taki odpowiednik studiów (a przynajmniej tak powinno być). Piłkarze, którzy tam się dostali, przeszli etapy na których, osiągnęli odpowiednie umiejętności i wiedzę. Zweryfikuj swoją wiedzę, bo ekstraklasa to nie miejsce na naukę abecadła piłkarskiego, oduczania nawyków. I trener otrzymuje gotowego piłkarz, któremu nakreśla plan taktyczny. Ustala odpowiednich wykonawców pod ten plan, czyli skład meczowy. Od możliwości, umiejętności i chęci pojedynczego piłkarza zależy czy ta taktyka doprowadzi do sukcesu. Od przygotowania fizycznego to też jest odpowiednia osoba w sztabie trenerskim.
Przecież spadek klubu i ewentualne jego potem bankructwo tylko oddala od piłkarzy zwrot nie wypłaconych pieniędzy.
Czy nie powinno piekarzom zależeć na utrzymaniu Ekstraklasy w Kielcach?
Chyba większym gwarantem wypłacenia dla nich zaległości finansowych jest gra Korony w Ekstraklasie niż 1 Lidze.
Skad ten pilkarz ma wiedziec, ze nawet po utrzymaniu klub sie nie zawinie, skoro wlasciciel unika kontaktu z druzyna, a w klubie nie ma pensji od marca?
Gdyby wlascicielowi zalezalo na utrzymaniu, to w zime by zrobil lepsze transfery, a wyszlo bardzo biednie.
Pilkarzom zalezalo na utrzymaniu, bo nie odmowisz im walki (umiejetnosci owszem), ale przedluzanie kontraktu bez zaplaconych 3 ostatnich miesiecy, to troche jednak dawanie sie dymac. Kazdy z nas by chcial opuscic takiego pracodawce.