PGE VIVE dało się prześcignąć Montpellier. Miejsca na błędy już nie ma
Porażka PGE VIVE Kielce z Montpellier HB może być bardzo kosztowna dla kielczan jeśli chodzi o decydujące rozstrzygnięcia w grupie B Ligi Mistrzów. Do rozegrania zostały już tylko trzy mecze, a mistrzowie Polski spadli na czwarte miejsce w tabeli. Tracą cztery punkty do drugiego Telekomu Veszprem oraz sześć do liderującego THW Kiel i niemal stracili już szansę na miejsce w czołowej dwójce. W minionej kolejce wygrywali faworyci.
WYNIKI 11. KOLEJKI:
THW Kiel – Vardar Skopje 34:23 (18:14)
Pierwsze spotkanie Ligi Mistrzów w 2020 roku rozegrano już w środę. Lider kieleckiej grupy nie zostawił suchej nitki na broniącym tytułu Vardarze Skopje. "Zebry" już do przerwy prowadziły czterema bramkami i choć przyjezdni zniwelowali straty po przerwie, nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy wykorzystywali ich każdy najmniejszy błąd. W efekcie THW Kiel pewnie odnotowało kolejne zwycięstwo w tym sezonie i umocniło się na prowadzeniu w kieleckiej grupie.
Montpellier – PGE VIVE Kielce 25:24 (12:14)
FC Porto Sofarma – Telekom Veszprem 24:31 (9:14)
Portugalczycy sprawili w tym sezonie Ligi Mistrzów już niejedną niespodziankę. Tym razem byli jednak słabsi od Telekomu, który wyraźną przewagę wypracował już w pierwszej połowie meczu. Zawodnicy z Węgier od samego początku grali twardo w obronie, a bramkę zamurował były gracz PGE VIVE, Vladimir Cupara, który bronił z wysoką skutecznością. W drugiej połowie Porto zbliżyło się do Veszprem na dwa trafienia i grało z dużym zaangażowaniem. Doświadczenie przyjezdnych wzięło jednak górę i to oni mogli cieszyć się z dopisanych do swojego konta dwóch punktów.
Motor Zaporoże – Mieszkow Brześć 33:36 (17:18)
W starciu na dole tabeli lepsi okazali się Białorusini. Mecz był jednak bardzo wyrównany i choć na prowadzeniu od początku pozostawali przyjezdni, tak jednak Motor cały czas dreptał im po piętach. Ostatecznie podopieczni Raula Alonso zdobyli cenne punkty, ale trudno spodziewać się, aby Białorusini nawiązali jeszcze walkę o awans do kolejnej rundy. W ostatnich meczach zagrają bowiem z faworyzowanymi THW Kiel, Montpellier oraz FC Porto Sofarma.
Tabela grupy B LM po 11. kolejce. Fot: ehfcl.com
Po 11. kolejce dalej niekwestionowanym liderem pozostaje THW Kiel. Różnica punktowa między PGE VIVE, a czołówką jednak się powiększyła. Kielczanom pozostają do rozegrania trzy ostatnie mecze - z FC Porto Sofarma (sobota, 15:00), Motorem Zaporoże oraz liderem THW Kiel. Trudno spodziewać się, że PGE VIVE może wyprzedzić czołową dwójkę, która wydaje się być już poza zasięgiem. Mistrzowie Polski stoczą najprawdopodobniej walkę o trzecie miejsce z Montpellier.
NASTĘPNA KOLEJKA:
THW Kiel – Telekom Veszprem
PGE VIVE Kielce – FC Porto Sofarma
Montpellier HB – Mieszkow Brześć
Vardar Skopje – Motor Zaporoże
fot: Grzegorz Ksel