Korona przegrywa w drugim sparingu na obozie Turcji. Zdecydowała jedna bramka

18-01-2020 15:20,
Mateusz Kaleta

Po zwycięstwie w pierwszym meczu kontrolnym przeciwko KF Tiranie, w sobotę kielecka Korona musiała uznać wyższość przeciwnika. Żółto-czerwoni przegrali 0:1 z rumuńskim Sepsi Sfantu Gheorghe, a zdecydowała o tym bramka Tomasa Diaza z 62. minuty spotkania. Szczególnie aktywni w tym meczu Matej Pucko i Uros Djuranović nie wykorzystali kilku sytuacji.

Tym razem trener Mirosław Smyła od początku postawił na "jedenastkę" zbliżoną do tej, która grała w ostatnich ligowych meczach w Ekstraklasie. Od pierwszej minuty zagrał też testowany pomocnik z Anglii, D'Sean Theobalds.

Sparingowa potyczka została rozegrana nie na terenie hotelowych obiektów w Antalyi, gdzie kielczanie mierzyli się poprzednio z KF Tirana, a w oddalonym o blisko siedemdziesiąt kilometrów Side. Tam rezyduje drużyna z Rumunii. 

Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Od początku aktywni byli Rumuni, którzy często pojawiali się pod bramką Korony, jednak często dobrze interweniowała defensywa. Uderzenie Pavola Safranko zablokowali obrońcy, ale gdy w odpowiedzi z akcją ruszył Matej Pucko, popełnił przewinienie na rywalu.

To właśnie ci dwaj zawodnicy byli najaktywniejsi w szeregach obu drużyn. Napastnik Sepsi SF próbował jeszcze raz, tym razem celną główką, kiedy jego strzał wyłapał Marek Kozioł. Podobnie Słoweniec, który nie dał rady zaskoczyć golkipera rywali po strzale zza pola karnego.

Jedna z najlepszych akcji żółto-czerwonych miała miejsce w 25. minucie. Na strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Marcin Cebula, ale futbolówka przeleciała minimalnie obok bramki. Później w poprzeczkę trafił po strzale głową Arweladze, ale Gruzin i tak znajdował się na pozycji spalonej. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W przerwie meczu trener Korony wymienił całą "jedenastkę". Na boisku pojawił się m. in. drugi z testowanych piłkarzy, Anglik Johnny Spike Gill. I to właśnie on był o mały włos o zanotowania asysty. W 56. minucie 19-latek dośrodkował wprost na wbiegającego w pole karne Djuranovicia, ale piłka po strzale Czarnogórca przeleciała obok bramki. 

Kielczanie nie wykorzystali swoich sytuacji, co zemściło się w 62. minucie. Do dośrodkowania z prawej strony boiska najwyżej wyskoczył Tomas Diaz i po uderzeniu w długi róg bramki wyprowadził Sepsi SF na prowadzenie.

W ostatnich minutach meczu kielczanie próbowali wyrównać. Sytuację zmarnował m. in. Uros Djuranović. Tym samym kielczanie musieli uznać wyższość rywali i przegrali w swoim drugim sparingu 0:1. Kolejną potyczkę przeciwko ukraińskiemu Olimpikowi Donieck rozegrają już w środę.

Korona Kielce - Sepsi Sfantu Gheorghe 0:1 (0:0)

Bramka: Diaz (62')

Korona (I połowa): Kozioł - Spychała, Tzimopoulos, Marquez, Gardawski - Pacinda, Theobalds, Żubrowski, Cebula (32' Sowiński), Arweladze - Pucko

Korona (II połowa): Sokół - Prętnik, Pierzchała, Gnjatić, Lisowski - Gill, Radin, Zalazar, Lioi - Papadopulos (66' Sowiński), Djuranović

Sepsi SF (skład wyjściowy): Fejer -  Csiszer, Bouhenna, Celea, Stefan - Velev, Vasvari Fülöp, Gal-Andrezly - Safranko, Stefanescu

Żółte kartki: Velev

fot: Korona Kielce

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

nic nowego2020-01-18 15:26:54
Czyli wszystko w normie: bez bramek, bez wzmocnień, bez pieniędzy, bez mądrego i skutecznego zarządu wraz z prezesem, za to z trenerem bajarzem, powtarzającym od początku coś o optymizmie, nadziei i rosnącej (jego) wiedzy o zespole. Nic nowego - PIERWSZA LIGA, nic poza tym.
scianka2020-01-18 15:28:31
Zaraz się zlecą forumowe płaczki.
@nic nowego2020-01-18 15:39:44
Podziękuj wspaniałemu Bogdanowi Wencie
Nikt Ci tyle nie da co prezes obieca2020-01-18 15:48:00
prezesie gdzie sa wzmocnienia? Tyle obiecywales a teraz unikasz mediow i trudnych pytan.
Rafson2020-01-18 15:58:35
We wszystkich klubach nawet tych stojących na krawędzi jak Wisła czy Arka da się przeprowadzić transfery a w Koronie się nie da. Czy z tym klubem zawsze musi być coś nie tak? Już naprawdę mnie to męczy.
Koniec Korony2020-01-18 16:29:21
A gdzie Zając ? Na wczasach w Turcji jak w ubiegłym roku ? No bo chyba sądząc po wzmocnieniach nie w pracy . Może pisze ksążkę " Jak zniszczyłem Koronę ."
@Rafson2020-01-18 16:48:26
to idź odpocząć
Brawo Dziuranowić2020-01-18 17:03:16
Dziuranović i jeszcze raz Dziuranović!
Zawiedziony2020-01-18 17:12:14
Zajac odejdz wstydu oszczędź kolejny raz kompromitujesz sie
Koroniarz112020-01-18 18:06:43
Wy to chyba wszyscy czekacie tylko żeby hejtować. Pytacie o transfery jak użytkownik NIKT CI TYLe..... Człowieku transferów nie będzie póki co, trzeba czekać na wyniki prokuratury. Kolejny Rafson też jak widać nie wie jak jest sytuacja. Idź do prokuratory i powiedz żeby zakończyli sprawe bo chcesz transfery. Ale najpierw pobiegnij Do Wenty mu podziękować za to co zrobił.
fanfan tulipan2020-01-18 18:08:49
wincyj nołnejmów zagranicznych!
Dario..2020-01-18 18:39:41
Znowu zaczyna się marudzenie! Pewnie większość z Was to pierdoły życiowe którzy w piłkę nie grali! W tym kraju najłatwiej jest oceniać i oczerniać! Z zespoły trzeba być na dobre i złe! Żenada
drąg2020-01-18 19:26:31
Za to z moimi mądrymi komentarzami. hihi
scianka2020-01-18 19:42:10
tzn.obecna sytuacja korony ci pasuje
nic nowego2020-01-18 19:53:52
Prezydent Wenta ma mniejszościowego przedstawiciela (miasto) w kieleckim klubie. Koronę sprzedał Niemcom prezydent Wojciech Lubawski, zapewniając, że zrobił bardzo dobry ruch. Teraz działa w Busku. To fakty i to a`propos pewnej wypowiedzi powyżej.
@nic nowego2020-01-18 20:06:00
Ale to Wenta zgłosił klub do prokuratury by nie dać pieniędzy na podniesienie kapitału.
Jestem2020-01-18 20:14:32
Dziura krol strzelców nieskutecznosci brawo ty...
nic nowego2020-01-18 21:21:38
B. Wenta zgłosił, gdyż wynik audytu wskazał na niejasności. Odpowiada także i ten, kto nie zgłasza kwestii wątpliwych prawnie/niejasnych. Pieniądze i tak pewnie będą, ale o wiele tygodni za późno. I zasadnicza uwaga: większościowym właścicielem (z decydującym głosem i możliwościami działania) są i pozostają Niemcy. Nie wiemy niczego o ich zamiarach wobec klubu. Niczego. Kluczą, kombinują, zwlekają...
Kibic2020-01-18 21:29:37
Wentyl celowo zasial farmazon i teraz tylko czas na spadek
Prokuratura....
Prawda jest taka że...
Mamy niemca Prezydenta
gramy2020-01-18 21:35:19
no pewnie ze nie bedzie transferow gotowkowych bo ich nigdy nie bylo.A tu trzeba placic gino (bylby za to np.cabrera) doszedl do placenia kukic( do tej pory nie wiem jak on tu trafil) zyro dziwniel(nikt ich nie chce) a kto przyjdzie na pol roku bo przyszlosc nie pewna
Taka prawda2020-01-18 23:37:42
Gino to chyba już nie płacimy? Nie xo końca roku 2019 miał mieć płacone?
królik miszcz2020-01-19 00:39:37
Gino do końca czerwca 2020 bulimy przelewy, bo królik przedłużył przed terminem żeby mu taki świetny trener nie uciekł, no bo cała liga się o niego biła
drąg2020-01-19 04:09:27
pregryway, bo brak nam świetnych napastników
@Taka prawda2020-01-19 10:09:57
Gino dostaje pieniądze do końca sezonu czyli tak gdzieś do końca czerwca.
drąg2020-01-21 02:32:20
taka porażka to jak zwycięstwo, w rewanżu wygramy

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group