AZS UJK powalczył z faworytem, ale przegrał. Zdecydowała końcówka
O wielkim niedosycie mogą mówić szczypiorniści AZS UJK Kielce. "Akademicy" mogli w miniony weekend sprawić miłą niespodziankę i urwać punkty jednej z najsilniejszych drużyn w grupie - AZS AWF Biała Podlaska. Kielczanie długo prowadzili w hali faworyta, ale nie dźwignęli ciężaru w samej końcówce, kiedy to rywale odwrócili wynik na swoją stronę. Ostatecznie kielczanie byli słabsi o dwie bramki, przegrywając 25:27.
Kieleccy studenci dobrze rozpoczęli mecz od prowadzenia 4:1. Później to gospodarze wyrównali i wyszli nawet wyszli na jednobramkowe prowadzenie, ale AZS odzyskał je jeszcze przed przerwą. W samej końcówce pierwszej połowy kielczanie zdobyli pięć bramek z rzędu i schodzili do szatni z pięciobramką zaliczką, wygrywając 18:13.
REKLAMA
Tej przewagi nie udało im się niestety utrzymać do końca meczu. Ostatnie dziesięć minut spotkania należało do gospodarzy, którzy wykorzystali kilka razy grę w przewadze i odwrócili losy meczu. Tym samym "Akademicy" z Kielc znów musieli po dobrej grze uznać wyższość rywala.
Kolejne spotkanie AZS UJK rozegra w sobotę w Kielcach z AZS UW Warszawa. Początek meczu o godz. 14. Wstęp darmowy.
AZS AWF Biała Podlaska - AZS UJK Kielce 27:25 (13:18)
fot: Patryk Ptak