Społem sponsorem tytularnym AZS UJK. Celem awans do pierwszej ligi
Piłka ręczni AZS UJK Kielce przeżyli latem spory zawód, gdy po wywalczeniu awansu do pierwszej ligi musieli od niego odstąpić z racji braku wystarczających środków finansowych. Teraz drużyna ponownie chce wywalczyć promocję, a jednocześnie przygotować się na nią odpowiednio wcześniej. W tym celu zespół pozyskał nowego sponsora tytularnego i od teraz będzie nosił nazwę AZS UJK Społem Kielce. - Mamy jeden cel: wygrać drugą ligę i w przyszłym sezonie zagrać w pierwszej. To kosztowne przedsięwzięcie, bo budżet po awansie musi wzrosnąć czterokrotnie – mówi Łukasz Michalski, klubowy menedżer ds. marketingu.
AZS UJK i PSS Społem współpracowali już w zeszłym sezonie, ale na mniejszą skalę. - Na tym poziomie bez środków zewnątrz ciężko jest budować cokolwiek. My – jako lokalna marka – wespół z PSS Społem budujemy zaufanie wszystkich dookoła. Taka współpraca to także magnes dla innych firm, nie tylko tych, z którymi przedłużyliśmy umowy – przedstawia Michalski.
REKLAMA
I kontynuuje: - Staramy się budować od jakiegoś czasu nasz wizerunek i sportowo, i marketingowo. Bez sponsorów nie da się dziś funkcjonować w sporcie. Będziemy brali udział wspólnie w różnych akcjach, np. w święta. Będziemy reklamowali Społem na koszulkach, bannerach czy w social mediach.
Przez lata ten akademicki klub piłki ręcznej mocno rozwinął się pod kątem marketingowym. - Kiedyś sami finansowaliśmy sobie sprzęt i wyjazdy. Dużo wynikało z naszej pasji. Potem powoli pojawiali się pierwszy sponsorzy, który odciążali nieco zawodników. Teraz natomiast mamy zapewnione wszystko to, co każdy profesjonalny zespół – pełne zaplecze medyczne i logistyczne, sprzęt sportowy, miejsce do treningu. Chłopcy nie mają na co narzekać – mówi menedżer ds. marketingu.
- Jesteśmy już półprofesjonalnym klubem, choć nadal drużyną pasjonatów – dodaje Michalski.
Na sezon 2018/2019, miejsce kielczan w pierwszej lidze zajęła Padwa Zamość. AZS UJK zamierza zagrać na tym poziomie za rok. - W zeszłym sezonie nie planowaliśmy awansu i nie wystartowaliśmy z powodu braku środków. Teraz natomiast prowadzimy już rozmowy odnośnie tego co będzie, jeśli wywalczymy awans. W pierwszej lidze na pewno wówczas wystartujemy – zapewnia przedstawiciel klubu.
Kciuki za to trzyma także prezes PSS Społem, Grzegorz Pabis, który parafował umowę wraz z trenerem drużyny, Tomaszem Błaszkiewiczem. - Całą naszą firmą trzymamy kciuki za zawodników. Będziemy z wami i na dobre, i na złe. Trzymamy kciuki za powtórzenie sukcesu z zeszłego sezonu, a my przyłożymy się do tego małą cegiełką. Powodzenia w nowych rozgrywkach – mówi sternik nowego sponsora tytularnego AZS UJK.
- Można pochylić czoła przed lokalnymi firmami, które wolą wydać pieniądze na trochę mniejsze inicjatywy – kończy natomiast Michalski.
Wasze komentarze
Chyba Społem na więcej nie stać?
Pomijam już fakt, że to mało akademicki sport i łapanie/porwanie koszulki na przeciwniku to element taktyki.