Grzelak nie trenuje już z Bruk-Betem. Powrót do Korony o krok?
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Rafał Grzelak lada chwila powinien oficjalnie wrócić do Korony Kielce. Piłkarz nie trenuje już ze swoim dotychczasowym klubem, Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, co sprawia, że jego przenosiny do ekipy żółto-czerwonych wydają się być o krok.
„Słonie” do rozpoczęcia batalii na pierwszoligowych boiskach przygotowują się na obozie w Zakopanem. Podczas jego trwania, rozegrali sparing w słowackim Popradzie. - Zagraliśmy ten mecz dwoma składami. Każdy z zawodników, poza Mikoviciem, dostał 45 minut – poinformował trener Jacek Zieliński.
REKLAMA
A wśród piłkarzy, którzy pojawili się na murawie, zabrakło Rafała Grzelaka. Lewy obrońca w ostatnich dniach rozmawiał z włodarzami małopolskiego klubu o zasadach swojego odejścia do Korony Kielce. Wszystko wskazuje na to, że porozumienie zostało osiągnięte, a piłkarz w najbliższym czasie dołączy do zespołu kielczan przebywającego na zgrupowaniu w Opalenicy.
Dla „Grzela” będzie to drugie podejście do gry w Koronie. W latach 2015-2017, piłkarz wystąpił w kieleckim klubie 58 razy, zdobywając 3 bramki oraz notując 3 asysty.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Górski nie napastnik.
Ty nie kibic.
Kallaste nie miał konkurencji więc zatrudnienie Grzelaka to dobry ruch
Grzelak może grać: LO, ŚO, DP
Kallaste: LO
Gardawski: LO, PO, LP, PP
Kosakiweicz,: j.w
czy to źle..... nie sądzę!!! Więc przestańcie p...ć
W prokuraturze?