Wiecie, jaki jest trener. "Kosa" musi podnieść głowę do góry

05-04-2018 08:14,
Marcin Długosz

Wygrana 2:1 Korony Kielce w pierwszym meczu półfinału Pucharu Polski z Arką Gdynia nie wniosła w szeregi Żółto-czerwonych wielkiej radości. Podopiecznym Gino Lettieriego pozostał raczej niedosyt. - Na pewno nie ma stypy, ale ten plan w Kielcach nie został do końca spełniony. Teraz zagramy drugą połowę w Gdyni i zobaczymy – mówi Jacek Kiełb.

- Korona wygrała tę pierwszą połowę, ale założenie było takie, żeby nie stracić bramki. A najgorsze, że my to zrobiliśmy nie po jakiejś ładnej akcji, a przydarzył nam się błąd indywidualny – żałuje skrzydłowy kieleckiego zespołu.

REKLAMA

Gospodarze środowego starcia byli świadomi wagi tego spotkania. - Na początku widać było, że bardzo chcieliśmy i może trochę się pogubiliśmy. Potem jednak wyglądało to już lepiej – uważa „Ryba”.

Zawodnik ten pojawił się na murawie w dość niespodziewanym momencie, bo raptem na kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy. Decyzją Lettieriego zmienił Łukasza Kosakiewicza. - Wiecie, jaki jest trener. Nie tylko lubi rotować w jedenastce czy osiemnastce, ale nawet w pierwszych połowach. „Kosa” musi podnieść głowę do góry, ale nie widziałem, żeby był jakiś smutny. Na pewno jest tym wszystkim zdziwiony, ale ma wielką ambicję i będzie walczył dalej – nie ma wątpliwości Kiełb.

30-latek wydatnie przyczynił się do drugiej bramki dla swojego zespołu, choć ostatecznie zapisana ona została Nice Kaczarawie. - Bardzo się cieszyłem, gdy ta bramka została uznana po weryfikacji VAR. Nieważne, kto strzelił tego gola, grunt, że prowadziliśmy 2:0. Gdyby tak się zakończyło, wszyscy bylibyśmy uśmiechnięci – nie ukrywa skrzydłowy.

Gdy Żółto-czerwoni znaleźli się w finale Pucharu Polski poprzednio, w 2007 roku, wówczas na własnym stadionie także zwyciężyli pierwszy mecz bez zachowania czystego konta – 3:2 z Wisłą Płock. - Mam nadzieję, że choć wynik nie jest taki sam, to historia się powtórzy i wywalczymy finał po tak długim czasie – wierzy Kiełb.

Plan na rewanż w Gdyni? - Na pewno będzie trzeba strzelić bramkę, to podstawa. Arka jest silnym zespołem, ale mamy troszeczkę czasu na poprawienie pewnych kwestii. I musimy to zrobić bardzo szybko, bo nie możemy tego zaprzepaścić – kończy „Ryba”.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

KIBIC_CK2018-04-05 10:32:32
Wczoraj byłem wkurzony na tę straconą bramkę. Ale dziś myslę sobie, że dzieki niej nie pojedziemy do Gdyni z myślą, że wszystko już wygraliśmy w pierwszym meczu bo mogłoby to się na tym trudnym terenie zemścić. Teraz nastawiamy się na walkę i to nastawienie bardziej przybliża nas do sukcesu niż wyjazd z myślą "jedziemy poleżeć na trójmiejskiej plaży". Co do gry - Łukasz faktycznie nienajlepiej podchodził "pod piłkę" i miał problemy z dośrodkowaniami. Czy trzeba go było zmieniać na 6 minut przed przerwą? Jeśli już musiała być roszada to bardziej irytowała mnie gra Gardawskiego i Petraka. Żeby było śmiesznie - obaj zaliczyli asysty. Oceniając ich grę w pozostałych sytuacjach - na ten moment jest dramatyczna - ale Gardawski pokazał przed kontuzją, że warto na niego stawiać (tylko czemu przez 88 minut???) Cebula pokazuje, że na ten moment jest o 2 klasy lepszy. Petrak? Wielka niewiadoma - narazie więcej błędów niż błysku. Mateusz Możdżeń - więcej potrafi, ale jak nie gra pełnych meczów - wyraźnie ma problemy z oswojeniem się na boisku. Żuberek - więcej luzu z pierwszej częsci sezonu by się przydało. Nie wiem jakie zadania ma dla niego trener - może inne i przez to jego gra nie wygląda tak dobrze jak w tamtej częsci sezonu. Co nie znaczy, ze jest źle. Szkoda mi Radka Dejmka. Wielokrotnie nas ratował w beznadziejnych sytuacjach, czyścił jak należy. Ale co z tego jak często zdarzają mu się typowe babole, które poważnie każą mysleć o posadzeniu go na ławce... Podobnie Diaw. Wygra beznadziejny pojedynek, a potem rypnie samobója... i ustaw kogo chcesz w obronie.
kibic2018-04-05 15:29:47
Kiełbia, skończ już te swoje wywody i weź się za solidny trening bo cienko wyglądasz na boisku. W dodatku twoje kiwki to jakaś pomyłka.
kielczanin2018-04-05 16:57:38
Panie Jacku, chyba chce się pan przypodobać trenerowi. Kosakiewicz był oburzony i miał ku temu rację. Grał dobrze, czego nie można powiedzieć o panu.
Kicic2018-04-05 17:19:27
Lettieri to nerwus i z tego powodu już go nie chcieli w Niemczech i nie potrafił się przebić. Gość potrzebuje złapać kontakt z rzeczywistością bo jego zachowanie odbija się na drużynie.

Ostatnie wiadomości

Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group