Nie jesteśmy w najwyższej formie. Każdy musi dać z siebie wszystko

14-12-2017 19:14,
Mateusz Kaleta

- W takim położeniu jeszcze w tym sezonie nie byliśmy. Zawsze po porażkach mówi się, że trzeba wyciągnąć wnioski, ale nie może być tak, że tracimy tyle goli. Te 12 bramek straconych w ostatnich czterech meczach to zdecydowanie za dużo, tym bardziej, że ostatnio nasza defensywa funkcjonowała naprawdę dobrze. Do tej pory byliśmy przecież w czołówce klasyfikacji jeśli chodzi o ilość straconych goli – podkreśla Jakub Żubrowski przed piątkowym meczem z Piastem Gliwice.

Za Koroną dwa nieudane spotkania. I dwie porażki - 0:3 z Arką Gdynia i 1:5 z Jagiellonią Białystok. W tym drugim spotkaniu pomocnik nie zagrał, bo pauzował za żółte kartki. Teraz wraca do składu. - Ciężko mi powiedzieć, dlaczego tak to wygląda w ostatnich meczach. Może swoją rolę odgrywa też zmęczenie, bo nie ukrywamy, że kadra zespołu jest wąska. Co chwilę ktoś z niej wypada, więc nie brakowało też roszad. Ale nie ma się co tłumaczyć, musimy postawić wszystko na jedną kartę, wykonać ponad 100 procent normy. To ostatnia kolejka, więc musimy zakończyć ten rok pozytywnym akcentem – jasno stawia sprawę „Żuber”.

REKLAMA

Wiele znaków zapytania pozostawia w dalszym ciągu meczowa osiemnastka, jaka powalczy w piątkowe popołudnie z Piastem Gliwice. Z czasem walczą Jacek Kiełb, Marcin Cebula oraz Ken Kallaste. Pewne jest natomiast, że w ostatnim meczu tego roku nie wystąpi Mateusz Możdżeń, który w spotkaniu z Jagiellonią został ukarany czwartą w tym sezonie żółtą kartką. - Chłopaki dopiero wczoraj wrócili z Białegostoku. Tak naprawdę mieliśmy tylko trening regeneracyjny, więc trener jeszcze nie wie, kto w jakiej jest dyspozycji. Dziś po południu mamy jednostkę treningową, więc po tych zajęciach szkoleniowiec na pewno będzie mądrzejszy, kto w jakiej jest formie fizycznej – wyjaśnia pomocnik Korony.

Kielczanie po ostatnich niepowodzeniach spadli na szóstą pozycję w ligowej tabeli. Najbliższy rywal żółto-czerwonych – Piast Gliwice – plasuje się dopiero na piętnastym, przedostatnim miejscu. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika z każdym meczem spisują się coraz lepiej, więc o lekceważeniu przeciwnika nie może być mowy. - Rzeczywiście, Piast przed sezonem dokonał wielu solidnych wzmocnień i wydawałoby się, że będą walczyć o wyższe miejsca. Ale mimo skromnego dorobku punktowego, grają naprawdę dobrą piłkę, a do tego mają zawodników o wysokich umiejętnościach, takich jak Vassiljev, czy Badia, który dopiero wraca do zdrowia. Swoją bramkę strzelił ostatnio także Karol Angielski. To chłopak z Kielc, dobrze się znamy. Życzę mu jak najlepiej, żeby po dobrej rundzie na pierwszoligowych boiskach powtórzył to teraz w ekstraklasie. Trzymam za niego kciuki, ale na pewno nie w ten piątek – mówi 25-latek.

Kto zatem będzie faworytem tego spotkania? - Tak naprawdę każdy rywal jest wymagający, bo wszyscy chcą te punkty gromadzić, a tym bardziej te drużyny z dołu tabeli. Ale nie ma co ukrywać – my też nie jesteśmy teraz w najwyższej formie, wiec nie można się doszukiwać tego, czy będziemy w tym spotkaniu faworytem. Musimy ten mecz po prostu wywalczyć na boisku. Każdy z nas musi dać z siebie wszystko co ma – tłumaczy wychowanek kieleckiego klubu.

- Mam nadzieję, że kibice zjawią się na stadionie. Zrobimy wszystko, aby zaprezentować dobry mecz i zmazać plamę po tych dwóch ostatnich porażkach. Oczywiście, takie mecze się zdarzają, ale można przegrać na pewno nie w takim stylu i nie tracąc tyle goli. Te dwa ostatnie mecze nie mogą zamazywać obrazu tego, co udało nam się wypracować przez ostatnie sześć miesięcy. Uważam, że ta runda była naprawdę pozytywna. Mimo niekorzystnych prognoz przed sezonem, oprócz punktów, potrafiliśmy pokazać także styl – kończy Żubrowski.

Początek piątkowego meczu Korony z Piastem na Kolporter Arenie o godz. 18.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

toko2017-12-14 19:54:35
Korona miała trudny sezon, inne zespoły w tym czasie odpoczywały?
Arka też gra w pucharach i potrafiła wygrać w Kielcach.
Jak się nie ma kim grać, to trzeba dobrze ustawić zmotywować zespół z dobrą taktyką, a nie iść na całość, jak kamikadze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ktoś2017-12-14 20:38:25
trener na wczasach od tygodnia , piłkarzyki zdali koszulki po jadze , a w piątek opłatek , 3 w plecy i na sylwestra . Jak będzie śledzik to przyjdę :)

Żal panowie , żal ... dajcie piastowi walkowera to wstydu mniej będzie
jaNO2017-12-14 22:22:46
Górski i Diaw - na trybuny. Bez nich gorzej nie będzie.
Luk2017-12-14 22:44:39
Te wypowiedzi piłkarzy, artykuły itp. ...są po to tylko aby przygotować Nas Kibiców do porażki z Piastem.. bo piłkarze juz są na urlopach..a my naiwni kibice niestety jutro zobaczymy kolejną przegraną...
Tom2017-12-14 22:48:46
Oby nie grał młody Burdenski i Górski..to może nie będzie wielkiego lania..
Adam2017-12-15 07:32:31
RADZAKI!
Przyjdźcie na stadion!
To jedyny sposób by "jakoś" wpłynąć na zawodników- nasz doping.
Trener z czegoś musi tą 11 sklecić, a że nie ma w czem wybierać było widać na meczu z Jagą......
Marcin2017-12-15 09:02:00
Dwie porażki 8 bramek straconych bo piłkarze uznali, że 30 punktów to i tak więcej niż ktokolwiek typował przed sezonem więc w tej rundzie nie muszą się już starać. Dwa tygodnie temu grali dobry mecz z Legią a teraz nagle nie mają formy i nie potrafią prosto kopnąć piłki? Taką postawą tracicie szacunek, na który sobie wcześniej zapracowaliście.
jaNO2017-12-15 10:56:02
Powolutku, nie zawsze wszystko zależy od piłkarzy: przegrana z Arką wynikła z błędnej taktyki Lettieriego, błędnej obsady (dwóch napastników, sierota Diaw,) i świetnej taktyki Ojrzyńskiego który przeiwdział jak będzie Korona grała +kontuzja Cebuli w I połowie + zmiana Możdżenia w obawie przed 4żółtą

Ostatnie wiadomości

Ile razy po treningu odczuwałeś napięcie lub ściągnięcie? Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd pochodzi ten ból? O ile delikatny ucisk nie powinien wzbudzać lęku, o tyle niepokojący może być powracający ból, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Jak odróżnić te dwa stany i kiedy warto udać się do lekarza?
Szczypiorniści Industrii Kielce, po wyjazdach w ramach Ligi Mistrzów oraz Orlen Superligi, wracają na parkiet Hali Legionów. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa, o pierwsze domowe zwycięstwo w tej edycji europejskich pucharów, zagrają z PSG. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo z tego wydarzenia.
Szczypiorniści Industrii Kielce przystępują do 3. serii zmagań w ramach Ligi Mistrzów. Ekipa Tałanta Dujszebajewa zmierzy się dziś na własnym terenie ze słynnym PSG. Gdzie dostępna będzie transmisja live z tego spotkania? Podpowiadamy!
We wtorkowe popołudnie Korona Kielce rozegrała spotkanie w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Żółto-czerwoni pokonali na wyjeździe zespół Jagielloni II Białystok 2:1. Bramki dla Korony zdobyli Adrian Dalmau i Ronaldo Deaconu, a wypowiedzi po zwycięskim meczu udzielił Bartosz Kwiecień.
Wielki mecz Ligi Mistrzów już dziś. Industria Kielce zagra w Hali Legionów z PSG mecz w ramach 3. serii tych elitarnych rozgrywek. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ oficjalnie pożegnany w jego trakcie zostanie wieloletni prezes mistrzów Polski, Bertus Sarvaas.
Wynikiem 2:1 zakończyła się wyprawa Korony Kielce na Podlasie. Żółto-czerwoni pokonali na obiekcie szkoleniowym Jagiellonię II Białystok i tym samym melduje się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
– W meczu z Koroną pokazaliśmy charakter. Być może zabrakło nam szczęścia, aby doprowadzić do wyrównania. Korona potwierdziła, że jest klasowym i mocnym rywalem – powiedział po spotkaniu z klubem ze stolicy świętokrzyskiego kapitan rezerw Jagiellonii, Mikołaj Wasilewski.
Nie było niespodzianki. Korona Kielce wygrała w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii 2:1 i zameldowała się w kolejnej fazie Fortuna Pucharu Polski. – Najważniejsze, że zrealizowaliśmy cel i jesteśmy w kolejnej rundzie – mówi Kamil Kuzera, szkoleniowiec żółto-czerwonych.
3-ligowa drużyna rezerw Jagiellonii Białystok zawiesiła poprzeczkę znacznie wyżej niż oczekiwano. Korona Kielce wygrała na sztucznej nawierzchni białostockiego obiektu szkoleniowego 2:1 i zameldowała się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
29-letni Sigvaldi Gudjonsson lada moment może zmienić klub. Istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym sezonie wzmocni czołowy niemiecki klub, THW Kiel.
Za nami 9. seria gier na boiskach PKO Ekstraklasy, rzucamy więc okiem na trybuny, gdzie znów nie zabrakło licznego wsparcia kibiców.
– To spotkanie można już przegrać przed meczem, w głowie – przestrzega Konrad Forenc, golkiper Korony Kielce, który we wtorek wyjdzie w pierwszym składzie przeciwko rezerwom Jagiellonii Białystok. Kto wygra, ten awansuje do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
Już 26 września Koroniarze rozpoczną rywalizację w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Zespół znad Silnicy uda się do Białegostoku na pojedynek z drugą drużyną Jagiellonii. Start spotkania o godzinie 12.30.
– To będzie wielki mecz przeciwko wielkiej drużynie. Jesteśmy na to w pełni przygotowani i liczymy na dobry występ – deklaruje przed spotkaniem z PSG, Benoit Kounkoud. Do rywalizacji w ramach 3. serii Ligi Mistrzów dojdzie w środę 27 września.
Dwa spotkania drużyn z Kielc były najciekawszymi meczami tej kolejki RS Active IV ligi. Druga drużyna Korony Kielce podejmowała na wyjeździe AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta zaś zmierzyły się na własnym stadionie z Klimontowianką Klimontów.
Kiedyś zameldował się w składzie pierwszego zespołu Korony grającej na zapleczu PKO Ekstraklasy, teraz będzie miał szansę zadebiutować na najwyższym szczeblu rozgrywek. Mowa o Radosławie Turku, obecnym kapitanie drugiej drużyny, który otrzymał od trenera Kamila Kuzery kredyt zaufania.
Mecz Korony Kielce z Widzewem Łódź nie zakończył się tak, jak tego chcieliśmy. Kielczanie zremisowali na Suzuki Arenie 1:1. Kto Waszym zdaniem zyskał miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu? Sprawdźcie wyniki!
Robiący ogromne postępy na Półwyspie Iberyjskim Yusus Faruk będzie musiał poddać się zabiegowi. Zawodnik grający obecnie w Granollers ma problem z kciukiem lewej ręki.
Odpoczniemy nieco od PKO Ekstraklasy. Korona Kielce przystępuje do Fortuna Pucharu Polski. Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie druga drużyna Jagiellonii Białystok. Kielczanie zapowiadają, że podejdą do tego spotkania w pełni poważnie.
Środowe spotkanie Industrii Kielce z PSG to prawdziwy hit trzeciej serii Ligi Mistrzów. W końcu do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjedzie ekipa naszpikowana gwiazdami, której przewodzić będzie Nikola Karabatić, żywa legenda handballa, który jedną nogą jest na emeryturze.
Pochodzący z Kętrzyna sędzia Damian Krumplewski prowadzi mecz pierwszej rundy Pucharu Polski pomiędzy Jagiellonią II Białystok, a Koroną Kielce.
Sesja noworodkowa, sesja na roczek... W wyjątkowych momentach życia warto pamiętać o uwiecznieniu ich na zdjęciach. Najlepiej przez profesjonalistę.
W ramach 6. kolejki ORLEN Superligi drużyna z Płocka pokonała pewnie przed własną publicznością Energę Wybrzeże Gdańsk 31:20, pozostając w ten sposób jedną z dwóch drużyn w polskich rozgrywkach, które do tej pory nie odniosły żadnej porażki.
Jak co roku, także i tym razem miło jest nam poinformować, że wciąż istniejemy i mamy się dobrze! Portal CKsport.pl jest na świętokrzyskim rynku już przeszło 14 lat!
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają nowy sezon w drugiej lidze. W niedzielę kielczanie podejmowali będą Iskrę Częstochowa. Dla kibiców, którzy pojawią się na meczu, klub przygotował dodatkowe atrakcje.
Na starcie rozgrywek odbywających się w Kieleckim Centrum Bilardowym pojawiło się kilkudziesięciu zawodników.
Tego weekendu do udanych nie mogą zaliczyć zawodnicy 3-ligowych drużyn z naszego województwa. Powód do radości ma za to Sławomir Peszko, który wygrał pierwsze spotkanie w roli szkoleniowca Wieczystej.
Industria Kielce pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w Orlen Superlidze. Tym razem kielczanie pewnie rozprawili się w Piotrkowie Trybunalskim z miejscową Piotrcovią ogrywając ją 45:26. – Możemy odpocząć i od poniedziałku zacząć przygotowania do meczu z PSG – mówi asystent Tałanta Dujszebajewa, Krzysztof Lijewski.
Kielczanie bezkompromisowo rozprawili się z kolejnym superligowym rywalem. Mistrzowie Polski tym razem pewnie ograli na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa przesądzili o losach tej rywalizacji jeszcze w pierwszej połowie. MVP wybrany został Miłosz Wałach.
Industria Kielce zmierzy się w meczu 6. kolejki Orlen Superligi z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Jeden z głównych kandydatów do zaciętej walki o utrzymanie na ten moment skutecznie unika czerwonej strefy zagrożonej spadkiem.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group