Szkoda, że centymetry powodują takie animozje. Nasze klimaty...
Przez weekend wyciszony, aktywny stał się już w poniedziałkowy poranek. Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, dzisiaj z samego rana sygnalizował na Twitterze, że mocno nie zgadza się z krzywdzącymi opiniami dotyczącymi polskich sędziów.
"OK. Zaczynamy nowy tydzień, PP i losowanie mundialowych grup. Szkoda, że centymetry mogą powodować takie animozje, nasze klimaty" - napisał w swoim głównym profilu.
Ok,zaczynamy nowy tydzień,PP i losowanie mundialowych grup.Szkoda ,ze centymetry mogą powodować takie animozje,nasze klimaty
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 27 listopada 2017
REKLAMA
Chwilę wcześniej odniósł się z kolei do zapowiedzi programu "Misja Futbol" w wykonaniu Michała Pola. "O 10:15 w #MisjaFutbol z influenserami - Mateuszem Borkiem, Dariuszem Szpakowskim i Tomaszem Smokowskim na pewno o błędach sędziowskich, w ekstraklasie i Hiszpanii. Czekamy na Wasze pytania! Widzę już dwa od Zbigniewa Bońka" - napisał dziennikarz.
"Na razie błędy to Wy robicie, szkoda!" - odparł prezes PZPN-u.
O 10:15 w #MisjaFutbol z influenserami @BorekMati @DarekSzpakowski @TSmokowski na pewno o błędach sędziowskich, w ekstraklasie i Hiszpanii. Czekamy na Wasze pytania! Widzę już dwa od @BoniekZibi pic.twitter.com/MllMrcvtq8
— Michał Pol (@Polsport) 27 listopada 2017
"Nikt nie jest nieomylny, ale nasze błędy przynajmniej nie wypaczają wyników wydarzeń sportowych ;)" - odparł Pol.
Nikt nie jest nieomylny, ale nasze błędy przynajmniej nie wypaczają wyników wydarzeń sportowych ;)
— Michał Pol (@Polsport) 27 listopada 2017
Poniedziałkowy dzień Boniek zaczął z kolei do pytania - również do Michała Pola, dyrektora programowego segmentu sport w Grupie Onet-RASP - odnoszącego się do okładki dzisiejszego "Przeglądu Sportowego". "A czym zasłużyli sobie sędziowie na taki tytuł? Nasz PS to Gazeta Polaków czy Legii?" - napisał.
A czym zasłużyli sobie sędziowie na taki tytuł ? Nasz PS to Gazeta Polaków czy Legii?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 27 listopada 2017
Na okładce widzimy kadr z sobotniego meczu Korony Kielce z Legią Warszawa. Obok dużego napisu "Meczycho!", czytamy: "Emocje, 5 goli, świetne spotkanie w Kielcach. Szkoda, że zepsute przez sędziów".
Już od 6 rano najnowszy PS także na telefon!
— Przegląd Sportowy (@przeglad) 26 listopada 2017
Pobierz aplikację: https://t.co/yf7pT4DOFb pic.twitter.com/SU9jZRC4Q3
"Zobaczyłem skróty, mogę zrozumieć kibica, ale dziennikarza?" - dodał na Twitterze Boniek.
Zobaczyłem skróty , mogę zrozumieć Kibica ale dziennikarza ?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 27 listopada 2017
W środę Korona zagra na własnym stadionie w rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin. Swój przyjazd na to spotkanie zapowiedział już prezes PZPN-u.
fot. Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Wasze komentarze
Poszukajcie w sieci. Nazwał liniowego pier....lniętym. A potem piz...niętym.
Niestety zabronione jest dodawanie linków do innych stron.
Wklep sobie w wyszukiwarkę tytuł : "Zbigniew Boniek obraża sędziego meczu Legia-Korona Kielce" przeczytaj jak było , a potem mnie przeproś na tym forum. Jak masz honor.
Fragment tekstu z tygodnika "Wprost" : Prezes PZPN zabrał kontrowersyjny głos w sprawie przegranej 2:3 Legii z Koroną w Kielcach. Konkretnie chodziło o zwycięską bramkę kieleckiego klubu, zaś wulgarny wpis dotyczył sędziego, który uznał gola.
W 78. minucie spotkania boczny obrońca Korony Łukasz Kosakiewicz pędził w stronę pola karnego gości z Warszawy. Wydawało się, że był na pozycji spalonej, ale udało mu się podać piłkę do Jacka Kiełba, który strzelił gola. Sędzia uznał punkt dla kieleckiego klubu, co wywołało oburzenie prezesa PZPN. Warszawska drużyna nie zdołała wyrównać wyniku do końca spotkania i przegrała.
Akcję skomentował na Twitterze Maciej Wandzel, były współwłaściciel Legii i były szef Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA. Na post odpowiedział Zbigniew Boniek pisząc: „gość pier***nięty” o sędzim. Wulgarny komentarz został przez prezesa PZPN usunięty, ale wkrótce na Twitterze znowu pojawiła się wiadomość z tym samym epitetem. Był on już ocenzurowany przez samego autora: „żeby nie było, że się wycofuje – gość pi......y”.
Meczycho!
Emocje, 5 goli, świetne spotkanie w Kielcach, szkoda że popsute przez sędziów. Korona-Legia 3:2.
Uważam, że Warszawscy redaktorzy powinni bez ogródek napisać:
(…)świetne spotkanie w Kielcach, szkoda że wygrane przez Koronę (…)
Przynajmniej przyznaliby się do swojej wieloletniej stronniczości w pracy dziennikarskiej (!!!!)
Dlatego Zbigniew Boniek napisał na swoim twisterze:
„A czym zasłużyli sobie sędziowie na taki tytuł ? Nasz PS to Gazeta Polaków czy Legii?”
Jeszcze raz - przeczytaj dokładnie. Przeczytaj tekst ze "Wprost" nie mój fragment. .. Prezes PZPN zabrał kontrowersyjny głos w sprawie przegranej 2:3 Legii z Koroną w Kielcach. Konkretnie chodziło o zwycięską bramkę kieleckiego klubu, zaś wulgarny wpis dotyczył sędziego, który uznał gola. ...sędzia uznał bramkę co wywołało oburzenie prezesa PZPN.
Akcję skomentował na Twitterze Maciej Wandzel, były współwłaściciel Legii i były szef Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA. Na post odpowiedział Zbigniew Boniek pisząc: „gość pier***nięty” o sędzim!!!!!!. Wulgarny komentarz został przez prezesa PZPN usunięty, ale wkrótce na Twitterze znowu pojawiła się wiadomość z tym samym epitetem. Był on już ocenzurowany przez samego autora: „żeby nie było, że się wycofuje – gość pi......y”. Nie w kierunku Wandzla tylko sędziego !!!
Czekam ! Przeczytane ? Dotarło ? Potwierdził na gorąco spalonego komentarzem - "1m pie...ty" w sensie spalonego ! A później zmienił zdanie i pojechał po warszawiakach jak przytoczył KK za Przeglądem Sportowym .
Nic mnie tak nie denerwuje jak pouczanie przez osoby same nie posiadające odpowiedniej wiedzy czy informacji. Jak łatwo przytoczyć wyświechtany tekst o myśleniu ze zrozumieniem zamiast samemu trochę pomyśleć i zastanowić się przed dokonaniem wpisu na forum. Nie pozdrawiam.