Czas przerwać tę czarną serię. To najwyższy czas na przełamanie

12-11-2017 13:52,
Mateusz Kaleta

Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów szczypiorniści PGE VIVE Kielce zagrają dziś z Aalborg Handbold. - Jedziemy do Danii po swoje. Chcemy wreszcie wygrać na wyjeździe i wierzę, że wreszcie przełamiemy tę niekorzystną passę. To już najwyższy czas - mówi przed dzisiejszym pojedynkiem Michał Jurecki.

Rozgrywający kieleckiego zespołu nie zagrał w ostatnim meczu LM w Paryżu z PSG z powodu kłopotów żołądkowych. Teraz będzie już sprawny do gry. - Jeszcze dwa dni po tym spotkaniu dochodziłem do siebie, ale teraz jest już wszystko w porządku. W Danii na pewno pomogę drużynie - tłumaczy 33-latek.

REKLAMA

- Drużyna z Aalborga, mimo że jest na ostatnim miejscu w grupie, to we wszystkich meczach zawzięcie walczyła i tak naprawdę przegrywała nieznacznie. To bardzo młody zespół. Dużo biegają, grają szybką piłkę ręczną, w parę minut potrafią diametralnie odwrócić wynik spotkania w jedną, albo w drugą stronę. Grając z nimi trzeba być skoncentrowanym przez całe 60 minut, nawet jeśli wygrywa się kilkoma bramkami - wyjaśnia Jurecki.

Po sześciu kolejach podopieczni trenera Dujszebajewa zajmują 6. miejsce w tabeli grupy B. Dziś kielczanie zagrają na wyjeździe, a to z pewnością nie dodaje im optymizmu. Na wygraną w delegacji w LM, mistrzowie Polski czekają już prawie rok. - Bardzo nas to denerwuje. U siebie potrafimy grać ładną piłkę, wygrywać nawet z najlepszymi, a w obcej hali zawsze czegoś brakuje. Przeszkadza nam to, ponieważ plany na ten sezon były zupełnie inne niż ta pozycja, jaką obecnie zajmujemy. Czas jednak przerwać tę czarną serię. Chcemy wreszcie wygrać na wyjeździe, to najwyższy czas na przełamanie - przyznaje Jurecki.

Popularny "Dzidziuś" zaznacza jednocześnie, że spotkania z duńskimi ekipami nigdy nie należały do łatwych spotkań: - Skandynawowie zawsze byli niewygodnymi rywalami. Z Aalborgiem graliśmy parę lat temu w LM, kilka razy udało nam się też zmierzyć z Silkeborgiem. Te mecze były różne - jednego dnia wygraliśmy wysoko, innym razem tylko dwoma bramkami.  Grając na wyjeździe trzeba się skoncentrować podwójnie, a może nawet potrójnie, bo wiadomo - ściany zawsze pomagają gospodarzom.

Najbliższy rywal zespołu Talanta Dujszebajewa zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy B, ale już kilkakrotnie w tym sezonie pokazał, że może być równorzędnym przeciwnikiem nawet dla najlepszych. Mistrzowie Danii pokonali słoweńskie Celje, a na wyjazdach toczyli zacięte boje z THW Kiel i Flensburgiem, przegrywając odpowiednio jedną i trzema bramkami. - Słabsze strony rywala? Są bardzo młodym zespołem. To może powodować, że czasami brakuje im jeszcze doświadczenia i w końcówkach spotkań nie potrafią przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę - analizuje Jurecki.

- Grupa nie jest łatwa. Do każdego meczu musimy się przygotować najlepiej, jak tylko jest to możliwe. Musimy się cieszyć z każdych punktów, bo nasza sytuacja nie jest najlepsza. Ale ja osobiście wierzę w siebie, w ten zespół, bo jeśli każdy ma wystarczająco wiary, to potem przeleje to na parkiet. Z jednej strony jest ta sportowa złość, ale z drugiej staramy się na to wszystko patrzeć chłodno. Emocje to nie wszystko - podsumowuje rozgrywający kieleckiego zespołu.

Początek niedzielnego meczu Aalborga z PGE VIVE Kielce dziś o godz. 16:50.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W miniony weekend zakończyła się X, a zarazem ostatnia eliminacja Grand Prix Gór Świętokrzyskich 2024.
Reprezentacja Polski do lat 21 zagra w grupie C czerwcowych mistrzostw Europy. Ceremonia losowania odbyła się dziś (we wtorek 3 grudnia) w Bratysławie.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. Będzie to pojedynek dwóch drużyn mających ostatnio swoje liczne problemy.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. – Chcemy tym sprawić radość kibicom i sprawić, że będzie to rehabilitacja z naszej strony – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
W 1/8 finału Pucharu Polski Korona Kielce rozegra domowy mecz z Widzewem Łódź. – Myślę, że takie zwycięstwo i awans dalej to coś, czego oczekują kibice i my jako zespół – powiedział przed spotkaniem Marcel Pięczek, obrońca „żółto-czerwonych”.
W ostatnich dniach Industria Kielce pozyskała Klemena Ferlina. –Chcemy zająć pierwsze miejsce w lidze oraz oczywiście powalczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów – powiedział nowy bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
Co najmniej do końca sezonu 2025/2026 będzie trwać współpraca między wielokrotnymi mistrzami Polski, a Świętokrzyską Grupą Przemysłową Industria. – Jesteśmy głównym akcjonariuszem klubu i czujemy się za niego odpowiedzialni – mówi Grzegorz Bednarski, Prezes Zarządu Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Na „żółto-czerwonych” oddaliście 306 głosów!
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. Korzystny rezultat starcia z mistrzami Norwegii może ułatwić „żółto-biało-niebieskim” awans do 1/8 finału rozgrywek.
Przed Koroną Kielce szansa na awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Rywalem ekipy Jacka Zielińskiego będzie Widzew Łódź. Jakim przeciwnikiem jest czterokrotny mistrz Polski i zwycięzca krajowego pucharu z 1985 roku?
18. seria spotkań zaplecza PKO BP Ekstraklasy toczyła się bezkompromisowo. W żadnej z dziewięciu potyczek nie było podziału punktów.
Łącznie 96 924 widzów obejrzało spotkania 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy z wysokości trybun.
Rozgrywana przez cztery dni 17. kolejka PKO BP Ekstraklasy zakończyła umowną rundę jesienną. Drużyny z najwyższego szczebla rozgrywkowego mają za sobą połowę spotkań sezonu 2024/2025.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Musimy wykonać wszystko, co możemy, aby zagrać dobrze i wygrać to spotkanie – powiedział Benoit Kounkoud, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Musimy pójść w trupa w tym meczu i nie kalkulować tylko wygrać, chociaż tą jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 10. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzy się w Hali Legionów z norweskim Kolstad Håndbold. – Wiemy, że Andreas Wolff to Andreas Wolff, a Bekir Cordalija to Bekir Cordalija – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
VI LO Kielce triumfuje w drugim turnieju Małej Ligi Piłki Ręcznej 2024/2025. Szykują się emocjonujące półfinały!
Znamy sędziego głównego meczu 1/8 finału Pucharu Polski, w którym Korona Kielce zmierzy się na Exbud Arenie z Widzewem Łódź.
Aż 87 bramek padło w meczu Ligi Centralnej Mężczyzn, w którym SMS Kielce mierzył się z Jurandem Ciechanów! Świętokrzyscy pierwszoligowcy zanotowali niemal bezbłędną 11. kolejkę.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Który z podopiecznych Jacka Zielińskiego był najlepszy w tej potyczce? Możecie to ocenić!
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. – Tak na gorąco nie wiem, co się stało – powiedział Mariusz Fornalczyk, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4 – Jako „szóstka” gram za nisko, a na pozycji, na której grałem dziś w pierwszej połowie czuję się bardziej wolny – powiedział Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
Zabrzańskie nastroje po 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy bardzo dobre, za to Korona nie ma powodów do zadowolenia. Żółto-czerwoni przegrali na własnym terenie 2:4 z ekipą Jana Urbana. Pod koniec meczu było 0:4, ale przed utratą honoru kielczan uratowali Adrian Dalmau i Mariusz Fornalczyk. Co po ostatnim gwizdku sędziego ma do powiedzenia trener Jacek Zieliński?
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie krył szkoleniowiec przyjezdnych.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 2:4. Było to czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa kielczan na EXBUD Arenie.
Ostatniego dnia listopada 2024, Piekoszów stał się areną zmagań kolarzy (nie tylko) z regionu. Na starcie w okolicy remizy OSP w Piekoszowie, pojawić się powinno ponad 60 zawodników.
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na Exbud Arenie z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Jacka Zielińskiego będą chcieli zwyciężyć na własnym stadionie po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO!
W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na Exbud Arenie z Górnikiem Zabrze. Oczywiście transmisja ze starcia „żółto-czerwonych” przeciwko drużynie Jana Urbana będzie dostępna w telewizji, a także w internecie.
W 13. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z KGHM Chrobrym Głogów 45:34. Do gry po ponad dziewięciu miesiącach powrócił rozgrywający „żółto-biało-niebieskich” Szymon Sićko.
W 13. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała z KGHM Chrobrym Głogów 45:34. – Szybko zbudowaliśmy sobie przewagę bramkową i mogliśmy ten mecz kontrolować – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group