Tegoroczne pożegnanie siatkówki w Kielcach. Rywal w zasięgu Effectora
Kielczanie po ostatniej bolesnej porażce w Częstochowie mają ostatnią szansę w tym roku na zdobycie punktów. Najbliższym rywalem Effectora będzie BBTS Bielsko–Biała. Zespół nieobliczalny, który może sprawić wiele problemów kieleckiej ekipie. - Wyniki pokazują, że są w stanie wygrywać z najlepszymi – mówił na przedmeczowej konferencji Dariusz Daszkiewicz, trener siatkarzy z Kielc.
Effector swój ostatni mecz rozgrywał w Częstochowie i choć prowadzili już 2:0 to niespodziewanie przegrali w piątym secie i spod Jasnej Góry wywieźli zaledwie jeden punkt. Trener Daszkiewicz nie robi jednak z tej porażki tragedii. - Częstochowianie grali bardzo dobre zawody przez cały mecz. Nam zabrakło skuteczności w ataku i w zagrywce. AZS dobrze bronił i myślę, że zasłużenie wygrali. Nie mam pretensji do moich zawodników. O te dwie piłki lepsza była Częstochowa – komentuje trener kielczan.
BBTS to zespół ciężki do zdefiniowania. Świetne pojedynki przeplatają słabymi. Co ciekawe, zespół z Bielska – Białej zdecydowanie lepiej radzi sobie z wyżej notowanymi przeciwnikami takimi jak Gdańsk czy Lubin niż z tymi w ich większym zasięgu, czyli Warszawą czy Olsztynem. - BBTS to bardzo dobry zespół mający w składzie kilku doświadczonych zawodników. Ich motorem napędowym jest przyjmujący Kapelus, który zaliczył już kilka klubów w PlusLidze, ale świetnie grają Neroj, Pilarz czy Janeczek. Wyniki pokazują, że ten zespół jest w stanie wygrywać z najlepszymi – dodaje Daszkiewicz.
Choć trener ma do dyspozycji wszystkich swoich zawodników to Grzegorz Szymański, jak sam przyznaje, nie czuje się jeszcze gotowy do gry w pełnym wymiarze czasu. - Niestety, ale jeszcze czuję, że nie jestem gotowy na sto procent gry. Miałem przerwę w grze od lutego. Teraz trenuje od dwóch miesięcy i pomimo tak długiej przerwy myślę, że nie wygląda to tak źle. Ja robię wszystko na treningach i na siłowni, żeby wrócić jak najszybciej. Fizycznie się czuję dobrze, ale brakuje jeszcze trochę pewności siebie w ataku. Patrząc na siebie jak trenowałem wcześniej, a teraz to już jest kolosalna różnica – stwierdza atakujący.
Kielczanie z BBTS-em do tej pory mierzyli się czterokrotnie. Bilans tych spotkań jest równy - ekipy zanotowały po dwie porażki i dwa zwycięstwa.
Początek spotkania Effector Kielce – BBTS Bielsko–Biała w piątek, 18 grudnia o godzinie 18:00 w Hali Legionów. Zapraszamy na nasz portal gdzie przeprowadzimy relację live z tego wydarzenia.
Wypowiedzi:effectorkielce.com.pl
fot. Anna Benicewicz-Miazga