Mistrzowski klub może jeździć tylko mistrzowskimi samochodami
Dwadzieścia trzy dwustuczterdziestokonne Lexusy NX200t weszły w posiadanie klubu Vive Tauronu Kielce. We wtorek w siedzibie Toyoty Romanowski w Kielcach odbyła się konferencja prasowa dotycząca zawarcia nowej, trzyletniej umowy sponsorskiej pomiędzy dealerem samochodowym a klubem mistrzów Polski. Co ciekawe, auta będą wymieniane co każdy sezon, więc co roku będzie można widzieć podopiecznych Tałanta Dujszebajewa w nowym, zupełnie innym aucie.
Według producenta, auta, które trafiły do szczypiornistów Vive Tauronu, to nowy segment w gamie ich modeli.- Od 23 lat sprzedaję samochody, Jednak na premierze nowego Lexusa NX-a, autentycznie miałam ciary… Ten samochód jest piękny i niezwykle się cieszę, że ten model będzie jeździł po naszym mieście i stanie się dla nas żywą reklamą – ocenia właściciel Toyota & Lexus Romanowski, Elżbieta Romanowska
Bertus Servaas nie krył zadowolenia z podpisania nowej umowy. - Klub, zawodnicy oraz ja jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Te piękne samochody to jest wizytówka. Myślę, że to świetna reklama nie tylko dla klubu, ale dla całego regionu, a nawet Polski. Vive Tauron jest w jest już w tym momencie marką światową. Można powiedzieć, że to klub o wielkiej renomie w polskim sporcie – mówi prezes Vive Tauronu Kielce.
Podkreśla on również, że zawodnicy jego klubu muszą ciągle trzymać równie wysoki poziom, aby móc cieszyć się z takich przywilejów. - Chciałbym coś powiedzieć do podopiecznych Tałanta: liczę na Was! Jazda tymi autami nie jest tylko przyjemnością. Mamy obowiązek utrzymać poziom, który teraz reprezentujemy. Czujemy do Was oraz do trenerów ogromny respekt i wierzę, że za kolejne trzy lata znów spotkamy się w tym miejscu i będziemy równie szczęśliwi co dziś – dodaje Servaas.
Co ciekawe, pierwszeństwo w kupnie starych samochodów zawodników Vive, będą mieli fani mistrzów Polski. - Przejęliśmy już od zawodników wszystkie Toyoty Avensis. Mamy pewnych fanów, którzy będą te auta odbierać i jestem przekonany, że będą mogli się tymi samochodami chwalić. Poprzedni właściciele tych samochodów dają ku temu doskonały powód – tłumaczy Marek Romanowski.
Podkreśla także duży udział osób, które zadbały o szczegóły nowej umowy. - Należy podziękować dwóm osobom, które wykonały całą czarną robotę. Pertraktacje pomiędzy dwoma stronami i dopinanie szczegółów to dla wszystkich bardzo trudne momenty. Stąd moje ukłony kieruję w stronę Mariana Urbana oraz mojego syna Konrada, ponieważ oni wykonali największą pracę i włożyli największą wiedzę, aby ten kontrakt stał się faktem – stwierdza Romanowski.
Na konferencji prasowej pojawił się także prezydent Lexus Polska, Jacek Pawlak. - Pierwsza myśl, która przyszła nam do głowy po zaproponowaniu nowych aut dla najlepszej drużyny w Polsce to: czym może jeździć mistrzowski klub? Otóż mistrzowski klub może jeździć tylko mistrzowskimi samochodami. Pewnie zastanawiacie się państwo co wspólnego mają klub sportowy Vive oraz firma samochodowa Lexus? Oglądając mecze naszych piłkarzy ręcznych widzimy czystą kwintesencję ich pracy – twierdzi szef Lexus Polska.
- Nie patrzymy na hektolitry potu wylanego na siłowni, nie oglądamy setek godzin spędzonych na treningach. Chwile triumfu na parkiecie są zwieńczeniem ich pracy. Dokładnie tak samo jest u nas. Nie widzimy wielu lat pracy włożonej w tworzenie tego rodzaju dzieła, którego wyniki możemy dziś podziwiać. Myślę, że jest to doskonałe połączenie: wspaniali zawodnicy i świetne samochody – kwituje Pawlak.
Konferencję zakończył trener Vive Tauronu Kielce, Tałant Dujszebajew. – To wspaniałe chwile, kiedy czujemy dumę. Jestem szczęśliwy z wyróżnienia dla zawodników, którzy rzeczywiście niezwykle ciężko pracują, aby grać na tak wysokim poziomie. Podobnie jak Lexus jest jedną z topowych marek na świecie. tak również i my dążymy do tego, aby stać się najlepszą drużyną grającą na najwyższym poziomie – zakończył szkoleniowiec.
Wasze komentarze