Na nic próby ukąszenia Termaliki. Gorzka pigułka z Niecieczy (sonda)

03-11-2015 08:18,
Marcin Długosz

W poniedziałkowy wieczór żółto-czerwoni długo szukali pomysłu na sforsowanie defensywy Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Ostatecznie ta sztuka im się nie udała, przez co musieli przełknąć gorzką pigułkę i ponownie dać rywalom zapunktować na własnym stadionie. Porażka 0:1 boli tym bardziej, że kibice „złocisto-krwistych” zdecydowanie oczekiwali przełamania niemocy Kolporter Areny i zwyciężenia na niej po raz pierwszy od inauguracyjnej kolejki obecnego sezonu. Nie doszło do tego nawet pomimo kilku okazji strzeleckich, jakie stworzyła sobie ekipa trenera Marcina Brosza.

W bramce kielczan tradycyjnie stanął Zbigniew Małkowski. Doświadczony bramkarz ponownie potwierdził, że w aktualnie trwających rozgrywkach czuje się jak ryba w wodzie. Na spore słowa uznania zasługuje jego interwencja z pierwszej połowy, którą zatrzymał strzał z bliska autorstwa Dawida Plizgi. Przy golu golkiper miał niewiele do powiedzenia, gdyż tor lotu futbolówki zmienił rykoszet i całkowicie go zmylił.

Obrona w niezmiennym składzie Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Maciej Wilusz i Kamil Sylwestrzak cały czas jest najskuteczniejszą w lidze. W ostatnich meczach „złocisto-krwistych” ciągle ktoś zwycięża jedną bramką lub pada remis 0:0. Nie inaczej było i tym razem. Kielecka defensywa nie pozwoliła gościom na zbyt wiele, ale jeden, w gruncie rzeczy przypadkowy gol Termaliki, w ostatecznym rozrachunku sprawił spory zawód ekipie ze stolicy województwa świętokrzyskiego.

W środku pola ponownie od pierwszych minut u boku Vlastimira Jovanovicia wybiegł Rafał Grzelak. Jak na pomeczowej konferencji prasowej zgodził się trener Brosz, centralna część formacji żółto-czerwonych szczególnie przed przerwą nie funkcjonowała jednak odpowiednio. W drugiej części gry za „Grzelę” wszedł Aleksandrs Fertovs, zaś grającego na „dziesiątce” Nabila Aankoura zmienił Marcin Cebula.

Skrzydła jak zawsze ostatnio obsadzili Łukasz Sierpina i Bartłomiej Pawłowski. Szczególnie wyróżniał się zwłaszcza ten pierwszy, ale – w jego wypadku już chyba tradycyjnie – kompletnie nie przełożyło się to na korzyść dla drużyny. „Sierpik” mógł jednak zanotować asystę, ale przed przerwą świetną okazję strzałem głową zmarnował wysunięty napastnik Korony, Przemysław Trytko. Na ostatnie akordy potyczki z Termalicą, „Trytę” zmienił Michał Przybyła, ale nie zdołał odmienić losów meczu.

Kielczanie na wyjazdach, a kielczanie u siebie to dwa zupełnie różne zespoły. I może warto się cieszyć, że teraz przed nimi dwie delegacje. Żółto-czerwoni najpierw zagrają w Zabrzu z Górnikiem, a potem w Białymstoku z Jagiellonią.

 
fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

AAA2015-11-03 09:48:53
Przyzwoity mecz: Wilusz, Pawłowski, Sylwestrzak, Jovanovic
reszta tragedia.
szczególna marność nad marnościami: Siepina, Trytko, Gabovs
konkubina2015-11-03 11:18:03
Ludzie nie robcie sobie jaj z glowaniem na Sierpine. To bezproduktyny grajek ktory nic nie daje jakosci Koronie tylko potrafi bez sensu biegac i niecelnie podac pilke.
AAA2015-11-03 13:05:08
Zgadzam się co do Sierpiny, w telewizji tego tak nie widać i uwypukla ona jego nieliczne atuty, ale oglądając mecz na żywo na stadionie widać, jak bezsensownie się po boisku porusza, źle zagrywa, przewiduje, mało pomaga w obronie. To na pewno nie jest zawodnik na ekstraklase.
mexic2015-11-03 14:28:43
Sierpina jaki jest kazdy wie nie od dzis. Nie ma co na niego psioczyc. Stara sie chlopak jak moze a ze moze niewiele ponad wyscigi to jest jak jest. Najlepszy Malkowski bez watpienia. Najgorszy Aanlour. Zanim jeszcze swojaka wsadzil mial 2 straty na setkowe kontry gosci. A potem tradycyjna sciana pod bramka rywali milion podan na 16m zamiast soczystego strzalu. A za te brali sie ci co strzelac z daleka nie potrafia. Nie mamy strzelca i to widac wyraznie. Te domowe mecze zaczynaja przypominac wyjazdowa serie za poznego Ojrzynskiego i oby ta zabe utopili szybciej niz wtedy. Male pocieszenie ze teraz 2 wyjazdy :)
FiFi2015-11-03 15:23:32
Manierą obecnie chyba nie do wyplenienia jest kiwanie się na potęgę. Bryluje w tym sam Jovka. Dlaczego nie grają częściej z pierwszej piłki?
Brak wartościowych skrzydeł (Sierpina i Pawłowski) dopełnia wszystkiego.
Nie wspomniałem o napastnikach – to byłoby za dużo…
MM2015-11-03 16:34:52
Kto głosował na Sierpinę? On poza tym, że biega nic nie wnosi do gry ofensywnej.
obserwator2015-11-03 17:34:45
Trytko, daj sobie spoko z pilka nozna.Ocen sam siebie.
piasek2015-11-03 18:17:11
Czas najwyższy aby Sierpina usiadł na lawce bo tam jest jego miejsce sama ambicja to za malo
Krzysiek2015-11-03 18:21:21
Nie wiem kto głosuje na Sierpinę....
Naprawdę...
Najgorszy na boisku.....
Gość wraz z Trytkiem znaleźliby się na pierwszych miejscach rankingu zmarnowanych setek w ekstraklasie.
Ja2015-11-03 19:06:21
Na Sierpine to chyba ktoś dla żartów głosował
obserwator2015-11-03 19:44:57
Jova co się z tobą stało?to co ty ostatnio wyprawiasz na boisku, przechodzi ludzkie pojęcie
Adam2015-11-03 20:05:59
A czy można głosować 37 razy na siebie z jednego kompa?
Ale z drugiej strony 37 pijących oglądając taką padlinę może na Sierpinę zagłosować.
Jak to mówią nie ma brzydkich kobiet tylko czasami wódki brakuje.....
aaaaaa2015-11-03 23:20:51
Jak wszedłem na stadion i w wyjściowym składzie zobaczyłem znowu Trytke to wiedziałem, że tak będzie wyglądało to spotkanie. Ten gość to chyba jakieś układy ma, że przy takim dnie trenerzy na niego stawiają. W rezerwach nie może strzelić a co dopiero w ekstraklasie.
Marcin2015-11-04 06:28:04
Jova nie ma z kim grać. Sam meczu nie wygra.
!!!!!!!!12015-11-04 08:48:16
EEEE MOZE LASKAWIE DOWIEDZIELIBYSCIE SIE, BO JUZ SRODA, JAK PRZEBIEGLO PONIEDZIALKOWE SPOTKANIE NASZEGO BONZO Z RYNKU Z INWESTORAMI KIELECKIMI? CZY JUZ TEMAT ZAMIECIONY POD PODLOGE?
xx2015-11-04 09:27:38
GDZIE RELACJA ZE SPOTKANIA Z CK INWESTORAMI????????/
Szuwarek2015-11-04 10:50:51
Rozmowy przeniesione na piątek.
Ale nie wiem czy nie na wielkanocny.
Parker2015-11-04 12:31:34
Jakie rozmowy z inwestorami z Kielce. WL z nimi nie chce rozmawiać i to widać po wszystkich informacjach w mediach. Ma kielecki biznes w d...... Była Roma, potem Grajewski a teraz widać, że to Citko. Tylko dlaczego tak jest chyba nigdy się nie dowiemy. Chyba, że prawda jest, ze Citko chce tylko pion sportowy. Jeżeli tak to cała ta zgraja dalej bezie w klubie!!!!!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group