Hiszpan nie podpisał, ale to kwestia czasu
W ubiegłym tygodniu podaliśmy – za portalem 90minut.pl - że nowym napastnikiem Korony zostanie Hiszpan, Airam Lopez Cabrera. Kielecki klub w dalszym ciągu nie parafował umowy, ale z naszych informacji wynika, że stanie się to już jutro.
Jest to możliwe, mimo że okienko transferowe kończy się dzisiaj o północy. Hiszpański snajper jest jednak piłkarzem wolnym, dysponującym własną kartą zawodniczą, a to oznacza, że może do Korony dołączyć w dowolnym momencie.
W poniedziałek priorytetem kieleckiego klubu było zakontraktowanie tych graczy, którzy byli zatrudnieni w innych zespołach. Dlatego właśnie dzisiaj dopięto na ostatni guzik kwestie wypożyczenia Bartłomieja Pawłowskiego i Macieja Wilusza.
Warto zauważyć, że podobna sytuacja, jak Cabrerę, dotyka Hernaniego, który był na ostatnim meczu Korony z Pogonią Szczecin (swoją drogą, do czerwca tego roku Brazylijczyk był zawodnikiem tej drużyny). Tym samym, mimo przyjścia Wilusza, rozmowy ze „Scottym” wcale nie zostały zakończone. I możliwe, że stoper wzmocni jeszcze zespół złocisto-krwistych, choć w tej sytuacji prawdopodobnie musiałby pogodzić się z rolą rezerwowego.
Wasze komentarze
rozstrzela
Pomoc juz nie wygląda tak złe jak co nie którzy piszą jest Cebul Jovka Fertovs Ruski worci po kontuzji teraz doszedł Pawlowski a jeszcze Markovic jest.
Przydał by się jeszcze jakiś solidny ŚO typu Hernani i nie było by tak zle i nie piszcie ze mamy Kiercza bo on sie o własne nogi potyka z Pogonią był mega fart gość gubi krycie i w grudniu jak mu się skończy kontrakt 1 do odstrzału jest
Kiedyś lepiej grał od Malara, ale kontuzje to zmieniły...
Po tylu kontuzjach nie jest łatwo wrócić do gry.
Wszyscy o nim mówią, ale nikt go nie widział.