Sołowow nie ukończył Rajdu Szwecji
Kielczanin Michał Sołowow z pilotem Maciejem Baranem nie ukończyli Rajdu Szwecji - drugiej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Świata 2015. Jadąca Fordem Fiestą załoga utkneła w zaspie śnieżnej na przedostatnim OS-ie, wcześniej jadąc bardzo solidnie.
Rajd nie zaczął się dla Sołowowa szczęśliwie, bowiem na odcinku testowym wypadł on z trasy, potrącając stojącego w niedozwolonym miejscu fotografa. Na szczęście ten drugi ucierpiał lekko i nasza załoga mogła kontynuować jazdę z czystym sumieniem.
Sołowow notował czasy pod koniec stawki aut WRC, ale jechał bez przygód i bardzo solidnie. Po pierwszym dniu Sołowow był 14. a po drugim awansował na 12. miejsce. Kielczanin jechał po wyrównanie swojego najlepszego wyniku z WRC, osiągniętego również w Rajdzie Szwecji.
Niestety, na przedostatnim OS-ie Sołowow i Baran wypadli z trasy i utknęli w głębokiej zaspie śnieżnej. Byli w tym momencie najwyżej plasującymi się Polakami w rajdzie.
Rywalizację wygrał Sebastien Ogier, który na ostatnim OS-ie wyprzedził Andreasa Mikkelsena. Robert Kubica, jadący autem WRC, po awarii i karze ukończył rajd na 20. miejscu.
fot. Synthos Cersanit Rally Team