Wygrana w atmosferze odpoczynku. Nielba odesłana z kwitkiem
Bardzo spokojne i pewne zwycięstwo odnieśli w ostatnim meczu przed przerwą świąteczno-noworoczną zawodnicy Vive Tauronu Kielce. Pokonali oni w Hali Legionów ekipę Nielby Wągrowiec 39:18 (21:5). Najwięcej bramek dla żółto-biało-niebieskich zdobył Ivan Cupić – dziewięć.
Od samego początku było to niezwykle jednostronne spotkanie. Mistrzowie Polski zaledwie kilka minut potrzebowali, aby odskoczyć Nielbie na różnicę kilku bramek. Dobrze funkcjonowały skrzydła w osobach Mateusza Jachlewskiego, Manuela Strelka i Ivana Cupicia. Swoje między słupkami bramki Vive robił także Sławomir Szmal, przez co wągrowiczanie mieli ogromny problem ze zdobywaniem goli. Pierwsza odsłona zakończyła się bardzo wysokim, bo aż szesnastobramkowym prowadzeniem podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Na tablicy wyników widniał wówczas rezultat 21:5.
W drugiej części gry mecz ten było już nieco bardziej wyrównany. Niemniej jednak nie nadszedł moment, w którym żółto-biało-niebiescy mogliby poczuć zagrożenie ze strony ekipy z województwa wielkopolskiego. Na parkiecie pojawili się m.in. Marin Sego czy Michał Jurecki. Rzucanie bramek rozłożyło się mniej-więcej na całą drużynę, choć zdecydowanym liderem pod tym względem okazał się Ivan Cupić, który pokonał golkiperów z Wągrowca dziewięć razy.
Ostatecznie mistrzowie Polski zwyciężyli z Nielbą w Hali Legionów 39:18 i w dobrych nastrojach udadzą się na przerwę świąteczno-noworoczną oraz zgrupowania reprezentacji narodowych przed katarskim mundialem.
Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ
Vive Tauron Kielce – Nielba Wągrowiec 39:18 (21:5)
Vive Tauron: Szmal, Sego – Grabarczyk 3, Jurecki 2, Tkaczyk 5, Chrapkowski, Bielecki 4, Jachlewski 4, Strlek 4, Lijewski 1, Buntić 3, Musa 4, Cupić 9
Nielba: Konczewski, Marciniak – Smoliński, Barzenkou 3, Radzicki, Gąsiorek, Świerad 5, Tarcijonas, Pawlaczyk, Tórz 8, Widziński, Matłoka 1, Pietrzkiewicz, Biniewski 1, Skrzypczak
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze