Nie mogli zagrać na wariata. Byliby niespełna rozumu, gdyby to zrobili

30-11-2014 00:03,
Tomasz Porębski

Obaj trafili w sobotę do siatki. Obaj znaleźli się w idealnym miejscu o idealnym czasie. Obaj mieli niezwykle proste okazje do zdobycia gola i nie zawiedli. Tylko że jeden jest napastnikiem i takich sytuacji powinien mieć na pęczki, a drugi lewym obrońcą. Przemysław Trytko i Kamil Sylwestrzak zapewnili w sobotę zwycięstwo Koronie nad GKS-em Bełchatów.

Paradoksalnie na gola zdecydowanie dłużej czekał Trytko, który ostatnio na listę strzelców wpisał się pod koniec września w meczu z Piastem Gliwice. Sylwestrzak gola zdobył 19 października, gdy Korona grała u siebie z Lechem Poznań. Dzisiaj „Małpa” ma już trzy trafienia na koncie – tyle, ile zdobył przez cały poprzedni sezon.

Co ciekawe, zanim „Tryto” pokonał Arkadiusza Malarz, stanął przed wyborną okazją (swoją drogą po świetnym dośrodkowaniu Sylwestrzaka), ale uderzył prosto w bramkarza. – Wtedy się zastanawiałem, co jeszcze potrzebuję, jakiej sytuacji, żeby w końcu trafić... Na szczęście chwilę potem się udało. Piotrek Malarczyk był zamieszany w akcję, bramkarz odbił piłkę, a ta spadła mi pod nogi. Musiałem zdobyć gola. I cieszę się, bo napastnika rozlicza się z goli. Oczywiście starałem się, jak mogłem pomagać drużynie. Koledzy to doceniają. Tracę zdrowie na boisku, by być przydatnym, ale to bramki są wisienką na torcie każdego snajpera – mówi Trytko.

Sylwestrzak swojego gola komentuje krótko: - Cieszę się z niego, ale zdecydowanie bardziej z tego, że wygraliśmy. Co by dała mi ta bramka, gdybyśmy przegrali?

Z pewnością nic. A tak można czuć satysfakcję zarówno z wyniku, jak i z gry. Bo Korona zagrała w sobotę naprawdę mądrze. Najpierw wypunktowała bełchatowian, a potem rozsądnie pilnowała dostępu do własnej bramki. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że mecz nie był zbytnio atrakcyjny. Na boisku nie działo się za wiele, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Do przerwy prowadziliśmy 2:0 i nie ma co ukrywać, że potem bardziej myśleliśmy o zabezpieczaniu tyłów niż kreowaniu gry. Choć oczywiście chcieliśmy jeszcze strzelić trzeciego gola. Inna sprawa, że boisko było dziś strasznie ciężkie do grania. Nie było łatwo zmienić kierunku biegu, ale to odczuwali zawodnicy obu ekip – mówi Trytko.

Kolejny powód do radości to zespół rywali, który w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze. Ale w Kielcach nie był w stanie zagrozić gospodarzom, którzy w obronie grali niezwykle mądrze. – Nastawialiśmy się na trudny mecz, bo Bełchatów jest niewygodnym przeciwnikiem. Ma szybkie boki, lubi i umieć grać z kontry, ale udało nam się zniwelować ich atuty. Nie straciliśmy bramki, kontynuujemy passę meczów bez porażki. Jesteśmy szczęśliwi. W drugiej połowie zmieniliśmy taktykę, bo nie mogliśmy grać na wariata i stawiać na otwarty futbol. GKS taką wymianę ciosów mógłby wykorzystać. Bylibyśmy niespełna rozumu decydując się na taki ruch – analizuje Sylwestrzak.

Po tej wygranej Korona awansowała na 11. miejsce w tabeli. Do ósmej pozycji, premiowanej grą w „grupie mistrzowskiej” traci już tylko dwa punkty. Czy uda się ten cel zrealizować przed zakończeniem roku? - Mógłbym teraz wypowiedzieć piękne słowa. Strzeliłem bramkę, może nawet niektórzy by mi uwierzyli. Ale potem zostałbym z tego rozliczony. Wychodzę z założenia, że mają za mną przemawiać czyny, a nie słowa. Tak powinien postępować facet. Mamy robić, a nie gadać – podkreśla „Tryto”.

Kolejny mecz Korona rozegra w sobotę, 6 grudnia, gdy na wyjeździe zmierzy się z Pogonią Szczecin. Początek o godz. 15.30.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2014-11-30 02:28:49
w Szczecinie łomot
Luker2014-11-30 13:31:17
Fajny mecz będzie za tydzień. Może Bilski i Wdowczyk się spotkają. To będzie spotkanie "po latach". Będą mili co wspominać i pośmiać się jak to wszystko się dobrze ułożyło dla nich. Pogoń jest bogata i stać ją na załatwienie 3 punktów. A dodatkowo ma byłych Koroniarzy w składzie więc wiedzą co i jak załatwić. A dla mnie to okazja na zgarnięcie wygranej u buka.
walek@2014-11-30 15:25:01
Pogoń-Korona-ŁOMOT!!! 0:3 !
k2014-11-30 19:58:23
walek 0:3? Bez hura optymizmu, myślę że Pogoń stać na honorowe trafienie. 1:3 też będzie dobre.
walek@2014-12-01 07:38:21
Jak łomot to ŁOMOT!!!
Koroniarz2014-12-01 07:55:43
Korona jest w takim gazie że ze Szczecina przywiezie 3 punkty
ja2014-12-01 09:59:58
mam wrażenie ze komentarze piszą tutaj tylko ludzie niespełna rozumu.
MC2014-12-01 11:18:46
Jak ze szczecina ogarniemy 1 punkt to bedzie ogromny sukces, powodzenia!
chertan772014-12-01 12:52:03
jesli zagrają z takim zaangażowanie jak z zawiszą i tak mądrze taktycznie jak z bełchatowem to przynajmniej 1 pkt. Ładnie zagranie Chiży na koniec meczu z GKS. Może coś jednak z tego chłopaka będzie, może trzeba dać mu trochę więcej czasu.
aaa2014-12-01 19:44:58
na pewno są w stanie wygrać w Szczecinie, pełna koncentracja na boisku i jedziemy po 3 punkty Panowie!!
walet®2014-12-01 20:16:26
W Szczecinie 3:0
ola b2014-12-02 19:18:30
langsam , langsam aber sicher !!!
Jak to mówią nasi sąsiedzi!
Czytałem różne wpisy co do Tarasia ale akurat wpisy Kolegów co do szybkiej wymiany trenera i lichego jego kunsztu trenerskiego jakoś mnie nie przekonywały. Też oczywiście mnie NERW puszczał po kolejnym laniu ale jego poprzednicy zostawili UGÓR I SPALONĄ ZIEMIĘ!!!
I oby dalej SPOKOJNIE! pociągnął Koronę o te ...3, no może 4 oczka w tabeli! A bez kasy w klubie czeka zawodników ciężka praca, a nas odciski na kciukach od ich trzymania ....
A Pogoń spokojnie jest do ogrania z TAK poustawianą drużyną, bo widać duży "+". A 12 GRUBE! kalesony na dupsko i dopingować KORONĘ, a potem już tylko święta we WSPANIAŁEJ SPORTOWEJ ATMOSFERZE!!! Bo jak w sobotę było zdecydowanie za mało!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group