Korona chce Tataja
Marcin Sasal chce sprowadzić do Kielc swojego byłego podopiecznego z Dolcana Ząbki, Macieja Tataja. To bramkostrzelny napastnik, który w rundzie jesiennej zdobył 12 bramek w pierwszej lidze.
- Grał u mnie w IV-lidze w Nadarzynie, podałem mu rękę, kiedy w trudnej sytuacji trafił do rezerw Polonii. W tej chwili nie muszę pomagać, bo radzi sobie doskonale, ale rozważamy sprowadzenie go do Korony - tłumaczy "Wirtualnej Polsce" Sasal.
Zwolennikiem sprowadzenia Tataja do Korony jest również Jarosław Niebudek, który odpowiada za transfery kieleckiego klubu.
- Trener Sasal pracował z Maćkiem i bardzo dobrze go zna. To wyróżnienie, które otrzymał, również wskazuje, że jest dobrym zawodnikiem. Czy trafi do Korony? Trudno dziś jednoznacznie przesądzać - tłumaczy Niebudek i dodaje: - Jest za wcześnie, żeby mówić o finale sprawy. Dopóki nie ma podpisu pod kontraktem, to trudno - szczególnie w sporcie - mówić, że coś się wydarzyło.
Sprowadzenie Tataja nie będzie jednak łatwe. Korona, to nie jedyny klub, który się o niego stara.
- Maciek ma propozycję z kilku klubów, między innymi z Korony, musi sam podjąć decyzję. Zna mnie i wie, czego oczekuję od piłkarzy - zaznacza Sasal.
Źródło: Wirtualna Polska