Tydzień pod znakiem Ligi Mistrzów
Minął tydzień... I czas na kolejny! Przez najbliższe dni ciekawych wydarzeń sportowych nie zabraknie. Najciekawiej będzie oczywiście w sobotę, gdy w Kielcach zagości ponownie Liga Mistrzów.
Puchar Polski: UMKS Kielce - Rosasport Radom (środa, godz. 19:30, hala przy ul. Żytniej)
Zaczynamy w środę bardzo ciekawym pojedynkiem w rozgrywkach Pucharu Polski koszykarzy. Kielczanom w II rundzie przyjdzie zmierzyć się z mocną drużyną Rosasportu. To lider drugiej ligi.
Ekstraklasa: Lechia Gdańsk - Korona Kielce (Piątek, godz. 20, Gdańsk)
Kielczanie w spotkaniach z Legią i Wisłą walczyli ambitnie, ale przegrali oba pojedynki. Teraz czeka ich daleka podróż (500 km) nad morze, by przełamać złą passę. Czy tym razem piłkarze Marka Motyki oprócz efektownej gry pokażą również skuteczność?
Liga Mistrzów: Vive Targi Kielce - HC Bosna Sarajewo (Sobota, godz. 18, Hala Legionów)
Bez wątpienia hit najbliższego tygodnia! W sobotę gracze Bogdana Wenty zagrają z mistrzem Bośni. Ten mecz rozpocznie gorący tydzień pełen szczypiorniaka na najwyższym poziomie. W kolejną środę kielczanie zagrają przecież z Wisłą Płock, a trzy dni później z francuskim Chambery. Wszystkie mecze w Kielcach!
Będzie kolejna victoria Vive Targów?
Pierwsza liga: Morze Szczecin - Fart Kielce (Sobota, godz. 19, Szczecin)
Kolejna, po Suwałkach, daleka podróż kieleckich siatkarzy. Gracze Dariusza Daszkiewicza są liderem, a w okresie przygotowawczym ogrywali zawodników Morza jak chcieli. Liczymy na powtórkę.
Ekstraklasa: KPR Jelenia Góra - KSS Kielce (Sobota, Jelenia Góra)
Kielczanki wciąż bez punktów w lidze. Nieoficjalnie mówi się, że ten mecz zadecyduje o dalszym losie trenera szczypiornistek, Ryszarda Jezierskiego. Czy zawodniczki uratują posadę szkoleniowca?
Druga liga: UMKS Kielce - Cracovia Kraków (Niedziela, hala przy ul. Żytniej)
I znów basket w Kielcach. Koszykarze Grzegorza Kija zagrają z Cracovią, która w tabeli plasuje się niżej od gospodarzy niedzielnego pojedynku. UMKS jest więc faworytem spotkania.
fot. Paula Duda
Radość Ernesta Konona i Pawła Buśkiewicza po zdobytym golu
Wasze komentarze