Mnóstwo emocji w Ząbkach, ale ćwierćfinał jest!

27-10-2009 15:42,

Ogromna dramaturgia w Warszawie w sobotę, a jeszcze większa dzisiaj w Ząbkach! Piłkarze Korony Kielce zdołali jednak po dogrywce pokonać miejscowy Dolcan 4:3 i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski!

Marek Motyka lekko zaskoczył ustawieniem - od pierwszych minut na boisku zameldowali się m.in. Paweł Kal i Piotr Malarczyk. Do składu po kontuzji wrócił też Paweł Buśkiewicz, który w ataku zagrał z Krzysztofem Gajtkowskim.

I mecz mógł ułożyć się dla "złocisto-krwistych" fantastycznie, bo już w 3. minucie kielczanie mieli szansę na objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Pawła Sobolewskiego, Mariusz Unierzyski tak niefortunnie uderzył piłkę, że ta zmierzała w kierunku bramki gospodarzy. W ostatniej chwili futbolówkę z linii bramkowej wybili jednak obrońcy Dolcanu. Koroniarze nie poszli jednak za ciosem.

A już w 10. minucie było 1:0... Andrzej Stretowicz zagrał do Marcina Stańczyka, który świetnie ograł bramkarza Zbigniewa Małkowskiego, ale... nie zdecydował się na strzał. Zawodnik Dolcanu poczekał, oszukał jeszcze... czterech graczy Korony i dopiero wtedy bez problemów wpakował piłkę do siatki.

Gol wyraźnie pobudził gospodarzy, którzy zaczęli atakować z jeszcze większym zacięciem. I szybko mogło to skończyć się bardzo tragicznie dla przyjezdnych. W 23. minucie błąd popełnił Malarczyk, dzięki czemu w świetnej sytuacji znaleźli się piłkarze Dolcanu. Gospodarze wdali się jednak w niepotrzebne dryblingi w polu karnym... Ostatecznie piłkę wybił Hernani.

Dopiero wtedy kielczanie lekko się przebudzili. Doskonałą okazję do wyrównania miał Gajtkowski, ale jego mocne uderzenie zdołał sparować Rafał Misztal. Ku radości kieleckich kibiców, więcej szczęścia miał chwilę później Buśkiewicz. W 30. minucie z rzutu rożnego świetnie dośrodkował Sobolewski i "Buśka" strzałem z woleja doprowadził do remisu.

Mecz nabrał tempa, obie drużyny pokazywały naprawdę dobry futbol. Ale to gospodarze byli skuteczniejsi. W 39. minucie błąd znów popełnił Malarczyk, choć tym razem wespół z Pauliusem Paknysem. Obrońcy Korony oddali za darmo piłkę Sebastianowi Zajce, który strzałem w długi róg nie dał najmniejszych szans Małkowskiemu. Dolcan do przerwy prowadził więc 2:1 i to prowadził jak najbardziej zasłużenie.

Druga połowa i od razu jedna zmiana w kieleckiej ekipie - za Paknysa na boisku pojawił się Mariusz Zganiacz. Efekt? Już w 51. minucie mógł być remis, ale piłka po uderzeniu Gajtkowskiego trafiła w poprzeczkę. Korona atakowała w dalszym ciągu, ale dość chaotycznie. Motyka postanowił więc jeszcze bardziej wzmocnić siłę rażenia drużyny i na murawę wpuścił Ernesta Konona i Jacka Kiełba.

To przyniosło rezultaty. W 65. minucie Kiełb zgrał do Cezarego Wilka, który uderzył mocno na bramkę. Piłka odbiła się po drodze od jednego z obrońców, czym całkowicie zmyliła bramkarza gospodarzy. Był remis i mecz zaczynał się od nowa.

A już trzy minuty później Korona wyszła na prowadzenie! Świetną szarżę lewą stroną przeprowadził Sobolewski, który dograł w pole karne do Kiełba, a ten z zimną krwią przerzucił piłkę nad wybiegającym Misztalem. Było 3:2 dla Kielc, choć chwilę wcześniej mogło być tak naprawdę... 3:2 dla Dolcanu. Po błędzie Kala przed świetną okazją stanął Piotr Kosiorowski, ale przestrzelił.

Koniec emocji? Skądże. W 74. minucie Dolcan doprowadził do remisu. Gola zdobył ten, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku - Maciej Tataj, najlepszy strzelec zespołu. Tataj dynamicznie wpadł w pole karne, minął Małkowskiego i wpakował futbolówkę do siatki. Był to jego pierwszy kontakt z piłką w tym spotkaniu!

W 82. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Z rzutu rożnego dośrodkował Sobolewski, głową uderzył Kiełb i padła bramka. Sędzia jej jednak nie uznał - w jego ocenie jeden z zawodników Korony faulował. Co na to gospodarze? A jakże, mogli zdobyć gola. Strzał Stańczyka świetnie obronił Małkowski.

I wtedy stało się to, o czym wszyscy marzyli... W 87. minucie Kal wpadł w pole karne, ale był podcinany. Arbiter nie miał wątpliwości - rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kiełb i... trafił tylko w poprzeczkę!

Załamanie Korony próbowali wykorzystać piłkarze Dolcanu. Kosiorowski zdołał ograć Malarczyka i Markiewicza, ale z ostrego kąta uderzył tylko w boczną siatkę. Chwilę później sędzia odgwizdał koniec drugiej połowy. Po 90 minutach było 3:3.

Potrzebna była dogrywka. I tuż po wznowieniu gry kielczanie mogli wyjść na prowadzenie. Po trójkowej akcji Dariusza Łatki, Sobolewskiego i Kiełba, strzał tego ostatniego świetnie wybronił jednak Misztal. I była to właściwie najlepsza sytuacja w pierwszej części dogrywki.

Gole pojawiły się w drugiej odsłonie. W 110. minucie Kiełb dośrodkował, Konon zgrał świetnie głową do Łatki, a ten wpakował piłkę do siatki rywali. Minęły dwie minuty i... mogło być 4:4. Tataj fantastycznie uderzył z przewrotki, Małkowski nie miał nic do powiedzenia, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Ten sam zawodnik mógł zdobyć gola jeszcze raz, ale minimalnie przestrzelił.

Po bardzo emocjonującym spotkaniu, piłkarze Korony wygrali ostatecznie 4:3 i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Dolcan Ząbki - Korona Kielce 3:4 (2:1)

Bramki: Stańczyk (10'), Ziajka (39'), Tataj (75') - Buśkiewicz (31'), Wilk (65'), Kiełb (68'), Łatka (110')

Dolcan: Misztal - Stańczyk, Sawicki, Pawłowicz, Korkuć - Kosiorowski, Stretowicz (69' Tataj), Lech, Unierzyski - Hinc, Ziajka (83' Gawrusiewicz).

Korona: Małkowski - Paknys (46' Zganiacz), Markiewicz, Hernani, Kal - Łatka, Malarczyk, Wilk, Sobolewski - Buśkiewicz (57' Buśkiewicz), Gajtkowski (61' Kiełb)

Żółte kartki: Lech (Dolcan) - Markiewicz, Malarczyk, Hernani (Korona)

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

SpiritCruscher2009-10-27 16:17:03
oby tak dalej ludziska! A białą p**** to w obroty!
Gość2009-10-28 13:13:09
Dobry mecz, ale Dolcan bardziej zasluzyl na zwyciestwo.Dobrze zze nigdzie tego w otwartym kanale nie transmitowali

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group