Operacja Legia rozpoczęta, czyli Brazylijczycy na wakacjach
Piłkarze Korony Kielce trenowali dzisiaj pierwszy raz po meczu z Arką Gdynia. Mimo bolesnej porażki, jakiej zespół doznał w sobotnim spotkaniu, zawodnicy byli w dobrych nastrojach.
Trening nieoczekiwanie przeprowadzony został na płycie boiska przy ulicy Szczepaniaka. Dotychczasowe miejsce codziennej pracy piłkarzy - boisko przy ulicy Kusocińskiego - zajęte było przez… księży, którzy właśnie rozgrywali mecz.
Dobry trening nie może się obyć bez dobrej rozgrzewki, więc początek zajęć zawodnicy spędzili pod czujnym okiem trenera Andrzeja Szołowskiego. Podopieczni przez około 30 minut wykonywali najróżniejsze ćwiczenia zadane przez trenera od przygotowania fizycznego.
Następnie drużynę przejął Marek Motyka, który podzielił piłkarzy na dwie rywalizujące ze sobą grupy. Ćwiczenie polegało na szlifowaniu precyzyjnych podań oraz zgrywaniu zawodników w poszczególnych formacjach. Piłkarze podawali sobie piłkę, trafiali nią w pachołki i musieli z futbolówką przebiec między tyczkami. Zadanie łatwe nie było, wymagało precyzji oraz pełnego skoncentrowania.
Potem zespół po raz kolejny został podzielony na dwie grupy. Jedna z nich wykonywała ćwiczenia siłowe - no ale praca z piłką lekarską, sztangą czy innymi ciężarami to przecież prawdziwa przyjemność dla każdego piłkarza... Druga ekipa pozostała na boisku i rozegrała małą „gierkę”. Po pewnym czasie ekipy zamieniły się miejscami.
Indywidualnie trenował dziś Łukasz Nawotczyński, który wciąż leczy kontuzję kręgosłupa. Przerwę w grupowych zajęciach mieli również Aleksandar Vuković, Edi Andradina oraz Edson Da Silva. Ale bez obaw – piłkarze są tylko lekko przemęczeni i zapowiadają, że lada dzień powrócą do normalnego trybu treningowego. – Nie sprawdziły się moje typy weekendowych spotkań! – ubolewał tylko „Vuko”.
Na zakończenie treningu Edi oraz Edson leżeli na matach i rozciągali poszczególne partie mięśni. W takiej sytuacji oczywiście nie mogło obejść się bez komentarza \"Szoło\". – Brazylijczycy na wakacjach - krótko skwitował sympatyczny szkoleniowiec.
Ale kto wie – skoro Polacy marzą o słonecznej plaży, to dlaczego mieszkańcy Ameryki Południowej mieliby nie wielbić chłodnego polskiego klimatu?
Jutro ciąg dalszy przygotowań do meczu z Legią - zespół Korony będzie trenował dwukrotnie.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z poniedziałkowego treningu - TUTAJ.