Polacy bez zwycięstwa, ale z ogromną wolą walki. Hiszpania triumfuje

18-01-2023 23:32,
Maciej Urban

W pierwszym spotkaniu rundy głównej mistrzostw świata w piłkę ręczną Hiszpania pokonała Polskę 27:23. Choć nie udało się wygrać, cieszy fakt, że podopieczni Patryka Rombla stanęli na wysokości zadania i postawili się faworyzowanym rywalom. 

Na początek warto zwrócić uwagę na roszady w składzie. W końcu w kadrze meczowej pojawił się nieobecny dotychczas Mateusz Kornecki, który zastąpił Jakuba Skrzyniarza. Do drużyny wrócił kolejny szczypiornista Industrii Kielce, Tomasz Gębala, który zastąpił Piotra Chrapkowskiego.  

Odnotujmy też, że w barwach Hiszpanii wystąpili bracia Alex i Daniel Dujshebaev, a także Miguel Sánchez-Migallón, a więc zawodnicy mistrzów Polski. Sumując, na parkiecie podczas tej konfrontacji ujrzeliśmy aż siedmiu szczypiornistów z Kielc. Obok wymienionych, trzeba wspomnieć też o Arkadiuszu Morycie i Michale Olejniczaku. 

I już od pierwszych minut mury niepełnej krakowskiej Tauron Areny były świadkiem wyrównanego widowiska. Choć Hiszpanie próbowali odskoczyć, Polacy kurczowo trzymali się remisu. To między innymi  za sprawą rewelacyjnie grającego Szymona Sićki, który co rusz straszył oponentów silnymi rzutami z 9. metra. Korzystny wynik trzymał także Mateusz Kornecki, który już na starcie odbił dwie piłki i zablokował rzut karny. Po 20 minutach tablica wyników wskazywała 10:10. 

Jednak po chwili ekipa z Półwyspu Iberyjskiego zaczęła Polakom odjeżdżać. Przy wyniku 14:11 z przysługującego timeoutu skorzystał selekcjoner Biało-Czerwonych. To pomogło, bo do przerwy strata została zniwelowana do jednego gola (16:15). To zapowiadało równie emocjonującą drugą połówkę starcia. 

Na bramkowe napoczęcie tej odsłony czekaliśmy 3 minuty, aż w końcu ze strzeleckiej niemocy wyłamał się Szymon Sićko, który odnotował trafienie na 16:16. Jednak po kwadransie lepszy bilans bramkowy mieli Hiszpanie (17:21). To była najwyższa pora, by po raz kolejny zastopować grę. Na parkiecie pojawił się aktywny Piotr Jędraszczyk, który starał się szarpać grę polskiej drużyny z przodu. Niestety nie zdało się to na zbyt wiele, bo po kilku chwilach Alex Dujshebaev i spółka mieli na koncie pięciobramkowe prowadzenie. 

W 50. minucie rywala w twarz uderzył Patryk Walczak, który po weryfikacji VAR otrzymał czerwoną kartkę. Polacy zacięcie walczyli i nawet udało im się zredukować straty do dwóch goli (w 55. minucie było 22:24), ale ostatecznie Hiszpanie nie dali się wybić z rytmu i zakończyli ten mecz wynikiem 27:23. 

Bardzo dobre zawody rozegrał Szymoń Sićko, który zdobył aż siedem goli. Mocnym punktem reprezentacji Polski był oczywiście Arkadiusz Moryto, a więc zdobywca pięciu bramek. Równe zawody rozegrał też Mateusz Kornecki. Michał Olejniczak zdobył dwa gole. Alex Dujshebaev odnotował cztery trafienia, natomiast jego brat Daniel do siatki rzucił dwa razy. 

Hiszpania – Polska 27:23 (16:15)

Hiszpania: Perez de Vargas, Corrales - Pecina, Maqueda, Fernandez Perez 4, A. Dujshebaev 4, Sole Sala 2, Figueras 4, Garcianda, Canellas 3, Casado 1, Guardiola 2, Valera Rovira 2, Sanchez-Migallon, D. Dujshebaev 2, Odriozola 3

Polska: Kornecki, Morawski - Daszek, Jędraszczyk 4, Olejniczak 2, Komarzewski, Walczak, Bis 2, Sićko 7, Pietrasik, Czuwara 3, Moryto 5, Krajewski, M. Gębala, Działakiewicz, T. Gębala

fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group