Statystyki Korony nie powalają. Piłkarze odpracują to na treningach

26-07-2022 12:04,
Maciej Urban

Gracze Korony Kielce do poniedziałkowego meczu ze Śląskiem Wrocław mają sporo czasu, dlatego zarządzono aż siedem jednostek treningowych i sześć odpraw. Zapewne, gdyby nie słaba postawa z Krakowie, zajęć byłoby mniej. Żółto-czerwoni przegrali z Cracovią 0:2, jednak to niejedyna nieprzychylna im statystyka. 

Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego będą mieli sporo czasu na piłkarskie przemyślenia, bo dostali tylko jeden dzień wolnego, który miał miejsce w niedzielę, tuż po meczu w Krakowie. Pozostałe dni to treningi i analizy. Odpraw będzie aż sześć i tylko w środę zawodnicy skupią się wyłącznie na ćwiczeniach. 

Cracovia w kontratakach szczególnie niebezpieczna

W trakcie zajęć z całą pewnością będzie mowa o statystykach z ostatniej potyczki. I tutaj warto się zatrzymać na podstawowych informacjach. Posiadanie piłki kształtowało się na poziomie 57-43 na korzyść Cracovii. Kielczanie mieli przy nogach futbolówkę częściej niż w starciu z Legią Warszawa, jednak w obliczu bezlitosnej w egzekwowaniu koroniarskich błędów Cracovii, nie miało to znaczenia. 

Kraków zdominował środkową strefę boiska, dzięki czemu miał więcej swobody w operowaniu piłką i zbiórkach. Gospodarze odnotowali w tym meczu dużo odbiorów otwierających im drogę do kieleckiej bramki.

Kielczanie tracili piłkę między innymi podczas konstruowania akcji ofensywnych, co było dla nich szczególnie bolesne. Każda taka strata, lub niewykończenie akcji strzałem kończącym, skutkowały niebezpiecznymi kontratakami ekipy Jacka Zielińskiego, która w tym elemencie była sobotniego popołudnia szczególnie niebezpieczna. Po takich zgubach koroniarze nie mieli czasu na powrót i ustawienie defensywy, co kończyło się permanentnym zagrożeniem. 

W całym meczu "Pasy" oddały 17 strzałów, z czego 4 były celne (raz piłka odbiła się od słupka, co nie jest liczone jako uderzenie w światło bramki, zaś gol nr jeden dla Cracovii to samobój Grzegorza Szymusika) i tylko świetna postawa Konrada Forenca sprawiła, że Korona nie zakończyła tego starcia z jeszcze większym bagażem bramek. Dla porównania, żółto-czerwoni oddali 9 strzałów i żaden z nich nie leciał do wnętrza białego prostokąta. 

Żółto-czerwoni znacznie słabsi w podaniach 

Rzuty rożne to aż 10-1 dla korzyść Cracovii, co tylko uwydatnia ich przewagę ofensywną w starciu z Koroną Kielce. Miejscowi wypracowali sobie aż 25 dośrodkowań, wśród których znalazło się 8 otwierających drogę do bramki. Po kieleckiej stronie wrzutek było 14 i tylko dwie celne. 

Przyszedł czas na podania wykonane przez oba zespoły. Drużyna Jacka Zielińskiego wymieniła między sobą 355 podań, jakie przełożyły się na 257 podań celnych. To dało Cracovii przeszło 72 procent celnych podań. Jak w tym elemencie gry kształtowały się liczby Korony Kielce? Żółto-czerwoni wykonali 274 podania, czyli o 23 procent mniej od Cracovii. Podań celnych po kieleckiej stronie było 188, czyli 68 procent. Nie dość, że zawodnicy Leszka Ojrzyńskiego rzadziej dzielili się piłką, to jeszcze nie byli tak celni jak Cracovia. 

Ciekawie kształtują się statystyki biegowe. Korona Kielce pokonała w tym meczu nieco więcej, bo 105,86 kilometrów (na 105,59 gospodarzy). Jednak to Cracovia wykonała więcej sprintów powyżej 25,2 kilometrów (122-101). Szybkich biegów (19,8-25,2 km/h) zrobiła więcej kielecka drużyna (474-440). Najwięcej przebiegł piłkarz "Pasów", Otar Kakabadze (10,40 kilometrów), a tuż za nim uplasował się Grzegorz Szymusik (10,06 kilometrów). Najwięcej sprintów w barwach Korony zrobił Jakub Łukowski (12), zaś po stronie miejscowych Jakub Myszor (16). Najszybszy z Kielc był Jewgienij Szykawka (32,78 km/h), w Krakowie najlepiej rozpędził się Virgil Ghita (33,88 km/h). 

Korona częściej faulowała i gra za sprawą kielczan zatrzymywana była 17 razy. Cracovia dopuściła się przewinienia 11 razy. Żółty kartonik tego dnia został pokazany cztery razy (po dwie kary na zespół). 

Fot. Mateusz Kaleta

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group