Dominik Nowak wraca na ławkę trenerską
Były trener Korony Kielce, Dominik Nowak został trenerem GKS-u Tychy. Szkoleniowiec wraca do zawodu po blisko pół roku przerwy.
Kiedy 29 listopada 2021 po wstydliwej porażce Korony w Niepołomicach 2:5 przelała się szala goryczy i Dominik Nowak został zwolniony z funkcji trenera żółto-czerwonych, wydawało się, że jest niezwykle blisko, aby 50-latek od zaraz poprowadził nowy klub.
Po szkoleniowca zgłosił Górnik Polkowice, ale finalnie, pomimo wstępnego porozumienia, obie strony nie znalazły wspólnego języka.
Po nowym roku o Nowaku zrobiło się dość cicho. Aż do maja, kiedy Chrobry Głogów zaczął rozglądać się za nowym trenerem, po ogłoszeniu decyzji o braku kontynuowania współpracy z Ivanem Djudjeviciem.
Finalnie, łodzianin przejął stery GKS-u Tychy, będąc nadzieją Ślązaków na włączenie do walki o awans w przyszłym sezonie. Dominik Nowak podpisał 2-letni kontrakt z 12. siłą kampanii 21/22 Fortuna 1. Ligi. - Zawsze chcę grać o najwyższe cele. Chcemy dokonać takich wzmocnień, aby przestawić zespół na grę agresywną i ofensywną. Nie chcemy być mono schematyczni - poinformował w rozmowie z klubową telewizją tyszan.
50-latek prowadził kielecki zespół w 32 spotkaniach. W kampanii 21/22 na 19 meczów zdobył 32 punkty, będąc jednym z architektów awansu Korony do PKO Ekstraklasy - o czym nie zapomniał obecny trener żółto-czerwonych. - Na pewno muszę podziękować Dominikowi Nowakowi. To on zaczął sezon, zaliczył fantastyczny początek, nazdobywał punktów. Miał być tu z nami, ale wypadły mu pewne rzeczy. To praca nas dwóch, sztabu szkoleniowego i całego klubu - przyznał Leszek Ojrzyński.
fot. Mateusz Kaleta