"Każ działaczom polkowickiego klubu natychmiast zatrudnić Nowaka"
Wraz z zakończeniem rozgrywek na poziomie Fortuna 1. Ligi na dobre ruszyła karuzela spekulacji dotycząca zarówno trenerów, jak i zawodników. Korona Kielce jest w trakcie poszukiwania nowego szkoleniowca. Z podobnym problemem zmagają się pracownicy klubu w Polkowicach, którym rozwiązanie mieli podsunąć... działacze Korony.
Prawdopodobnie długo bez pracy nie pozostanie trener Dominik Nowak, który jeszcze niedawno prowadził kielecki klub. Głośno o jego potencjalnym zatrudnieniu zrobiło się w Polkowicach. Tamtejszy Górnik obecnie znajduje się na ostatnim miejscu. Zespół radzi sobie bardzo źle, zaś czarę goryczy przelała wyjazdowa porażka z Zagłębiem Sosnowiec 0:5. Po tym meczu pracę stracił Paweł Barylski.
Jednak jeszcze przed 20. kolejką w Polkowicach głośno mówiło się o zatrudnieniu Dominika Nowaka. Na takie rozwiązanie nalegają między innymi tamtejsi dziennikarze. – Burmistrzu Polkowic Łukaszu PUŹNIECKI (Górnik jest własnością gminy Polkowice) nie zwlekaj ani dnia i każ działaczom polkowickiego klubu: prezesowi Jedynakowi i Radzie Nadzorczej natychmiast zatrudnić Nowaka nim go ktoś zwinie sprzed nosa – apeluje w swoim artykule, opublikowanym na e-legnickie.pl, Zbigniew Jakubowski.
I faktycznie coś może być na rzeczy, bo jak podaje portal weszlo.com, Górnik rozpoczął już rozmowy z byłym szkoleniowcem Korony Kielce. Jeśli dojdzie do porozumienia, będzie to dla Nowaka próba ratowania klubu, z którym mocno był związany w przeszłości. Występował tu jako piłkarz, a po zakończeniu kariery przez kilka lat szkolił tutejsza młodzież, by w końcu objąć rezerwy oraz pierwszy zespół.
Fot. Grzegorz Ksel