Kibice wybrali bohatera kolejnego meczu. Inny werdykt nie mógł zapaść
Za nami sonda podsumowująca poczynania „Koroniarzy” podczas spotkania w ramach 6. serii Fortuna 1. Ligi. Przypomnijmy, że ostatnio żółto-czerwoni wygrali w Rzeszowie z tamtejszą Resovią. Także i tym razem mogliśmy liczyć na całą masę Waszych głosów, za co niezmiernie dziękujemy.
Jednak tym razem rywalizacja między zawodnikami w naszej sondzie była bardzo zacięta, a jej losy ważyły się do samego końca. Dla Korony Kielce był to bardzo trudny mecz, dlatego o jednego bohatera starcia w Rzeszowie nie było łatwo. Mimo wszystko, z całego grona piłkarzy wyłoniliście dwóch liderów.
Co chyba nie powinno nikogo dziwić, pierwszym z nich jest Jacek Kiełb. Choć na boisku pojawił się dopiero w 63. minucie zastępując na placu gry Jacka Podgórskiego, miał istotny wkład w zwycięstwo Korony Kielce. Co najważniejsze, przyczynił się do samobójczej bramki Daniela Pietraszkiewicza i zrobił to tak przekonująco, że część obserwujących to spotkanie osób przypisało bramkę właśnie jemu.
Niestety, niedługo po strzeleniu gola, „Ryba” musiał opuścić boisko. Wszystko przez (prawdopodobnie) poważną kontuzję, która może wykluczyć go z gry nawet na cały sezon. Kiełb w naszej sondzie zgromadził najwięcej, bo aż 26 procent wszystkich głosów, co przy 611 osobach biorących udział w sondzie jest bardzo dobrym osiągnięciem.
Drugi w tym zestawieniu jest Konrad Forenc. Bramkarz kieleckiego klubu cały czas musiał mieć się na baczności i przez ponad 90 minut czuwać w bramce Korony nieustannie obleganej przez drużynę gospodarzy. Za zachowanie czystego konta w tym spotkaniu przyznaliście mu aż 23 procent głosów.
Na ostatnim miejscu podium naszej sondy znalazł się Piotr Malarczyk dyrygujący defensywą „żółto-czerwonych”, która w tym starciu odegrała kolosalną rolę. „Malar” otrzymał 13 procent. W tej sondzie niemal wszyscy piłkarze zgromadzili pewną część głosów.
Wszystkim biorącym udział w naszej zabawie serdecznie dziękujemy i zachęcamy gorąco do wzięcia udziału w kolejnych.
Fot. Grzegorz Ksel